Wolna rozmowa
A w pyszczku wahadełko CF
Pierwsze żabki niektórych gatunków już powoli gramolą się na brzeg...
Cykadass: |
Pierwsze żabki niektórych gatunków już powoli gramolą się na brzeg... |
Będąc tydzień temu z Panem Robertem Taszarkiem i Jego synem Mateuszem widziałem chyba z 10 sztuk takich miniaturowych...
Do @Woblera przyleciały UFC i UFJ. UFO to Unikalna, Fantastyczna Obrotówka. Ciekaw jestem kiedy sam przeniesie się na chwilę w kosmos i wyląduje na Ziemi ze swoim UFW ?
Od dzisiaj czekam na pojawienie się na rynku wirówek UFO...
Hehe to zdjęcia z roku 2008. Znalazłem je gdzieś tam. Kolorki fajnie współgrały więc wstawiłem
W tamtym roku 24 kwietnia pierwszy raz łowiłem okonie w mojej rzece ( pierwsze w 2009 ). Stały przy filarze w kołkach. I tu pojawia się pewien problem - kiedy tak naprawdę weszły w rzekę? Tarła raczej nie odbywają w rzeczce, bo nie tu rybek, wszystko ucieka nad jeziora. Więc mogę się spodziewać pierwszych okoni - wraz z pojawieniem się mniejszych rybek w rzece?
Czy możliwe jest to, że okonie wchodzą przed małymi rybkami(raczej nie bo nie mają co jeść?)?
Czy możliwe jest to, że okonie wchodzą przed małymi rybkami(raczej nie bo nie mają co jeść?)?
Myślę, że prawda jak zwykle tkwi po środku. Część ryb wraca, część zostaje. Ekosystem nie znosi próżni. Na pewno większość ryb zimuje w dogodnych miejscach, odpowiednio natlenionych, w bezpośredniej bliskości "bazy pokarmowej", z dala od nurtu, który pochłania energię. Może okonie wypracowały strategię obronną przed szczupakami, które trą się przed nimi...Szczupak, szczególnie po swoim tarle nie znosi dodatkowych strat energii i nie podąża za okoniami w górę rzeki. Zanim "dojdzie" do siebie, okonie są już przeważnie wytarte. Poza tym okonie do tarła potrzebują zatopionych części roślin, podtopione drzewa i ich gałęzie, a tego w rzekach płynących wśród lasów nie brakuje. Zaraz po okoniu trze się płoć, także często w rzece, a więc one na to czekają - na ikrę i narybek. To, że Maciek nie mogłeś ich złowić wcześniej jeszcze o niczym nie świadczy - okoń to ryba o bardzo urozmaiconym menu i jednym z jej przysmaków jest ikra i np. raki i larwy owadów. Wielu o tym zapomina i wczesną wiosną łowią uparcie na "letnio-jesienne" przynęty...
Ja trochę z tak ni to z gruszki ni to z pietruszki - przeglądam dziś rano w pracy lokalny kurier świebodziński - i co znajduję zdjęcie Remika z kropasem i krótki artykulik o Coronie Fishing - co sobie pomyślałem jak już takie gazetki zauważyły Coronę - no to jest mi miło o tym napisać
Cykadass - kiedyś widziałem OOOO KONIE w rowku, który wpływa do rzeki, myślałem, że to klenie bo w marcu-kwietniu atakowały pajączki itp. przepływające przez rowek. Były bardzo płochliwe.
Więc część zostaje napewno w rzece, tylko trzeba wiedzieć gdzie?
Więc część zostaje napewno w rzece, tylko trzeba wiedzieć gdzie?
frajter: |
Ja trochę z tak ni to z gruszki ni to z pietruszki - przeglądam dziś rano w pracy lokalny kurier świebodziński - i co znajduję zdjęcie Remika z kropasem i krótki artykulik o Coronie Fishing - co sobie pomyślałem jak już takie gazetki zauważyły Coronę - no to jest mi miło o tym napisać |
Dzięki Frajter za newsa... To bardzo dla nas miłe
Byłem nad rzeką, testowałem wobki i nagle dziwnie trzciny zaszeleściły. Podszedłem i jakaś ryba - szczupak, okoń? Uciekł spod samego brzegu! Myślałem, że zimą nie ma tu ryb! Co to mogło być?
Remik - żebyś widział moją minę jak to zobaczyłem - szczena trochę obwisła
wobler129: |
Byłem nad rzeką, testowałem wobki i nagle dziwnie trzciny zaszeleściły. Podszedłem i jakaś ryba - szczupak, okoń? Uciekł spod samego brzegu! Myślałem, że zimą nie ma tu ryb! Co to mogło być? |
stawiam na szczupaka.
Ale co on tu teraz robi? Co by tu jadł? Okoń może znalazł by jakieś żyjątka, ale szczupal? :o
wobler129: |
Ale co on tu teraz robi? Co by tu jadł? Okoń może znalazł by jakieś żyjątka, ale szczupal? :o |
Maciek na szczupale powoli przyszedł moment że nie myślą teraz o kaloriach tylko o sexie - gdy byłem w twoim wieku to wówczas gdy zschodziły lody rowy, rowki i większe takie ciurki pełne były szczupaków , później po skończonym tarle będą się wygrzewać na płytkiej nasłonecznionej wodzie a gdy odpoczną już dopiero ponownie pomyślą o kaloriach i takim zachowaniu jak znasz