Kosmiczne ryby

Zatopione ławki, betonowe płyty i cwane ryby. Kosmiczne ryby

bardzo ciekawy tekścik. A te ryby z kosmicznej wody... coś nie daję wiary...

w małych ciurkach i jeziorkach też bywają stworki, bo wody są nie doceniane i raczej obławiane spławikowo a nie za drapieżcami.

artykuł ciekawy

takie wody mogą być alternatywą dla rzecznych połowów i przyjemnie mozna spędzić czas w oczekiwaniu na wypad na jeziora

Bardzo ciekawy tekst. Ciekawe obserwacji a rybu z fote powalają. Remik czy one łowione były w tych miejskich jeziorkach?

Spacer, dziewczyna, pies, wędkowanie. Przyjemne z pożytecznym. I wszyscy zadowoleni. Jeden z moich znajomych prawie wyłącznie w taki sposób spędza czas z wędką, tak mu żonka śrubkę dokręciła. Wyjdzie mu to na zdrowie, bo jak wcześniej sam wychodził na taki "spacer" to bardzo często szybko się męczył, odwadniał i musiał z tego powodu koniecznie usiąść na ławce, odstawić wędkę i "regulować poziom płynów w organiżmie". Tak, Remik, świetny artykuł i choć w/w sposób polecasz jedynie do rozpoznania terenu, to sposób mojego kolegi także może być jakimś środkiem zaradczym na nudę niedzielnego popołudnia...