Sezon na pstrąga
Aha, no to wszystko jasne... Specjalnie, aby namieszać... Rudych to ja dość dobrze znam... Jófej był czarny, jak dawna "stówa", ha, ha...
Nie miałbym nic przeciwko temu, aby jakiś "rudy i piegowaty" przyczepił się do mojej wędki... Jakby jeszcze do tego miał Twoje "wymiary", to nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba... Pójdę tego "rudzielca" poszukać po 15 - ym... Jak za dawnych lat, gdy sezon na pstrągi zaczynał się 15 marca...
jak trotka
Bo to troć jeziorowa
głowacz: |
Bo to troć jeziorowa |
To nie trotka. Pstrągi z jeziora mają strasznie jasne ubarwienie. A kropek nie widać bo zdjęcie z telefonu.
Trocie też są ale to jest 100% potok. Sam się zdziwiłem że takie duże są w tym jeziorze bo ponad 40 to tylko trocie łowiłem.
Jak może dziwić Cie pstrag 40cm skoro na zal.myczk. masz wymiar pstraga 40cm.Poza tym jest tam sporo troci jeziorowej i tęczaka i na moje oko to troć.Ale fakt zdjęcie tragiczne więc ciężko powiedzieć
Masz tu fotkę troci jeziorowej z soliny i porównaj,jak widzisz troć też ma kropki
http://img837.imageshack.us/img837/8728/trojezjorowa.jpg
Masz tu fotkę troci jeziorowej z soliny i porównaj,jak widzisz troć też ma kropki
http://img837.imageshack.us/img837/8728/trojezjorowa.jpg
głowacz: |
Jak może dziwić Cie pstrag 40cm skoro na zal.myczk. masz wymiar pstraga 40cm.Poza tym jest tam sporo troci jeziorowej i tęczaka i na moje oko to troć.Ale fakt zdjęcie tragiczne więc ciężko powiedzieć Masz tu fotkę troci jeziorowej z soliny i porównaj,jak widzisz troć też ma kropki http://img837.imageshack.us/img837/8728/trojezjorowa.jpg |
Tyle że mi chodziło o kropki czerwone. Zdjęcie fatalne bo robione telefonem. Wymiar pstrąga jest podwyższony ze względu właśnie na troć. Obie te ryby mają wymiar ochronny 40cm.
A "Gąsiorek" łowi, czy w domu i w robocie siedzi?
Jak widzę Jurku Mepssika, albo Rapalkę original, to nos mi się marszczy… Pamiętam pierwszy zakup w 73 - im, za kieszonkową stówkę 12 mepssików i jeszcze reszta została. Kosztował tyle, ile bochenek chleba - 8 zł. Dobrze pamiętam, bo nie mogłem spać i doczekać się, kiedy wreszcie te cacka wypróbuję… Wtedy byłem już “GOŚĆ”, w pudełku trzy woblery i dwanaście błystek, ha, ha… Cieszę się, że już łowisz rybki, Jurku… Mamusia trochę do Bobru podobna.
w sobote trafilismy na wyjatkowy dzien , slonce w koncu pokazalo + 5-7 stopni C i ruszyly sie muszki i jetka . Pstragi licznie zbieraly z powierzchni . Brzeg pomalu sie rozmarzal i ten dzien dal sygnal do wstepnego zarcia . Po poludniu wrocil mrozik a w nocy sniezek i wiatr ...znowu minus i znowu chwila spokoju . W tym tygodniu temperatury juz rosna do piatku do + 9-10 i zacznie sie zarcie ...poniewaz jest to opoznione wiec bedzie orgia ...Wiekanocna ze tak ja nazwe ...
Byłem dziś na starych śmieciach. Kilka godzin za lorbaskami. Woda idealna. Lekko trącona, poziom wzorcowy...
Bez brania, bez domniemania, dez wyjścia. Nie widziałem nawet kiełbia. Ale było fajnie
Bez brania, bez domniemania, dez wyjścia. Nie widziałem nawet kiełbia. Ale było fajnie
Bo w Święta to się siedzi w domu z rodziną przy Wielkanocnym stole, i nadrabia zaległości z gadaniu z całego roku, a nie gania po krzakach
Bozia pokarała
Bozia pokarała