Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

JIGI I JIGOWANIE


offline
ADMIN 2009-05-04 12:02

Użytkownik
Użytkownik
Posty:
Maniek kolejny raz opowiedział nam o wędkowaniu. Tym razem jigi i techniki jigowania.
offline
Anhor 2009-05-04 19:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 98
tekst fajny, fotki superowe - całoś oceniam bardzo dobrze. Tak też zagłosowałem dając kilka gwiazdek heaha.



Piszesz Mańku o jigowaniu różnymi przynętami, moim zaniem woblerkami też można nawet tymi pływającymi.
offline
Adam D. 2009-05-04 20:53

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Super tekst - i w końcu ktoś napisał tekst o tej metodzie a przecież jest tak szeroka i olbrzymia i można ją zastosować prawie wszędzie i na wszystko - brawa dla autora - miło sie czytało
offline
Maniek 2009-05-05 07:53

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 158
Anhor- jigowanie woblerami pływajacymi to już raczej jerkowanie ;-)

Ja nie lubię uogólnień. Jak zwał, tak zwał ;-) Może być i jigowanie woblerami pływajacymi. Tonacymi chyba zresztą też jest jerkowaniem.
offline
Dawid P. 2009-05-05 12:00

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 786
Fajne, fajne i czytania i oglądania opis metody niby dobrze znanej, ale zarazem dla, nie których wcale nie znanej. A "jigować" to faktycznie chyba można prawie wszystkim.
offline
Remigiusz K. 2009-05-05 22:54

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Pamiętam jak w sklepach zaczęły pojawiać się gumy. To był hit, przynęta wpadała do wody i po chwili siedział szczupak lub okoń. Wystarczyło wrzucić gumkę do wody i powoli nawijać linkę. Przypominam sobie jak przyszedł czas gdy zwykłe rzucanie przestało przynosić efekty. Wtedy wprowadziłem jigowanie wszystkim czym łowię. To działą do dziś.



Mam nadzieję, że będzie działać jeszcze jakiś czas...
offline
gnus 2009-05-06 09:28

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 43
Ja natomiast muszę się przyznać, że traktuję jigowanie trochę po macoszemu. Ale skoro macie wyniki, to znaczy że powinienem przeprosić się z tą metodą i powalczyć.



PS

Artykuł zdecydowanie zachęcający.
offline
Adam D. 2009-05-06 15:49

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Są ryby które nie lubią jigowania jak np boleń ale przekonałem się że potrafi przywalić w przynętę prowadzoną metodą jigowania - zamiast sandaczy parę razy trafił mi się taki przyłów. Wzdręgi też nie przepadają za przynętą prowadzoną w nierównym tempie ale niekiedy powolne przyspieszenie też im pomaga.
offline
Maniek 2009-05-06 19:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 158
Frajter - koguty to obok wirówki moja przynęta numer 1 na bolenie ;-)
offline
Adam D. 2009-05-06 19:49

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Maniek czemu nie , ja jeszcze nigdy nie próbowałem kogutów na bolenie kwestia nastawienia ale nie to miałem na myśli tylko to że są gatunki które nie za bardzo przepadają za takim prowadzeniem gdy przynęta skacze i ucieka jak pijana mysz przed kotem. Artykuł jest naprawdę świetny i poruszyłeś temat i metodę którą chyba prawie każdy używa. Ale są dwie przynęty które prowadzę w równym tempie - wobler boleniowy i obrotówkę choć przyznam że próbowałem ją też podszarpywać ale nie nadaje się do tego szarpania bo gubi pracę , może i by było da rady ale skrzydełko by musiało być tak leciutkie i cieniutkie żeby pracowało nawet przy takiej zmianie tempa
offline
Dawid P. 2009-05-06 20:43

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 786
tak na boku Fajter zgadzam się że bolki za tym nie przepadają, ale śmiać mi się chce jak przypomnę sobie jak w tamtym roku na Mietkowie trafiłem 2 bolki z rzędu na gumowego jazgarka fluo na główce 38 g.
offline
Remigiusz K. 2009-05-06 21:14

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
frajter:
Maniek czemu nie , ja jeszcze nigdy nie próbowałem kogutów na bolenie kwestia nastawienia ale nie to miałem na myśli tylko to że są gatunki które nie za bardzo przepadają za takim prowadzeniem gdy przynęta skacze i ucieka jak pijana mysz przed kotem. Artykuł jest naprawdę świetny i poruszyłeś temat i metodę którą chyba prawie każdy używa. Ale są dwie przynęty które prowadzę w równym tempie - wobler boleniowy i obrotówkę choć przyznam że próbowałem ją też podszarpywać ale nie nadaje się do tego szarpania bo gubi pracę , może i by było da rady ale skrzydełko by musiało być tak leciutkie i cieniutkie żeby pracowało nawet przy takiej zmianie tempa

Wiesz Frajter, ostatnio wspólnie z Romualdem czyli producentem naszych klasycznych obrotówek pracujemy nad Collonelem nr 4 z bardzo lekkim korpusem. Coś takiego na szczupaki w zaroślach... Wybraliśmy się z TomCastem i Adamem aby mocno przetestować nowe blaszki i powiem Ci, że najbardziej zaskoczyło nas to że nie gubiły pracy nawet podczas typowego szarpania. I powiem więcej skrzydełko jest mosiężne czyli ciężki - może tutaj jest droga do sukcesu. Z chęcią podeślę Ci do testowania takie wynalazki - sam ocenisz tę ciekawostkę.



A odnośnie boleni... ja łowie je głownie przynętami prowadzonymi jak jerk. Czyli jigwanie w poziomie
offline
Adam D. 2009-05-06 22:07

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
No to bardzo mi miło że zostałem testerem - ale nie o tym - wiem dobrze że każdy z nas do tego samego gatunku podchodzi trochę inaczej i to jest właśnie to, tak samo jak wciąż trzeba poszukiwać nowych rozwiązań- sam spining i metody z nim związane to tyle że chyba życia braknie żeby wszystko poznać a przecież wszystko wciąż się zmienia i wciąż uczymy się czegoś nowego nawzajem od siebie i świetnie wiem że rzeczy niby te same za jakiś czas będę poznawał jakby z innej perspektywy i odkrywał jak by na nowo i to mnie właśnie w spinningu kręci że można prawie wszystko.Sorki dla tych od kasta u nich jigowanie to standart - ale jedno jest pewne jeśli coś robimy nawet po swojemu i przynosi to zamierzone efekty to rozwijajmy to dalej bo o to właśnie chodzi.
offline
Anhor 2009-05-07 21:12

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 98
Odniośnie jeszcze jigowania - bardzo spodobało mi się łowieni wahadłem poszarpując i jigując - polecam szczerze.
offline
Sławomir S. 2009-05-07 21:49

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
No, wreszcie ktoś rozruszał to trochę smętne towarzystwo po ostatnim weekendzie. Zauważyłem, że aktywność większości wędkarzy zbiega się z aktywnością ryb. Jak ryba słabo żeruje, to i oni prawie ledwo dychają...Jigują po prostu. Góra, dół,góra, dół itd. Więcej takich tekstów @Maniek, szczególnie w tych "smutnych" momentach - dla poprawy nastroju i przywrócenia wiary w lepsze czasy. W maju nie można mieć złego humoru, wystarczy otworzyć oczy na świat wokół nas...

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.35 s