Pomysł na zalożenie klubu wędkarsiego

Na dużych pstrągowych rzekach często są urządzane pikniki połączone ze sprzątaniem! Rano praca, potem łowienie a na koniec pieczony dzik czy inny poczęstunek! Pomysł się sprawdza i z tego co mówią kumple jeżdżący na takie imprezy to ciekawe połączenie przyjemnego z pożytecznym .

Też bardzo dobre Pyton, łowienie + sprzątanie (może być bez łowienia) a potem miły wieczorem przy ognisku nieopodal zbiornika który się oczyszczało.



Co do rad które mogę udzielić to na poczatek to co powiedziałem było by najlepsze. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcemy naprawdę chronić to jeziorko czy to tylko idea która wygaśnie po roku czy dwóch i czemu to ma służyć??



Pozdrawiam



Salmo

Salmo, masz rację! Bardzo bym się ucieszył, gdyby pomysł z towarzystwem przyjaciół wspomnianego jeziorka wypalił i był podtrzymywany przez długie lata! Co więcej, może niech każdy z nas zacznie porządki od własnego podwórka! Weźmie worek na śmieci, nazbiera ich trochę jak grzybów a to co znajdzie wrzuci do pierwszego napotkanego kosza na śmieci - nie zaśmiecam środowiska i staram się sprzątać to co widzę nad wodą! Zbieram zużyte żyłki i linki, bo te są najbardziej niebezpieczne dla zwierząt! Nie czuję się jak superbohater z kreskówki, tylko czuję się po prostu lepiej wiedząc, że jakieś zwierze nie będzie zdychać dzięki mnie w męczarniach!!!



Pozdrawiam!



Pytoon

Coś "dygło" w sprawie jeziorka??



Pozdrawiam



Salmo

Też jestem ciekaw! Piszcie proszę

Pomysł zmarł śmiercią naturalną i jakże nagłą??



Pozdrawiam

Salmo_Salar:

Pomysł zmarł śmiercią naturalną i jakże nagłą?? Pozdrawiam

Sprawa jest mocno zagmatwana.

- Grunt, na którym leży jeziorko należy do prywatnej osoby. Według informacji otrzymanych od PZW woda jest własnością właściciela ziemi natomiast gmina "mówi”, że właścicielem wody jest państwo.

- Dotarliśmy do ludzi, którzy decydują o zagospodarowaniu przestrzeni miejskiej. Wystąpiliśmy o wycenę prac mających na celu oczyszczenie brzegów i terenu w bezpośredniej odległości wody. Koszt takiej "imprezy" to 750 000 PLN. Hmmm... Nasz znajomy wycenił całość prac na podobna wielkość (500 000)

- Stało się jedynie tyle, że oczyszczono kanałki doprowadzające i odprowadzające wodę - miejmy nadzieję, że nasze wizyty miały jakieś znaczenie dla tej sprawy



W marcu planujemy małą inicjatywę. Koleżeńskie spotkanie i sprzątanie jeziorka. Potem kiełbaski i wędkarskie pogaduchy.



Zakończyliśmy też zbiórkę fotek na konkurs i do końca tygodnia zostaną opublikowane w galerii konkursowej, aby nasi userzy mogli wyłonić zwycięzcę.

Postaramy się wystawić fotkę na licytację (TomCast zdeklarował się tę sprawę ogarnąć)



Zbierzemy kilka złotych CF dorzuci kilka i zarybimy wodę - czym to pozostawimy ichtiologowi.

Zarybienie, sprzątanie - fajnie, że mimo trudności coś się dzieje. Warto pamiętać, że kropla drąży skałę...

Przechodzimy do następnego etapu w walce o Jeziorko Gocławskie.

Panie i Panowie w dniu jutrzejszym do kilkunastu organizacji pozarządowych o charakterze ekologicznym zostanie wysłana prośba o pomoc w zorganizowaniu sprzątania okolic zbiornika wodnego. Dodatkowo wystosujemy pismo do Prezydenta Miasta, Urzędu Gminy Praga Południe, Zarządu Głównego PZW z prośba o pomoc o zagospodarowanie przestrzeni okolic Jeziorka Gocławskiego.



Dla wędkarzy mających dostęp do Internety, chcących wziąć udział w naszej akcji zaproponujemy zakup plakatu ze zwycięską fotografią z naszego jesiennego konkursu. W ciągu najdalej tygodnia aukcja zostanie rozpoczęta - poinformujemy Was o tym.



Portale internetowe chcące wziąć udział w naszej inicjatywie zapraszamy do współpracy.

Dzięki Za pomoc

Remik

Panie i Panowie,

Mamy pierwszy sukcej.

Sprawa naszej akcji przerodziła się dużą rzecz. Pomocy w organizacji udzieli nam Klub Gaja oraz Urząd Dzielnicy Praga Południe.

Określiliśmy już współnie termin sprzątania na 21 marca. Temat zostanie nagłośniony w mediach. Pojawiła się szansa na to, że Jeziorko będzie wyglądało lepiej.



Jestem bardzo zadowolony. Działamy dalej

Kurcze mieszkam na Gocławiu więc grzechem będzie nie przyłączyć się do akcji. I'm in

Będzie nam bardzo miło - zapraszamy

http://www.klubgaja.pl/aktualnosci/#id932



Pamiętajcie proszę o woderach - spodniobutach itp



Zapraszamy wszystkich

Panie i Panowie nasz konkursowy plakat juz w licytacji.



Liczę na rozpropagowanie wieści po sieci. Wklejcie gdzie możecie



http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=580056831

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=580058316

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=580058655

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=580069075

poniżej pismo od Biura Ochrony Środowiska Urzędu m. st. Warszawy.

Zatem działamy oficjalnie





Szanowny Panie,

odpowiadając na Pana korespondencję e-mailową z dnia 10 lutego 2009r. i 5.03.2009r. skierowaną do Biura Ochrony Środowiska Urzędu m. st. Warszawy, przekazaną do Wydziału Ochrony Środowiska dla Dzielnicy Praga Południe uprzejmie informuję, iż teren wokół Jez. Gocławskiego stanowi nieruchomość prywatną. Aprobując Pana inicjatywę mającą na celu uprzątnięcie przedmiotowego terenu w ramach akcji zaplanowanej na dzień 21 marca b.r. skontaktowalismy się z pełnomocnikiem właścicieli ogónodostępnych terenów wokół Jez. Gocławskiego, prosząc o jego zgodę na przeprowadzenie akcji. W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy potwierdzenie zgody współwłaścicieli działki 23/5 na przeprowadzenie sprzątania. Właściciele zgłosili też gotowość wywiezienia zebranych przez Państwa w trakcie akcji odpadów. Proszą o zdeponowanie odpadów w pobliżu skarpy przy ul. Kwarcianej ( do tego miejsca najłatwiejszy jest dojazd). Właczając się do Państwa inicjatywy tut. Wydział Ochrony Środowiska deklaruje pomoc poprzez zapewnienie odpowiednich ilości worków na odpady i wyposażenie uczestników akcji sprzatania przewidzianej na 21 marca 2009r. w rękawice do prac porządkowych. W sprawie zapotrzebowania na worki i rekawice proszę o kontakt z p. Tomaszem Matuszakiem tel. 022-338-03-08; 0-22-338-08-20.

Z licznych doświadczeń tut. Wydziału w kwestii prowadzenia prac porządkowych wynika, iż słusznym byłoby umówienie się na konkretną godzinę odbióru złożonych zanieczyszczeń. Dłuższy czas oczekiwania na jednostkę transportującą odpady może skutkować ich zwielokrotnioną ilością w formie dodatkowych podrzutów śmieci, nie pochodzących z planowanej akcji. Proszę zatem o podanie faktycznie przewidzianej godziny zakończenia prac porządkowych, ewentualne potwierdzenie zakończenia akcji o godz. 15.00, umożliwiłoby to dokładne umówienie godziny odbioru odpadów z właścicielami terenu.



Beata Maciszewska-Ożóg

Główny Specjalista w Wydziale Ochrony Środowiska

dla Dzielnicy Praga Południe

Uwaga!

Dzisiaj o 17:45 w TVN Warszawa będzie emitowany reportaż odnośnie naszej akcji dotyczącej sprzątania Jeziorka Gocławskiego. Zapraszamy wszystkich do obejrzenia.



Niebawem zamieścimy też własną fotorelację.



Pozdrowienia dla wszystkich, którzy mogli dzisiaj przyjść i nam pomóc. Wielkie dzięki.

Zobaczcie sami



http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1591933,0,,jeziorko_goclawskie_po_niewielkim_sprzataniu,wiadomosc.html

Super! Głupio narzekać na frekwencję, bo sam tam nie byłem, ale i tak daliście czadu - BRAWO!

Panie i Panowie szczere gratulacje



PS co z aukcjami sprzedało się coś?

jura - dzięki za gratulacje. JA przekazuje je uczestnikom naszej akcji



Odnośnie plakatów - po powrocie z wyjazdu pstrągowego zabiorę sią za to od nowa i będziemy starać się uzbierać jakąś sumkę na zarybienia