Białe drapieżniki nocą.
Tym razem tekst @jaco. Upał, letnia noc i ryby. Co chcieć więcej...
Co można chcieć więcej - ano chyba tego lata i takich nocy - tekst bomba - fotki masakra - już mnie nosi - pozdr
Hej - oj skoczyło i to o cho cho aż nie mogę normalnie że to tyle czasu jeszcze a nic mi się tak nie chce jak 1szego maja
Powiedz więcej jak łowisz nocą klenie i jazie. Bardzo mnie to zaciekawiło
jurajura: |
Powiedz więcej jak łowisz nocą klenie i jazie. Bardzo mnie to zaciekawiło |
Wydawało mi się ,że opisałem już wszystko.... może sprecyzujesz pytanie?? Chętnie odpowiem.....pozdrawiam
No tak - na moje pytanie pewnie trzebaby napisać artykuł.
Jak dobierasz miejsca - czym się charakteryzują?
Czy łowisz tyklko na "woby" - jakie to mają być przynęty?
Czy klenie i jazie żerują razem?
Czy ryby biora tylko o zachodzie słońca czy przez całą noc?
Jak dobierasz miejsca - czym się charakteryzują?
Czy łowisz tyklko na "woby" - jakie to mają być przynęty?
Czy klenie i jazie żerują razem?
Czy ryby biora tylko o zachodzie słońca czy przez całą noc?
Jaco - świetny tekst i wszystko dla mnie takie znajome. Dobrze, że ja mam 10 km, a nie 60 ;-) Tylko że u mnie jest znaczna przewaga kleni, tak w stosunku 20 do 1 ;-)
jurajura: |
No tak - na moje pytanie pewnie trzebaby napisać artykuł. Jak dobierasz miejsca - czym się charakteryzują? Czy łowisz tyklko na "woby" - jakie to mają być przynęty? Czy klenie i jazie żerują razem? Czy ryby biora tylko o zachodzie słońca czy przez całą noc? |
Jurajura miejcówkę opisałem w miarę dokładnie Co do przynęt ,to używam tylko woblerów. Po prostu mi się sprawdzają. Agresywne ,płytko chodzące baryłeczki wielkości 3.5 centymetra idealnie się nadają do nocnego obławiania przemiałów gdy nierzadko nie wiemy gdzie przynęta się znajduje. Daleko lecą , nie grzęzną w kamieniach.....Przy wysoko uniesionym kiju idą kilka centymetrów pod powierzchnią wody.
Co do pyt. nr3 to z moich obserwacji wynika, że jaziom nie przeszkadza towarzystwo kleni i na odwrót. Niejednokrotnie łapałem obydwa te gatunki na jednym przelewie w dzień jak i w nocy.
Po upalnym dniu ryby żerują cała noc ,gdy wstaje słońce przelew robi się pusty. Zostają tylko malutkie skwierczące ryki i można się zwijać do domu. Przynajmniej w miejscu o który pisałem. Jednak ważna uwaga , po kilku wyjętych rybach brania ustają ponieważ ryby są przepłoszone. Jeżeli chcesz łowić całą noc ,to albo zmieniaj główki, Albo dawaj łowisku odpocząć. Pozdrawiam serdecznie
Maniek: |
Jaco - świetny tekst i wszystko dla mnie takie znajome. Dobrze, że ja mam 10 km, a nie 60 ;-) Tylko że u mnie jest znaczna przewaga kleni, tak w stosunku 20 do 1 ;-) |
Dzięki Maniek. Ty to masz dobrze...... 10km Gdzie łowisz???
Fajny artykuł , w którym aż nadto można wyczuć wędkarską duszę. Okraszony do tego opisem metody, o której rzadko się wspomina, bo być może mało kto ją zna i wie na czym opierają się jej zasady. Np. w troku bocznym tylko o to chodzi. Zassanie, zassanie…Większość ryb (wędkarzy już nie) lubi zassać pokarm.
Mocno trafiłeś Jacku w moje spinningowe zboczenie. Dla mnie łowienie kleni to takie troszkę zastępstwo pstrągowania.
Fajny tekst. Gratulacje
Fajny tekst. Gratulacje
Cykadass: |
Fajny artykuł , w którym aż nadto można wyczuć wędkarską duszę. Okraszony do tego opisem metody, o której rzadko się wspomina, bo być może mało kto ją zna i wie na czym opierają się jej zasady. Np. w troku bocznym tylko o to chodzi. Zassanie, zassanie…Większość ryb (wędkarzy już nie) lubi zassać pokarm. |
Dzięki Cykadass Z tą ,aż nadto wędkarską duszą , to myślę ,że trafiłem wśród swoich Masz rację.... rybki lubią zasysać pozdrawiam
Remik: |
Mocno trafiłeś Jacku w moje spinningowe zboczenie. Dla mnie łowienie kleni to takie troszkę zastępstwo pstrągowania. Fajny tekst. Gratulacje |
Remi każda ryba cieszy Dzięki i pozdrawiam
jaco: | ||
Dzięki Maniek. Ty to masz dobrze...... 10km Gdzie łowisz??? |
łowię w Wisełce. ;-) Poniżej Krakowa jest wiele świetnych łowisk kleniowych.
Maniek: | ||||
łowię w Wisełce. ;-) Poniżej Krakowa jest wiele świetnych łowisk kleniowych. |
Maniek mało jest jazi , bo pewnie sumy wyżarły