Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Wolna rozmowa


offline
Sławomir S. 2009-02-24 08:56

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Wiecie, ten opis to tak dla jaj. W tym środowisku, zależnie od regionu są różne żargony, to mały przykład o wiele szerszych możliwości opisu, nie ma tu nic np. o kształcie. To taka przecież zabawa, ale niektórzy podchodzą do tego bardzo poważnie i niepotrzebnie się stresują, wpadają w kompleksy...Zrobienie całych serii łownych przynęt sztucznych jest sztuką, bo zrobienie kilku to fuks. Bez pomocy innych, bardziej doświadczonych większość "domowych producentów" skazana jest na wiele rozczarowań...
offline
Adam D. 2009-02-24 09:11

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Cykadas - oczywiście odebrałem to jako żarcik - ale zrobiłeś to ekstra, ja bym dodał jeszcze oko - sino bity róż - wesoło musi być a tak szczerze to niektórzy nakręcają się właśnie takim czymś dla nich to jest najważniejsze żeby przyneta była jak od jubilera żadnych skaz lakieru itd... ale przecież to przynęta tylko i jej zadaniem jest łowić no i może być na odpowiednie warunki , pogodę no i już rzadziej rybę
offline
Maciej J. 2009-02-24 11:02

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Gdy maluję wobka i coś mi nie wyjdzie to się denerwuję. A wiem o tym, że rybą to nie będzie przeszkadzało a mimo to denerwuję się. Hehe dziwny jestem



PS idę nad wodę sprawdzić jak te gumy pracują
offline
Adam D. 2009-02-24 18:11

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Muszę się pochwalić że ostatnio pracowity jestem - dziś uzbroiłem kijek dla koleszki - nie dawno udało mu się tak okazjonalnie zakupić blank CD no i następne "dziecko szczęścia " stworzone pozostał tylko lakier na omotkach no i przez te zajęcie zaniedbałem swoje wobki został też tylko lakier - takich parę kolosów pod esoxy stworzyłem - będą gotowe dam fotki

offline
Maciej J. 2009-02-24 18:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Oooo... To już wiem do kogo na praktyki uderzyć w Rodbuildingu Przymierzam się do stworzenia kija, jednak jak na razie szkoda mi wydawać pieniądze na materiały... a jak coś zepsuję? Niee... Czekam aż będę miał więcej kaski i wtedy zaryzykuję!
offline
Maciej J. 2009-02-24 19:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
@Frajter masz omotki, osprzęt itd w domu?

Rękojeść też sam robiłeś? :o
offline
Adam D. 2009-02-24 19:57

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
@Woblerku - jak dla ciebie to się znajdzie wszystko oprócz blanku i przelotek i mam tylko dwa kolory nitki zieleń metaliczna i brąz , czarną muszę kupić bo mi wyszła - nie wiedziałeś że coś tam buduję samodzielnie ale tylko sobie i znajomym - jak zobaczysz co sobie teraz robię to się trochę zdziwisz - dziś wkleiłem tylko piórko no i teraz walczę z uchwytem . Na początek szkoda kasy na kupno materiałów, nie są tanie a najlepiej rozebrać coś starego taniego i na tym się uczyć i nabierać wprawy ja wszystko robię w pazurkach bez maszynki choć do lakierowania to bardzo przydatna rzecz
offline
Maciej J. 2009-02-24 20:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
@Frajter zadzwonię do Ciebie jutro i umówimy się na nadzielę i odrazu pogadamy o tym rodbuildingu



A teraz czas wyjść na powietrze...
offline
Adam D. 2009-02-24 21:07

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
@Wobler - Ich keine anung was ist rodbuilding - odwiedź stronę Zbyszka Kawalca tam jest sporo na ten temat - gdzieś mam jego porady ale nie wiem czy będą jeszcze w domu - kupe makulatury wywaliłem do pieca
offline
Maciej J. 2009-02-25 00:37

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Rodbuilding to w skrócie budowa wędzisk i wszystkie działania, które przyczyniają się do powstania wędziska



Ok zaraz zerknę na jego stronę. A jak np. można poćwiczyć mocowanie przelotek? Mogę wziąć jakąś starą wędkę i próbować zamocować przelotki na lakierze, nie na gołym blanku?
offline
Adam D. 2009-02-25 09:40

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
@Wobler - mnie trochę drażni to słowo "Rodbuilding" jakby nie było polskich określeń - zajrzyj też na Jerkbaita tam też sporo widziałem na ten temat - jak planujesz coś sobie zbudować to radzę najpierw się oczytać żebyś zacząl mówić wspólnym językiem a dopiero później mogę ci pokazać w czym rzecz - nie jest to trudne tylko tyle że od strony praktycznej to nie takie proste - jak już chcesz ćwiczyć omotki to nie rób tego na lakierze i możesz bez przelotek nawet spróbuj dodać wstawke z innego koloru - tylko się nie zniechęć i nitka jak najcieńsza
offline
Maciej J. 2009-02-25 10:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
W sumie to już ćwiczyłem, gdy robiłem moją podlodówkę hehe. Muszę poczytać - zaraz biorę się za czytanie
offline
Maciej J. 2009-02-27 13:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Za oknem pada deszcz, a ja kombinuję:





offline
Remigiusz K. 2009-02-27 18:08

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
wobler129:
Za oknem pada deszcz, a ja kombinuję:






Cieniutki ogonek, dobre kolory no no... i do tego jescze gruba faktura farby.

Będzie dobry na pstrągi. Postaraj się aby miał migotliwą akcję... Choć przy tym kształcie moze być ciężko.
offline
Maciej J. 2009-02-27 19:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Będzie miał nieco mocniejszą akcję Ale nie szeroką - migotliwą. Tak mi się wydaje
offline
Sławomir S. 2009-02-27 20:13

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Bardzo sprytnie pomalowany. Plakatówki? Przydałyby się jeszcze jego odmiany ze złotą i srebrną siatką. Pstrągi to często "uwielbiają". Do tego odpowiednia akcja i...
offline
Maciej J. 2009-02-27 23:22

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Coś podobnego... Farby akrylowe



Może dodać nieco drobnego złotego brokatu po bokach?
offline
Sławomir S. 2009-02-28 07:23

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Nie, nic nie dodawaj. Zresztą, brokat można dodać w dowolnym czasie na łowisku. Można go zmywać, zmieniać kolory, czyli robić to wszystko, co robi ze swoimi paznokciami napita kobieta na imprezie...ha. Zauważyłem także, że w ogólnym przekroju czasu okresu połowu pstrąga (ale nie jest to regułą) matowe przynęty są lepsze póżną zimą i wiosną, a te trochę błyszczące w słoneczne dni lata...
offline
Maciej J. 2009-03-02 15:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Oki @Frajter pomógł mi i mogę dokończyć moje wobki i robić nowe Tylko dziś już zaczęła się szkoła, o 18:00 na siatkówkę i tak dzień minie...
offline
Maciej J. 2009-03-07 13:36

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Remik:
wobler129:
Za oknem pada deszcz, a ja kombinuję:






Cieniutki ogonek, dobre kolory no no... i do tego jescze gruba faktura farby.

Będzie dobry na pstrągi. Postaraj się aby miał migotliwą akcję... Choć przy tym kształcie moze być ciężko.

@Remik. Właśnie byłem nad rzeką i testowałem wobka. Pływający, tylko lekko karczek wystawia nad taflę wody. Praca rewelacyjna! Stała, migotliwa, lekka, nie szeroka. Tak jak chciałem. W połączeniu z lakierem pstrążek ma rewelacyjny wygląd. Będę się bał nim łowić co najmniej do zlotu. Chyba zostawię go w domu w pudełeczku gdzie będzie bezpieczny. I zabiorę go dopiero na zlot



Ten wobler to chyba moja życiówka Ale to tylko moje spostrzeżenia. Zobaczymy jak ryby go ocenią.

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.28 s