Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Cykada i pstrągi


offline
Maciej J. 2009-03-04 15:04

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Więc zwracam się z prośbą o pomoc. Mam parę pytań:



1. Jakich cykad używać na pstrągi - wielkość, kształt?



2. Po jakie kolory cykad sięgać? Tzw. "brudne" - ciemne?



3. Jakimi technikami prowadzić cykadę? Rozumiem, że nie każda zawsze jest skuteczna i trzeba kombinować, ale chciałbym je bliżej poznać.



4. Trochę inny temat - rzucając wahadłem wielokrotnie waliło w taflę wody z hukiem - czy takie coś nie płoszy czasem pstrąga?





Łowię na rzeczkach o szerokości jakiś 10m, z rynnami, drzewami po obu stronach rzeczki, zwaliskami, wieloma zawadami. Będę prowadził przynętę z nurtem rzeki.

Będę bardzo wdzięczny jeśli @Cykadass przybliży mi temat
offline
Maciej J. 2009-03-04 15:11

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Głębokość - głównie około 1m. Przykładowe fotki:





offline
Maciej J. 2009-03-04 15:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Ciąg dalszy





offline
Marek 2009-03-04 16:41

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 121
Woda piekna ale trudna według mnie... cykadki ( nawet Cykadassa ) są czepliwe i jak kotwica idą na dno ale spróbować możesz. Kij wysoko ustawiony i nie czekaj aż do dna dojdzie bo pozrywasz.
offline
Maciej J. 2009-03-04 16:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
O zrywanie się nie boję. Polecam odstrzeliwanie przynęt - w moim przypadku każdy zaczep kończył się pomyślnie - tzn. wydostawałem cykadę z zaczepu
offline
Sławomir S. 2009-03-06 07:37

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Szybko Ci odpowiem, jak to wg mnie wygląda.

1. Z reguły od 5G do 12 – stu. Tylko czasem mniejsze, przeważnie latem.

2. Zasady dobierania kolorów obowiązują takie same, jak przy innych przynętach.

3. Tu wszystko zależy od pory roku, temperatury i przezroczystości wody, presji pokarmu naturalnego itp. Inne są sposoby podawania przynęty w metodzie pod prąd, inne z prądem itd. Niedługo ZLOT i mam nadzieję, że nie zdezerterujesz, bo doszły mnie słuchy, że już ktoś „popłynął z prądem”…

4. Tu kłania się logika myślenia. Wszystko zależy od środowiska , a dużo od najbliższego otoczenia. Jeśli jest cicho – musi być cicho..Jeśli jest głośno – może być głośno…Łowiłem już pstrągi pod autostradami pełnymi samochodów i łowiłem w tak cichutkiej zimowej scenerii lasów, że każdy zbyt głośny trzask suchej gałązki je płoszył. Silny i szybki prąd wody porywa z sobą dźwięki, także niszczy ekscentryczne koła powstające po zetknięciu się przynęty z wodą – a więc podanie przynęty „z chlupotem” w metodzie pod prąd nie jest już tak dużym błędem, jak podanie jej w ten sam sposób, gdy łowimy ściągając ją z prądem. W ogóle, to należy unikać każdego jednego zachowania, które gwałtownie ingeruje w ustalony rytm środowiska. Chcę nadmienić, że na moich oczach pewien wędkarz w centrum Leśnej ubrany na pomarańczowo z wysokiego brzegu rzucił woblera z prądem przezroczystej w tym dniu rzeki i wyciągnął pstrąga 54 cm. Od tamtego czasu (15 lat) nie złowił już nawet czterdziestka, bo wyciągnął na podstawie tego incydentu fałszywe wnioski.







offline
Maciej J. 2009-03-06 07:47

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
@Cykadass - ja nie wymiękam I Bardzo dziękuję za wypowiedź



A co sądzisz o moich rzeczkach? Są ciekawe?



Czy można kombinować cykadką prowadząc ją z prądem, lekko podrywać, sprowadzać na same dno, poderwać i znów prowadzić jednostajnie? Itd itp?
offline
Sławomir S. 2009-03-06 09:16

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Ogólna rada: obojętnie, czy łowisz z prądem, czy pod prąd – tak dobieraj wagę, aby prąd wody cykadę unosił. Łowiąc pod prąd tak dobiera się wagę, że w czasie przytrzymywania przynęta bardzo powoli opada, albo wręcz zatrzymuje się na jakimś poziomie w toni. Łowiąc z prądem Ty tylko pracą kołowrotka wpływaj na jej pracę, bo rzecz jasna powinna drgać. W takich rzeczkach, w jakich przeważnie łowisz, praktycznie łowienie pod prąd jest w każdej porze roku wykluczone - meandry, wysokie brzegi, tu pstrąga można podejść tylko „od ogona”. Szkoda, bo łowienie pod prąd, jeśli się zna niektóre techniki, zasady i PRZYNĘTY jest także bardzo skuteczne. Ale niech Twoje rzeczki płyną jak najdłużej dziewiczym torem, choćby jeszcze miliony lat…Przy połowie pstrągów pot. unikaj kładzenia przynęty na dno, bo to rzadko kiedy ma sens zastosowania, przynajmniej, jeśli chodzi o cykadę tego typu, który udostępniłem do sprzedaży…
offline
Maciej J. 2009-03-06 15:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Dziękuję bardzo za przybliżenie tematu.



Łowiłem chyba 4-5g cykadami i nie dochodziły do dna gdy prowadziłem je jednostajnie, jak najwolniejszym tempem, ale dużo im nie brakowało Zależy także od miejsca - miejscówka miejscówce nie równa.



Możesz się śmiać, ale całe 3 sezony łowiłem pod prąd :o



W niedzielę połowię z nurtem







Mam jeszcze pytanie - cykadę prowadzić raczej wolno, tylko tak by drgała?



Tylko mam 1 sztukę w odpowiedniej gramaturze...
offline
Sławomir S. 2009-03-06 19:05

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Każdą jedną przynętę pstrągową przeważnie najkorzystniej jest prowadzić zgodnie z szybkością nurtu. Nie jest to zasadą, ale trzeba się tego nauczyć. Nie możesz przecież @Wobler129 prowadzić wolno przynęty z prądem, gdy jest on bardzo szybki, bo ugrzęźniesz natychmiast w zaczepie. Np. w lecie, w czasie długotrwałych upałów pstrągi siedzą w takich miejscach, w których jak ja to mówię, nurt w woblerze rozgina kotwice na zaczepie…W takich warunkach łowiąc cykadą trzeba natychmiast po ruszeniu przez nią wody wprowadzić ją w ruch i szybko, z lekko podniesionym wędziskiem do góry sprowadzić do siebie na odpowiedniej głębokości. Poza tym jest taka pewna prawidłowość, która dotyczy wszystkich ryb bez wyjątku – tzw. temperatury optymalne, albo zakres temperatur , w którym dany gatunek przejawia największą aktywność. Jak zwał, tak zwał…Temperatura wody ma ścisły związek z zawartością w niej tlenu., oraz z metabolizmem. W skrócie ujmę to tak : w bardzo zimnej i bardzo ciepłej wodzie łowiąc pstrągi przynęty należy prowadzić zdecydowanie wolniej. Ma to miejsce w styczniu, lutym, czasem w marcu, oraz nieraz w lipcu i sierpniu…Dlatego mówi się, że pstrągi potokowe najlepiej łowić w kwietniu, maju i czerwcu. Proste – bo w tym czasie są najbardziej aktywne z powodu sprzyjających warunków tlenowych i również z powodu szybkiej przemiany materii.
offline
Maciej J. 2009-03-06 20:17

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Oki bardzo dziękuję za wypowiedzi. Pewnie po niedzieli znów będę miał jakieś pytania hehe



PS a teraz idę wstawić wobki do 3-ciej warstwy lakieru

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.19 s