Pstrągowe ostatki 2009
Jutro wczesnym rankiem zasiądę w pociągu relacji Warszawa - Jelenia Góra.
Pewnie wiecie co mnie tam ciągnie
taki kawał drogi. Pudełka juz przepięknie poukładane a w nich kolorowe zabaweczki spod ręki prawdziwych mistrzów
Oj pstrągi - drżyjcie. Przez 3 dni będę was męczył niesamowicie. Będzie się działo.
Może nawet uda się spotkać z chłopakami z multiplikatora.pl - wiem, ze juz jadą na miejsce.
Pewnie wiecie co mnie tam ciągnie
taki kawał drogi. Pudełka juz przepięknie poukładane a w nich kolorowe zabaweczki spod ręki prawdziwych mistrzów
Oj pstrągi - drżyjcie. Przez 3 dni będę was męczył niesamowicie. Będzie się działo.
Może nawet uda się spotkać z chłopakami z multiplikatora.pl - wiem, ze juz jadą na miejsce.
Remik ja poniedziałek też mam wolny - ale mam inne plany tu bardziej lokalnie - no niestety pora się żegnać z kropkami
Wróciłem dziś z ostatniej w tym roku biegainy za pstrągiem. Pobiegałem, pomachałem i nic nie złowiłem. Wodę zastałem katastrofalnie małą - ryby się chyba ulotniły. Do zobaczenie rybki w przyszłym roku.
Ciekaw jestem jak nasi koledzy forumowicze oceniaja sezon pstrągowy 2009. Moje pstrągowanie to bardzo miernej jakości początki. Cięgkle czekam na pierwszego wymiarka. Jak było u Was...
Ja też się już pożegnałem z potokami - bo tęczaki jeszcze wchodzą w grę - i planuję jeszcze je połowić . Byłem dziś tak samo jak Spinio - pochodziłem - woda niska - zamiast pstrągów - okonki - ale mi się udało zaliczyć jednego takiego ponad 30 cm i jednego krótkiego i jedno wyjście - też chyba przez wodę strasznie niska , aż prawie nie płynąca
No i jestem po pstrągach w 2009 roku.
Swietny wypad na rzeczki z krystalicznie czysta woda. Najpierw troszkę narobie Wam smaku...
teraz powiem jak było z rybami. Masa maleńkich pstrązków maksymalnie do 30cn No góra 35. Więc raczej średnio, jeśli chodzi o wielkość rybek bardzo, bardzo słabo za to ilościowo fajnie. Zabawa była przednia
Swietny wypad na rzeczki z krystalicznie czysta woda. Najpierw troszkę narobie Wam smaku...
teraz powiem jak było z rybami. Masa maleńkich pstrązków maksymalnie do 30cn No góra 35. Więc raczej średnio, jeśli chodzi o wielkość rybek bardzo, bardzo słabo za to ilościowo fajnie. Zabawa była przednia
Super. Fajne klimaty - te kamienie w rzece i spokojna woda. Fajnie to wygląda. Gdzie stały pstrągi na takiej wodzie?
Blaszka oczywiście spod ręki Naszego kolegi @irekpiepiorka. Dobrze mieć za towarzysza wypraw wędkarskich producenta wspaniałych i łownych przynęt. Pozdrowienia dla Irka.
W mojej blaszce łuska miedziana jest w dolnej częsci. Nie jest to trumienka. Jest w kształcie mocno wygiętej elipsy.
Wahadełko kolegi to odwrotnie krępowana mała szwedka.
Macie rację. Ale pstrągi podobne No może tego samego gatunku