TROĆ - ŁOSOŚ
Tak, to co piszesz to racja. Ciągle jednak nurtuje mnie temat nieco mniejszego woblerka
Duża woda, duża przynęta. Jest w tym powiedzeniu DUŻO racji. Jednak tylko ze względów technicznych. Bardzo trudno jest przy zastosowaniu wszystkich parametrów rzutujących na łowność w odp. sposób sprowadzić i zaprezentować małą przynętę(a więc i lekką) w okolicach dna wartkiej i głębokiej rzeki...
Jaco ryby ponoć głosu nie mają
Adaś fakt ryba nie powie.... ale pokarze ,co lubiJa myślę ,że ten wobler powinien być dł na ok 6-7 cm ,musi być chudy i ciężki ,żeby miał mała wyporność , musi być z długi masywnym sterem który go wciągnie od razu na dużą głębokość.... taka jest moja wizja na wysoką wodę i taką rzekę jak Ina
@Jaco, kolory na fotce - ehhh, sam miód
pawelekk: |
@Jaco, kolory na fotce - ehhh, sam miód |
Siemasz Paweł no faktycznie kolorki miodowe....rybę mam nadzieję też dojrzałeś??? pozdrawiam Cię serdecznie
Jasne że rybkę dojrzałem Ale barwa wody również zrobiła na mnie spore wrażenie pozdrawiam
Żeby coś DOJRZEĆ, trzeba wpierw DOJRZEĆ...Samemu. No nie? Ha, ha...
Najtwardszy z nas czyli Sylwek dziś wspólnie z JJ wybrali się na zimowe trocie. W nocy będzie nad wodą -12 oj nie zazdroszczę. Chyba pierwszy raz.
Życzę powodzenia
pięknie przyłów jak ta lalaa, czasem się zdarza że do Odry wpływają głęboko i trotki i łośki ale to bardzo nadal sporadyczne przypadki, podaobno w zamieżchłych czasach były również powszechnie jesiotry, chmm może kiedyś co było powróci jak damy tylko odrobinę szansy na to? jeszcze raz gratki wiosennego łowienia na rzece.
Ale jaja - nieźle
Ciekawe, skąd wracała, ha, ha ?
Gratki to nie jaja sreberka w oderce się już zdarzają wiem coś na ten temat
Wielkie graty !! a klenie też jakies polowiles ?
Pogratulować przyłowu Eryku.