cykady
Chcę zrbić dla siebie małe pudełeczko z cykadami. Powiedzcie mi prosze czym się kierowac przy ich wyborze.
Witaj @Jurajura. Mógłbym Ci udzielić konkretniejszej podpowiedzi, ale nie wiem o jakie ryby chodzi, nie podałeś charakteru łowisk. Dla początkujących „cykadziarzy” jest taka ogólna i zasadnicza rada : nie wolno próbować nimi łowić bez wstępnego rozpoznania łowiska innymi przynętami. Cykady są „czepliwe” i w niektórych miejscach łowienie nimi jest w pewnym stopniu utrudnione i wymaga zastosowania innych technik np. zrezygnowania z jigowania na rzecz umiejętnego prowadzenia z odpowiednią szybkością w toni. Pewne trudności związane z niedostatecznym poznaniem natury tej specyficznej przynęty zadecydowały o tym, że wielu wędkarzy zrezygnowało z niej i woli łowić łatwiejszymi w użyciu np. prostymi gumkami. Nie wiedzą, co stracili…Najgorsze jest to, że często w ogóle nie mając zielonego pojęcia o cykadzie wypisują na jej temat różne i amatorsko sprawdzone uwagi…Proszę, podaj o jakie gatunki ryb chodzi, napisz co nieco o łowisku, a ja chętnie na podstawie swojego „ćwierćwiecznego” doświadczenia z cykadami co nieco spróbuję Ci doradzić…
Dokładnie tak jak pisze Sławek.
Nie wystarczy mieć cykady w pudełku, ale też na nie łowić. Na dodatek umiejętnie
A co do opinii ludzi, którzy pokupowali cykadki i na nie nie połowili, to możliwości są dwie:
- w danym akwenie ryby reagują słabo na tego rodzaju przynętę (mniej prawdopodobne)
- delikwent nie potrafił wydobyć z przynęty tego "coś" co sprawia, że "gryzą"
Innej opcji nie ma
Nie wystarczy mieć cykady w pudełku, ale też na nie łowić. Na dodatek umiejętnie
A co do opinii ludzi, którzy pokupowali cykadki i na nie nie połowili, to możliwości są dwie:
- w danym akwenie ryby reagują słabo na tego rodzaju przynętę (mniej prawdopodobne)
- delikwent nie potrafił wydobyć z przynęty tego "coś" co sprawia, że "gryzą"
Innej opcji nie ma
A żeby pracę z sykady wyciągnąć odpowiednią musi być odpowiednia agrafka
Mam kilka cykadek od naszego Cykadass-a, pracują świetnie przy okrągłych agrafkach, jak założysz cykadke to warto "przetrzyj" oczko na które założyłeś cykadke. Agrafką zetrzesz farbe jaka jest w tylejce oczka, wyrobisz poprostu oczko a lepiej będzie śmigać
Cykadki od Cykadassa mi pomogły w krążeniu Na kiju takie są drgania, że krew szybciej płynie aż
Mam kilka cykadek od naszego Cykadass-a, pracują świetnie przy okrągłych agrafkach, jak założysz cykadke to warto "przetrzyj" oczko na które założyłeś cykadke. Agrafką zetrzesz farbe jaka jest w tylejce oczka, wyrobisz poprostu oczko a lepiej będzie śmigać
Cykadki od Cykadassa mi pomogły w krążeniu Na kiju takie są drgania, że krew szybciej płynie aż
Dziękuję za pomoc.
Łowił będę w starym korycie Wisły, są to oczka wodne w którym żyją okonie i szczupaki. Niewielkia głębokość i trochę roślinności podwodnej. Duzo mułu.
Łowił będę w starym korycie Wisły, są to oczka wodne w którym żyją okonie i szczupaki. Niewielkia głębokość i trochę roślinności podwodnej. Duzo mułu.
Zamulone starorzecza z zalegającymi na dnie liśćmi, gałązkami oplecionymi glonami itp. są trudnymi nie tylko dla cykad łowiskami. Jedna z metod : jigowanie prawie zupełnie odpada. Jeśli szczupak lub okoń żeruje wyżej lub pod samym lustrem problem znika. Są także starorzecza z dnem żwirowo – gliniastym i w tych warunkach można wykorzystywać wszystkie możliwości tej przynęty. Mam na myśli cykady w tej chwili dostępne w handlu. Starorzecza leżące wśród łąk, bez dużej ilości nadbrzeżnych drzew i krzewów zwykle są pozbawione sporej części „urozmaiceń dna”, ale takie są rzadkością i stosunkowo młodymi wytworami przyrody. Kierując się czystą praktyką mogę na starorzecza polecić trzy rodzaje swoich cykadek : 2.5 G, 3.5 G (jednokotwiczkowe) i 5 G z dwoma kotwiczkami. Czasami, gdy okoń widowiskowo żeruje przy powierzchni goniąc małe, srebrne rybki (lipiec, sierpień, wrzesień, czasem październik) nie ma to jak srebrna cykada 6.5 G i 8 G prowadzona pod samą powierzchnią z dość dużą stosunkowo szybkością. To chyba tyle…Aha, żyłka, żyłka i jeszcze raz żyłka w czystych i płytkich wodach. Reszta spraw, takich jak dobór kolorów, stworzenie odpowiednich proporcji w technicznym doborze sprzętu jest taka sama jak z użyciem innych przynęt.
Na zdj. przedstawiam niektóre z cykadek, które zwykle sprawdzały mi się przy połowie okonia i szczupaka w większości starorzeczy Warty, Odry, Bobru itd.
Na zdj. przedstawiam niektóre z cykadek, które zwykle sprawdzały mi się przy połowie okonia i szczupaka w większości starorzeczy Warty, Odry, Bobru itd.
Bardzo dziękuję za informację. Dziś robię zamówienie na cykadki.
Proszę tylko odpowiedzieć mi co to za cykady końskie łby - jak je prowadzić - co nimi łowić
Proszę tylko odpowiedzieć mi co to za cykady końskie łby - jak je prowadzić - co nimi łowić
Zdaje się, że Remik tak ją nazwał. Tzn., że jak białą pomalujesz w czarne paski, będziesz łowił Zebrą ( rodzina koniowatych). Te cykady szczególnie „pasują” do obławiania opasek i napływów ostróg. Po prostu staje się na jakiejś tam główce ostrogi i ciska przynętę na napływ ostrogi znajdującej się poniżej (dobrze, jeśli znajduje się w odl. do 50 m, a nie np. około kilometra ). Wszystko zależy od głębokości wody na napływie i od układu prądów. To my musimy się dostosować i tak, jak rzeka nam pozwoli prowadzic przynętę. A więc, jeśli możemy to przytrzymujmy ją w toni na różnych głębokościach, jeśli możemy poskaczmy po dnie i wreszcie ciągle drgającą poprowadźmy po łuku wzdłuż całej ostrogi…A ryby? Któż to wie…Chcemy złowić klenia, a łowimy sandacza. Chcemy złowić sandacza, nie łowimy nic…Ha, ha…
Cykadass: |
Zdaje się, że Remik tak ją nazwał. Tzn., że jak białą pomalujesz w czarne paski, będziesz łowił Zebrą ( rodzina koniowatych). Te cykady szczególnie „pasują” do obławiania opasek i napływów ostróg. Po prostu staje się na jakiejś tam główce ostrogi i ciska przynętę na napływ ostrogi znajdującej się poniżej (dobrze, jeśli znajduje się w odl. do 50 m, a nie np. około kilometra ). Wszystko zależy od głębokości wody na napływie i od układu prądów. To my musimy się dostosować i tak, jak rzeka nam pozwoli prowadzic przynętę. A więc, jeśli możemy to przytrzymujmy ją w toni na różnych głębokościach, jeśli możemy poskaczmy po dnie i wreszcie ciągle drgającą poprowadźmy po łuku wzdłuż całej ostrogi…A ryby? Któż to wie…Chcemy złowić klenia, a łowimy sandacza. Chcemy złowić sandacza, nie łowimy nic…Ha, ha… |
HEHE - mam nadziję, że będą łowne bo złożę oficjalny opierdziel i producentowi i sklepowi.
Juz do mnie leci przesyłka. Dam znać jak to wszystko wygląda.
Dziś dostałem przesyłkę z cykadami. Są bardzo ciekawe. Wyglądają dużo lepiej niż na fotografiach ze sklepu. Najbardziej podobajaą mi się 5g oraz 7g i 9g. Dziękuję bardzo za miły gratisik. Jak tylko pogoda pozwoli idę tylko z cykadami nad wodę. Dziękuję Wam za pomoc a osobie, która wysyłała mi paczkę za gratisowego woblerka.
leslaw: |
Mam pytanie: jaka to cykada ? Chcialbym taka kupic a nie widze jej w sklepie CF. Leslaw. |
http://www.corona-fishing.pl/Katalog,produktow/Przynety_-_CF_Hand_Made/Cykady/Cykada_Rattlin/6,22,437 pozdro
Jaco ma rację, to Rattlin 25g. Tylko nieco starsza wersja.
Łowiąc cykadami należy „kombinować”, zmieniać kolory, wielkość, sposób i tempo prowadzenia, głębokość łowienia itp. To dotyczy zresztą wszystkich przynęt. Bardzo doświadczeni wędkarze zwykle szybciej od innych trafiają na te „optymalne” sposoby. Podam jeden z przykładów przystosowania cykady do późnojesiennego łowienia boleni z dna na np. Odrze. W wolnym i średnim nurcie do głębokości około 4-7 m często najlepsza okazuje się cykada wagi +- 12 G i w takich kolorach, jak na zdjęciach. Jednak do takiego łowienia tych ryb często lepsze okazuje się przesunięcie mocowania agrafki w stronę głowy. Poderwanie na 0.5 do 1m i opad na napiętej żyłce, normalka i bez żadnej zbędnej i zagmatwanej filozofii. Bardzo wielu wędkarzy się przekonało, jak to działa. Na zdj. moje stare, przerabiane cykady do takiego właśnie łowienia.
Czy w cykadzie można dodać chwościk na tylna kotwiczkę. Podnosi to skuteczność. Jakie są wasze obserwacje
Napewno nieco złagodzi pracę cykadki, aczkolwiek nie próbowałem.