Humor
heheheheh 
Tusk z Kaczyńskim, otoczeni wianuszkiem gapiów, nad brzegiem Wisły przy
fontannie i łowią ryby. Złapał Kaczyński dużą rybę i już chciał ją
zabić uderzeniem pięści, kiedy zewsząd rozległo się buczenie i
nieprzyjazne głosy: morderca, faszysta, wróg ryb - wolnych stworzeń..
Kaczyńskiemu zrobiło się
przykro i wyrzucił rybę z powrotem do rzeki. Wtem złowił Tusk rybę,
przyciągnął ją do siebie, położył na kolanach i zaczął delikatnie
głaskać. Gapie zareagowali odgłosami podziwu. "Powiedz mi w końcu
Donaldzie - nie wytrzymał Kaczyński- co ty robisz? "Widzisz Jarku, robię
to, co się ludziom podoba, a ryba i tak zdechnie
fontannie i łowią ryby. Złapał Kaczyński dużą rybę i już chciał ją
zabić uderzeniem pięści, kiedy zewsząd rozległo się buczenie i
nieprzyjazne głosy: morderca, faszysta, wróg ryb - wolnych stworzeń..
Kaczyńskiemu zrobiło się
przykro i wyrzucił rybę z powrotem do rzeki. Wtem złowił Tusk rybę,
przyciągnął ją do siebie, położył na kolanach i zaczął delikatnie
głaskać. Gapie zareagowali odgłosami podziwu. "Powiedz mi w końcu
Donaldzie - nie wytrzymał Kaczyński- co ty robisz? "Widzisz Jarku, robię
to, co się ludziom podoba, a ryba i tak zdechnie
Dobre
to jest sprawa autentyczna... przesłana dziś do nas jako zapytanie. Może ktoś z Was zna odpowiedź na to pytanie
WITAM ,DOSTAŁAM PSTRĄGI Z HODOWLI , ALE SĄ DZIWNE , MAJĄ ZGRUBIENA ALBO PRZY GŁOWIE ,
LUB PRZY OGONIE I KRÓTKĄ PŁETWĘ OGONOWĄ ,SĄ TEŻ Z PASIASTE JASNO-CIEMNE . MAM PYTANIE ;
CZY ONE SĄ JADALNE ? POZDRAWIAM...
WITAM ,DOSTAŁAM PSTRĄGI Z HODOWLI , ALE SĄ DZIWNE , MAJĄ ZGRUBIENA ALBO PRZY GŁOWIE ,
LUB PRZY OGONIE I KRÓTKĄ PŁETWĘ OGONOWĄ ,SĄ TEŻ Z PASIASTE JASNO-CIEMNE . MAM PYTANIE ;
CZY ONE SĄ JADALNE ? POZDRAWIAM...
Szkoda że nie ma żadnego zdjęcia jeśli to na bank są pstrągi tęczowe to te ogony mnie nie dziwią , te z hodowli wyskubują sobie ogony nawzajem co do ich jakiś niegabarytowych proporcji też nie jestem zdziwiony. Pewnie w jakim stadium życia czegoś za dużo dostały , nie mam na myśli tu tylko granulatu którym są karmione a inny jest na zimę i inny na lato z tego co wiem i zamiana ich po prostu je tuczy nadzbyt . Dziś bez chemii i sterydów nie ma żadnej hodowli. Ale że pasiate to naprawdę nic mi do głowy nie przychodzi , może to jakieś mutanty ??? )))
Jadalne w 100% procentach będą jak jeszcze poleżą a tak serio to jaki problem dać je do zbadania chodźby tylko po to żeby inni wiedzieli co jedzą
jeśli to na bank są pstrągi tęczowe to te ogony mnie nie dziwią , te z hodowli wyskubują sobie ogony nawzajem co do ich jakiś niegabarytowych proporcji też nie jestem zdziwiony. Pewnie w jakim stadium życia czegoś za dużo dostały , nie mam na myśli tu tylko granulatu którym są karmione a inny jest na zimę i inny na lato z tego co wiem i zamiana ich po prostu je tuczy nadzbyt . Dziś bez chemii i sterydów nie ma żadnej hodowli. Ale że pasiate to naprawdę nic mi do głowy nie przychodzi , może to jakieś mutanty ??? )))Jadalne w 100% procentach będą jak jeszcze poleżą
a tak serio to jaki problem dać je do zbadania chodźby tylko po to żeby inni wiedzieli co jedzą
| Remik: |
| to jest sprawa autentyczna... przesłana dziś do nas jako zapytanie. Może ktoś z Was zna odpowiedź na to pytanie WITAM ,DOSTAŁAM PSTRĄGI Z HODOWLI , ALE SĄ DZIWNE , MAJĄ ZGRUBIENA ALBO PRZY GŁOWIE , LUB PRZY OGONIE I KRÓTKĄ PŁETWĘ OGONOWĄ ,SĄ TEŻ Z PASIASTE JASNO-CIEMNE . MAM PYTANIE ; CZY ONE SĄ JADALNE ? POZDRAWIAM... |
dobre dobre, koncepcja jest taka że to na 100% są PstrOkonie
| Remik: |
| to jest sprawa autentyczna... przesłana dziś do nas jako zapytanie. Może ktoś z Was zna odpowiedź na to pytanie WITAM ,DOSTAŁAM PSTRĄGI Z HODOWLI , ALE SĄ DZIWNE , MAJĄ ZGRUBIENA ALBO PRZY GŁOWIE , LUB PRZY OGONIE I KRÓTKĄ PŁETWĘ OGONOWĄ ,SĄ TEŻ Z PASIASTE JASNO-CIEMNE . MAM PYTANIE ; CZY ONE SĄ JADALNE ? POZDRAWIAM... |
Ktoś nie ogarnął natłoku myśli...
Po trzydniowym surwiwalu nad oderką ojeb..... ten półmisek chyba cały , a jak bym tak zaliczył kiedyś taki z miesięczny surwiwal , kto wie może bym się skusił i na gospodynię )))))))))))
)))))))))))
Adam teraz to dałeś ostro...
Trzeba być zatem ostrożnym w Twojej obecności na dłuższych wyjazdach
Wkrętarkę wytrzymałem, ale jak usłyszałem masło to już poległem...nie wiem jak udało mi to napisać coś na forum bo leże pod stołem
Po kilku godzinach marszu w poszukiwaniu kropków spotkałem Marzannę. Lazła brzegiem i śpiewała
Orzesz ty Gargamelu tak bez zgody publikować czyjś wizerunek to tak z okazji świątecznego poniedziałku pomyślałem że zrobi nam się weselej jak wrócę ze śpiewem na ustach " Boże coś polskich rzek nie obdarzył łaską " rekwizyt znalazłem nad rzeką
i fajnie łomotał na wietrze
| Remik: |
| Po kilku godzinach marszu w poszukiwaniu kropków spotkałem Marzannę. Lazła brzegiem i śpiewała |
hehehe Adaś mistrzostwo świata
o Boże jak ja już nie mogę się doczekać Norge w takim składzie ale będzie wesoło już nogami przebieram
