Zimowe bolenie
Wczoraj na stronie pojawił się artykuł z fotkami Darka Mrongasa, który pewnie jako już nieliczny gania za zimowymi boleniami. Jakie są wasze doświadczenia w łowieniu tej rybki właśnie jesienią i zima?
Jesień to zgrupowania boleni które praktycznie zawsze znajdują się w tych samych miejscach( chodzi mi o charakterystykę). Powoli dokładnie do celu. Jeden z najbardziej owocnych okresów roku, jeśli chodzi o rozmiar i ilość. Listopad to już ostatni powiew. Kabany zawsze wolą pazdziernik. Ale jak to nad rzeką, reguł nie ma
Z tymi "zimowymi" boleniami to jest nieraz, jak z okoniami na "pierwszym lodzie"... Kto trafi na dzień i "zgromadzenie" ten połowi i nie trzeba tu żadnych wymyślnych przynęt, czy technik... Często biorą z opadu na wiele różnych przynęt... Łowiąc i "planując" okonie trafiałem nieraz przypadkiem na Odrze na zimowisko boleni i spadałem szybko, aż się kurzyło...