Szczupaki na jerki
Czy woblery często przekraczające 15cm i wagę 100g mogą być skuteczne na Nasze polskie drapieżniki? Odpowiedź jest prosta i jednoznaczna – TAK! Swoją przygodę z jerkami zacząłem dość późno – około 2007r, podczas gdy pierwsze Jerki pojawiły się w kraju już w 2000r. W tamtych latach skompletowanie odpowiedniego sprzętu, arsenału przynęt, było ciężkim wyzwaniem. Dziś polski rynek jest wręcz wypchany sprzętem i przynętami, więc każdy może rozpocząć swoją przygodę z podszarpywaniem 100g wabików.
Jaki casting na szczupaka
Wędka do jerków
Tak było na samym początku. Jak się jednak okazuje czas wiele nas wszystkich uczy a dostęp do przeróżnych rozwiązań pozwala na testowanie i sprawdzanie wielu różnych rozwiązań. Wielu wędkarzy, szczególnie tych z Niemiec lub Skandynawii operuje Jerkami a w szczególności najcięższymi za pomocą wędek do jerków o długości nawet trzech metrów. To skłania do analizy i to szczegółowej tematu. Co jest przyczyną zastosowania właśnie tak długich i jednocześnie mocarnych wędek. Jak się okazuje, zasady i prawa fizyki zrobiły całą robotę i w bardzo prosty sposób pozwoliły na wydłużenie wędziska tak aby wędka do jerkwów, szczególnie tych duży mierzyła optymalnie 250-275cm. Możliwość wydłużenia dolnika, pozwala na dodatkowe doładowanie wędki podczas rzutów co przekłada się na znacznie mniejszą siłę jaka potrzebujemy aby posłać Jerki na bardzo duże odległości. Druga sprawa to operowanie tłustymi Jerkami czy wielkimi gumami. Okazuje się, ze zdecydowanie łatwiej jest będą zapartym o długi Dolnik, wykonać niewielki ruch nadgarstkiem aby przełożyć to na kilkunastocentymetrowy ruch szczytówką. Ta z kolei buja jerkiem aż miło wprawiając w ruch nawet te najmniej chętne do współpracy przynęty na szczupaka. Kolejna sprawa to waga jaka osiąga wędka do jerków a co za tym idzie lekkość i łatwość w operowaniu zestawem castingowym. Jak pokazuje praktyka, długie wędzisko zncznie jest wygodniejsze i poręczniejsze w przypadku obsługiwania ciężkich kotletów i bez znaczenia czy jerków czy gum.
Multiplikator na szczupaka
Dziś rynek daje nam przeogromna możliwość wyboru multiplikatora na szczupaka a to z jednej strony fajnie ale z drugiej sprawa, która wielu wędkarzom utrudni wybór. Podejść do temat należy w dość prosty sposób. Jeśli zakładamy że wybieramy multiplikator na szczupaka, którego łowili będziemy Jerkami w przedziale 50 do 120 gramów to wybór należy ograniczyć do dwóch wielkości 201-301. Oba multiplikatory do podanych przynęt sprawdzą się doskonale jednak miedzy rozwiązaniami są pewne różnice które mogą pewnej grupie wędkarzy sprawę wyjaśnić. Dodatkowo warto kilka chwil poświecić i poczytać nasz obszerny tekst o doborze kołowrotka multiplikator. Wybór multiplikatorów na szczupaki do przynęt o wadze 100-120 gramów to przede wszystkim możliwość zastosowania grubej plecionki, która pozwoli nam uchronić nasze przynęty przed odstrzeliwaniem. Odpowiedniej pojemności szpuli daje nam zdecydowanie większe pole manewru.
- 201. Czyli najbardziej uniwersalny rozmiar kołowrotka który będzie nam służył przez wiele sezonów i da komfort łowienia przynętami od 30 do 80 gramów. Od lat wielu wędkarzy bardzo chwali sobie Shimano Curado 201, które zasłynęły z wyjątkowej trwałości i jakości jakie oferują za względnie niewielkie pieniądze. Wspomniany model kołowrotka pozwali na bardzo dobre złożenie bardzo szerokiego spektrum zestawów szczupakowych, dając możliwość stosowania bardzo różnorodnych przynęt o różnej wadze i charakterze pracy. Dodatkowo mamy możliwość wyboru pomiędzy kilkoma wersjami przełożenia co idzie oczywiście przez prędkością nawijania linki. Od wolnego PG po szybkie HG. Od bardzo maślanej pracy przy Jerkach które stawiają spory opór w wozie do bardzo szybkich do mocno odjeżdżających przynęt.
- 301. Czyli biorąc pod uwagę znowu Shimano ale tym razem Curado 301 mamy do czynienia z płynnie działająca wyciągarka do najcięższych przynęt. Różnica pomiędzy 201 a 301 dotyczy przede wszystkim w przełożeniu które 301 pozwala na zdecydowanie cięższe zastosowanie oraz oczywiście możliwość nawinięcia naprawdę grubej plecionki. Curado 301 to multiplikator na szczupaka, który przy spełnionym założeniu wykorzystanych przynęt będzie z nami działa przez wiele długich i intensywnych sezonów.
Plecionka do multiplikatora
Należy pamiętać o tym, że masz zestaw jest tak mocny, jak mocne jest jego najsłabsze ogniwo. Warto zainwestować w bardzo ostre i mocne kotwice, porządne i wytrzymałe kółka łącznikowe oraz solidny, stalowy przypon z dobrej jakości agrafkami i krętlikami. Dobrym wyborem są tytanowe przypony.
Jerki na szczupaka
Naszymi przynętami będą woblery ze sterami, tzw. crankbaity oraz jerkbaity – woblery bezsterowe. Nie zwracajmy uwagi na długość woblera – 20-sto centymetrowe jerki, ważące ponad 150g, są często atakowane nawet przez niewiele większe szczupaki. Często łowiąc na tego typu przynęty zacinałem 30-40cm rybę. Tak więc wabiki musimy dopasować do łowiska pod względem pracy, koloru jak i głębokości na jakiej pracuje Nasza przynęta. Warto czasem dopasować Nasz wabik do pokarmu naturalnego, występującego w danej wodzie – jeśli jest dużo wzdręgi, to sięgnijmy po wobler imitujący wzdręgę itd. Tu idealnym pomysłem będzie Turpa, która swoim kolorem i praca będzie przypominała właśnie wzdręgę
Na wodzie do 1-1,5m staram się używać pływających jerków Vetra, na głębszej - tonących – choć nie jest to zawsze regułą. Dobór przynęty jest także według mnie kwestią indywidualną. Najważniejsza jest wiara w przynętę – a już po kilku wyprawach będziemy mieli swoje własne typy.
Jerkbaity służą do obławiania dość płytkich miejsc – moim zdaniem tonącymi przynętami da się łowić maksymalnie na 5m wodzie. Dużo zależy od typu przynęty – jedne są wręcz stworzone do takiego łowienia, inne pracują tuż pod powierzchnią. Osobiście najczęściej wybieram płytkie, zarośnięte miejsca – od 0,5 do 1,5m. W takich warunkach mam najwięcej brań. Wydawać by się mogło, że na 0,5m wodzie nie spotkamy szczupaka – uwierzcie mi, że nawet na takiej wodzie potrafią bytować tzw. „ciężkie lochy”.
Jerkowanie
Metoda jerkowania polega na podszarpywaniu wędziskiem, generowaniu ruchów multiplikatorem raz szybszych, dłuższych później wolniejszych, krótkich. Uważam, że najskuteczniejsza jest metoda mieszana, w której prowadzimy przynętę na zmianę – szybciej, wolniej z częstymi przerwami. Jerkowanie nie jest prostą metoda łowienia. Wymaga nieco skupienia i sporo doświadczenia. Bardzo ważne jest stałe napięcie linki i kontrolowanie pracy przynęty, ponieważ szczupaki atakują jerki przeróżne – od lekkich puknięć po mocne, agresywne brania. Raz udało mi się zaobserwować ciekawą sytuację – szczupak wyszedł do Jerka, minął go, okrążył i bardzo mocno, z ogromną wściekłością zaatakował go od strony głowy – ryba wyrwała mi prawie kij z ręki, a mierzyła zaledwie 50cm.
Do dziś w ciężkich warunkach często tracę duże ryby. Bardzo ważne jest zacięcie – to od niego zależy cała dalsza akcja holu. Przy niepewnym, lekkim zacięciu dużo ryb będzie nam spadać w trakcie holu - zacięcie musi być bardzo szybkie, mocne i stanowcze. Jeśli ryba Nas zaskoczy i pierwsze zacięcie wykonamy dość niezdarnie lub zbyt lekko, to należy je poprawić. Hol musi być pewny, łowiąc w okolicach roślin hamulec powinien być mocno dokręcony, a hol stanowczy. Na otwartej wodzie możemy poeksperymentować z odkręceniem hamulca, ponieważ ciężko będzie Nam wyholować dużego szczupaka na zakręconym hamulcu, zestaw może tego nie wytrzymać.
Mam nadzieję, że mój artykuł zachęci Was do sięgnięcia po ciężkie castingowi zestawy, sam bałem się łowić dużymi Jerkami – zastanawiałem się, czy w całym jeziorze jest ryba, która zaatakowałaby moją przynętę. Jednak po pierwszych braniach i rybach łowiłem zdecydowanie pewniej i ciężkie łowienie wciągnęło mnie na tyle, że 20cm przynęty nie wydają mi się przesadą – wręcz przeciwnie – wierzę w nie i łowię nimi ryby.
Tekst: Maciej Jagodzińśki (wobler129)
Zdjęcia: Maciej Jagodzińśki (wobler129), CORONA-FISHING
Przeczytaj więcej o:
szczupaki w maju
Zobacz też: