Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Artykuły > Szczupaki na jerki
2010-07-21

Szczupaki na jerki

Czy woblery często przekraczające 15cm i wagę 100g mogą być skuteczne na Nasze polskie drapieżniki? Odpowiedź jest prosta i jednoznaczna – TAK! Swoją przygodę z jerkami zacząłem dość późno – około 2007r, podczas gdy pierwsze Jerki pojawiły się w kraju już w 2000r. W tamtych latach skompletowanie odpowiedniego sprzętu, arsenału przynęt, było ciężkim wyzwaniem. Dziś polski rynek jest wręcz wypchany sprzętem i przynętami, więc każdy może rozpocząć swoją przygodę z podszarpywaniem 100g wabików.


jerki na szczupaka

Jaki casting na szczupaka

Odpowiedni sprzęt to połowa sukcesu. Ja skłaniam się ku zestawowi castingowemu – multiplikator z mocną plecionką oraz krótki kij jerkowy. Oczywiście wybór kija i multiplikatora zależy od naszego budżetu. Najtańsze zestawy można już kupić za około 300zł, najdroższe to wydatek z rzędu nawet kilku tysięcy złotych. Jak jednak pokazuje doświadczenie nie zawsze najtańsze rozwiązanie bywa skuteczne. Casting na szczupaka powinien być trwały mocny, niezawodny oraz pozwalać na komfortowe łowienie. Podstawowe parametry zestawu, które opisują casting na szczupaka to duża sprężystość połączona jednak z tendencją do stosunkowo łatwego ugięcia wędki pod dużym obciążeniem. Ta właściwość związana jest z charakterem holu dużego szczupaka. Mówiąc najprościej szczupak nie lubi sztywnej wędki bo po prostu lubi się z niej odczepić. Z kolei Jerki to przede wszystkim dość sztywny kij bo takim łatwiej jest jerkowi nadać prace. Tu najczęściej pojawia się kłopot. Tanie kije najczęściej będą sztywne i nie będą dawał nam komfortu w czasie holowania ryby. W ostatnich latach co raz częściej casting na szczupaka to przede wszystkim dość długie wędki i multiplikatory w rozmiarze 200 na której nawinięta jest plecionka o grubości nawet 0,35mm. Do zestawu castingowego którego przeznaczeniem są szczupaki możemy podejść na wiele sposobów. Ja zachęcam aby swój pierwszy casting na szczupaki złożyć z kija w okolicach 220cm i multiplikatora który pomieści około 135m lingi grubości 0,28mm

Wędka do jerków

Powinna być długa na około 200-230cmm, osobiście preferuję bardzo krótkie wędki do jerków – łowię kijem 1,8m i nie wymieniłbym go na dłuższy. A więc kij musi być krótki, sztywny, o szczytowej akcji i ciężarze wyrzutowym dopasowanym do naszych potrzeb – według mnie uniwersałem będzie wędka do jerków 50-100g, bo poradzi sobie z większością przynęt dostępnych na rynku - zarówno z 10-cio jak i 15-20cm przynętami o masie 100g.
Tak było na samym początku. Jak się jednak okazuje czas wiele nas wszystkich uczy a dostęp do przeróżnych rozwiązań pozwala na testowanie i sprawdzanie wielu różnych rozwiązań. Wielu wędkarzy, szczególnie tych z Niemiec lub Skandynawii operuje Jerkami a w szczególności najcięższymi za pomocą wędek do jerków o długości nawet trzech metrów. To skłania do analizy i to szczegółowej tematu. Co jest przyczyną zastosowania właśnie tak długich i jednocześnie mocarnych wędek. Jak się okazuje, zasady i prawa fizyki zrobiły całą robotę i w bardzo prosty sposób pozwoliły na wydłużenie wędziska tak aby wędka do jerkwów, szczególnie tych duży mierzyła optymalnie 250-275cm. Możliwość wydłużenia dolnika, pozwala na dodatkowe doładowanie wędki podczas rzutów co przekłada się na znacznie mniejszą siłę jaka potrzebujemy aby posłać Jerki na bardzo duże odległości. Druga sprawa to operowanie tłustymi Jerkami czy wielkimi gumami. Okazuje się, ze zdecydowanie łatwiej jest będą zapartym o długi Dolnik, wykonać niewielki ruch nadgarstkiem aby przełożyć to na kilkunastocentymetrowy ruch szczytówką. Ta z kolei buja jerkiem aż miło wprawiając w ruch nawet te najmniej chętne do współpracy przynęty na szczupaka. Kolejna sprawa to waga jaka osiąga wędka do jerków a co za tym idzie lekkość i łatwość w operowaniu zestawem castingowym. Jak pokazuje praktyka, długie wędzisko zncznie jest wygodniejsze i poręczniejsze w przypadku obsługiwania ciężkich kotletów i bez znaczenia czy jerków czy gum.

Multiplikator na szczupaka

Mamy dwa rodzaje multiplikatorów – nisko profilowe i wysoko profilowe, tzw. „round’y”. Kołowrotki te różnią się przekrojem – niskoprofilowe są niższe, a round’y w przekroju są okrągłe. Niskoprofilowy multiplikator lepiej leży w dłoni, ale tutaj wybór będzie raczej kwestią indywidualną. Ważne, żeby multiplikator był wytrzymały.
Dziś rynek daje nam przeogromna możliwość wyboru multiplikatora na szczupaka a to z jednej strony fajnie ale z drugiej sprawa, która wielu wędkarzom utrudni wybór. Podejść do temat należy w dość prosty sposób. Jeśli zakładamy że wybieramy multiplikator na szczupaka, którego łowili będziemy Jerkami w przedziale 50 do 120 gramów to wybór należy ograniczyć do dwóch wielkości 201-301. Oba multiplikatory do podanych przynęt sprawdzą się doskonale jednak miedzy rozwiązaniami są pewne różnice które mogą pewnej grupie wędkarzy sprawę wyjaśnić. Dodatkowo warto kilka chwil poświecić i poczytać nasz obszerny tekst o doborze kołowrotka multiplikator. Wybór multiplikatorów na szczupaki do przynęt o wadze 100-120 gramów to przede wszystkim możliwość zastosowania grubej plecionki, która pozwoli nam uchronić nasze przynęty przed odstrzeliwaniem. Odpowiedniej pojemności szpuli daje nam zdecydowanie większe pole manewru.
  • 201. Czyli najbardziej uniwersalny rozmiar kołowrotka który będzie nam służył przez wiele sezonów i da komfort łowienia przynętami od 30 do 80 gramów. Od lat wielu wędkarzy bardzo chwali sobie Shimano Curado 201, które zasłynęły z wyjątkowej trwałości i jakości jakie oferują za względnie niewielkie pieniądze. Wspomniany model kołowrotka pozwali na  bardzo dobre złożenie bardzo szerokiego spektrum zestawów szczupakowych, dając możliwość stosowania bardzo różnorodnych przynęt o różnej wadze i charakterze pracy. Dodatkowo mamy możliwość wyboru pomiędzy kilkoma wersjami przełożenia co idzie oczywiście przez  prędkością nawijania linki. Od wolnego PG po szybkie HG. Od bardzo maślanej pracy przy Jerkach które stawiają spory opór w wozie do bardzo szybkich do mocno odjeżdżających przynęt.
  • 301. Czyli biorąc pod uwagę znowu Shimano ale tym razem Curado 301 mamy do czynienia z płynnie działająca wyciągarka do najcięższych przynęt. Różnica pomiędzy 201 a 301 dotyczy przede wszystkim w przełożeniu które 301 pozwala na zdecydowanie cięższe zastosowanie oraz oczywiście możliwość nawinięcia naprawdę grubej plecionki. Curado 301 to multiplikator na szczupaka, który przy spełnionym założeniu wykorzystanych przynęt będzie z nami działa przez wiele długich i intensywnych sezonów.

Plecionka do multiplikatora

Koniecznie dobrej jakości, mocna plecionka, która pozwala nam na lepsze prowadzenie przynęty na szczupaka. Łowimy ciężkimi przynętami, także plecionka musi być dość mocna – tak jak pozostałe elementy zestawu. Proponuję nawinąć plecionkę o mocy 20-30lb, osobiście preferuję 30lb, ponieważ często wyrywam trzciny, kapelany, a hol dużej ryby w takich warunkach musi być stanowczy.  W ostatnim czasie temat plecionka do multiplikatora jest bardzo często poruszany przez wędkarzy. Okazuje się że multiplikator nie lubi plecionek wykonanych w najnowszej generacji. Lepiej sprawdzają się plecionki które oczywiście mają względnie okrągły przekrój, jednak nie sa wyjątkowo cieniutkie i śliskie. Najdroższe i najwyższej jakości plecionka na szczupaka nawinięta na multiplikator będzie niestety miała tendencje do zakleszczania się na szpuli i dzięki temu ilość splątań nam drastycznie wzrośnie. Gdybyśmy mieli definiowac temat pt: plecionka na szczupaka to okazuje się że najlepsza linka to tak która jest przede wszystkim gruba! Przy łowieniu z multiplikatorem nie ma znacznie grubość plecionki. Cięzkie Jerki będą napędzały w wystarczający sposób szpulę kołowrotka aby ta linkę oddawała w odpowiedni sposób. Plecionka powinna być gruba, względnie okrągła i mocna. Na rynku niestety będziemy mieli dziś spory kłopot z kupieniem odpowiedniej plecionki do casting. Warto uciec od najdroższych modeli i bardziej przyjże się tym modelom których cena nie przekracza 100zł. Podpowiedzią są tez plecionki czterosplotowe, które z zasady lepiej w multiplikatorze do ciężkich przynęt się sprawdzają.
Należy pamiętać o tym, że masz zestaw jest tak mocny, jak mocne jest jego najsłabsze ogniwo. Warto zainwestować w bardzo ostre i mocne kotwice, porządne i wytrzymałe kółka łącznikowe oraz solidny, stalowy przypon z dobrej jakości agrafkami i krętlikami. Dobrym wyborem są tytanowe przypony.

szczupak na jerki

Jerki na szczupaka

Naszymi przynętami będą woblery ze sterami, tzw. crankbaity oraz jerkbaity – woblery bezsterowe. Nie zwracajmy uwagi na długość woblera – 20-sto centymetrowe jerki, ważące ponad 150g, są często atakowane nawet przez niewiele większe szczupaki. Często łowiąc na tego typu przynęty zacinałem 30-40cm rybę. Tak więc wabiki musimy dopasować do łowiska pod względem pracy, koloru jak i głębokości na jakiej pracuje Nasza przynęta. Warto czasem dopasować Nasz wabik do pokarmu naturalnego, występującego w danej wodzie – jeśli jest dużo wzdręgi, to sięgnijmy po wobler imitujący wzdręgę itd. Tu idealnym pomysłem będzie Turpa, która swoim kolorem i praca będzie przypominała właśnie wzdręgę
Na wodzie do 1-1,5m staram się używać pływających jerków Vetra, na głębszej - tonących – choć nie jest to zawsze regułą. Dobór przynęty jest także według mnie kwestią indywidualną. Najważniejsza jest wiara w przynętę – a już po kilku wyprawach będziemy mieli swoje własne typy.


szczupak na jerki

Jerkbaity służą do obławiania dość płytkich miejsc – moim zdaniem tonącymi przynętami da się łowić maksymalnie na 5m wodzie. Dużo zależy od typu przynęty – jedne są wręcz stworzone do takiego łowienia, inne pracują tuż pod powierzchnią. Osobiście najczęściej wybieram płytkie, zarośnięte miejsca – od 0,5 do 1,5m. W takich warunkach mam najwięcej brań. Wydawać by się mogło, że na 0,5m wodzie nie spotkamy szczupaka – uwierzcie mi, że nawet na takiej wodzie potrafią bytować tzw. „ciężkie lochy”.


Jerkowanie

Metoda jerkowania polega na podszarpywaniu wędziskiem, generowaniu ruchów multiplikatorem raz szybszych, dłuższych później wolniejszych, krótkich. Uważam, że najskuteczniejsza jest metoda mieszana, w której prowadzimy przynętę na zmianę – szybciej, wolniej z częstymi przerwami. Jerkowanie nie jest prostą metoda łowienia. Wymaga nieco skupienia i sporo doświadczenia. Bardzo ważne jest stałe napięcie linki i kontrolowanie pracy przynęty, ponieważ szczupaki atakują jerki przeróżne – od lekkich puknięć po mocne, agresywne brania. Raz udało mi się zaobserwować ciekawą sytuację – szczupak wyszedł do Jerka, minął go, okrążył i bardzo mocno, z ogromną wściekłością zaatakował go od strony głowy – ryba wyrwała mi prawie kij z ręki, a mierzyła zaledwie 50cm.
 


szczupak na jerki

Do dziś w ciężkich warunkach często tracę duże ryby. Bardzo ważne jest zacięcie – to od niego zależy cała dalsza akcja holu. Przy niepewnym, lekkim zacięciu dużo ryb będzie nam spadać w trakcie holu - zacięcie musi być bardzo szybkie, mocne i stanowcze. Jeśli ryba Nas zaskoczy i pierwsze zacięcie wykonamy dość niezdarnie lub zbyt lekko, to należy je poprawić. Hol musi być pewny, łowiąc w okolicach roślin hamulec powinien być mocno dokręcony, a hol stanowczy. Na otwartej wodzie możemy poeksperymentować z odkręceniem hamulca, ponieważ ciężko będzie Nam wyholować dużego szczupaka na zakręconym hamulcu, zestaw może tego nie wytrzymać.

Mam nadzieję, że mój artykuł zachęci Was do sięgnięcia po ciężkie castingowi zestawy, sam bałem się łowić dużymi Jerkami – zastanawiałem się, czy w całym jeziorze jest ryba, która zaatakowałaby moją przynętę. Jednak po pierwszych braniach i rybach łowiłem zdecydowanie pewniej i ciężkie łowienie wciągnęło mnie na tyle, że 20cm przynęty nie wydają mi się przesadą – wręcz przeciwnie – wierzę w nie i łowię nimi ryby.

Tekst: Maciej Jagodzińśki (wobler129)
Zdjęcia: Maciej Jagodzińśki (wobler129), CORONA-FISHING

Przeczytaj więcej o:
szczupaki w maju

Zobacz też:

wobler na szczupaka


Zgłoszenie nadużycia
Temat zgłoszenia
Opis problemu:


Zgłoś nadużycie

Udostępnij ten artykuł:
Facebook Google Bookmarks Twitter LinkedIn

Oceń artykuł
koronka1koronka2koronka3koronka4koronka5

polecane dla Ciebie

Artykuły

Czerwone wytrawne.
Czerwone wytrawne.
Nie wiem jak to się wszystko stało, ale minęło już tyle lat, a ja nadal uparcie pogłębiam się w swojej chorobie, którą jest wędkarstwo. Na szczęście na nią się nie umiera - wręcz przeciwnie - niejednego podtrzymuje ona przy ...
wędka podlodowa
wędka podlodowa
Znam trzy, z góry skazane na ekstremalne warunki atmosferyczne sposoby łowienia ryb : połów niektórych łososiowatych, łowienie miętusów i rzecz jasna wędkarstwo podlodowe. Kocham w równym stopniu wszystkie ...
duże klenie na spinning
duże klenie na spinning
Nigdy nie zapomnę gonitwy nad najpiękniejszymi, dzikimi rzeczkami w Polsce. Urok wczesnowiosennej, niewielkiej rzeki, zapada w pamięć na wiele lat. Krajobraz nie jest jeszcze zielony, woda dziwnie mroczna, miejscami widać resztki zmarzniętego ...
Zaporowe sandacze
Zaporowe sandacze
Kolejny raz wybraliśmy się w długą drogę na głębinowe sandacze. Znowu nie mogłem zasnąć w dzień przed wyzyjazdem. Kilkadziesiąt razy przekładane woblery na sandacza z pudełka do pudełka zdążyły już mocno pokłuć mi palce, zanim ...
wędka na klenia
wędka na klenia
Wędka na klenia... ....czy istnieje coś takiego? Wiele lat minęło od kiedy złowiłem swojego pierwszego klenia na spinning. Pamiętam doskonale tamten dzień, kiedy biegałem w krótkich spodenkach po porośniętym wikliną brzegu rzeki. ...
Sławek Szuszkiewicz cykady
Sławek Szuszkiewicz cykady
Moją rybą nr.1 jest pstrąg potokowy. Pokochałem ją od pierwszego wejrzenia; od tych chwil, gdy jeszcze jako małe dziecko wpierw dostrzegłem jej spław i zarys sylwetki w wodzie, potem poczułem na wędce i w dłoniach, aby wreszcie móc ...
Okoń w grudniu na spininng
Okoń w grudniu na spininng
Diabli nadali tę zimę! Ni to, ni sio, ni owo i bądź tu człeku mądry. Spod lodu się połowi, czy z brzegu? Ok! Będzie i tak, i tak. Mimo wszystko okonie w zime to temat realny. Grudzień, styczeń i luty to czas kiedy brania okonia będa nas ...
WSPOMNIENIA - 1.
WSPOMNIENIA - 1.
WSPOMNIENIA – 1. Pewnego pięknego dnia początku kwietniowej wiosny 1975 roku, ojciec kupił dwie butelki żytniej „z kłoskiem” za dwa dolary i sześć centów w zgorzeleckim Pewexie, „dorzucił” do tego zakupu ...
15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.27 s