Mój pierwszy STC

hiehie, jako że jestem posiadaczem owych w modelach ais mhf 66 i 76, to powiem tylko tyle że w blanku mają MOC jak Luckskywalker, są mocno zaniżone parametrem żutowym i są bardzo szybciutkie a nie są to xfasty tylko fast.

Jeden od drugiego różni się "tylko" długością ale dość mocno zmienia ich charakterystykę, 66 jest typową pałką do kogutków większych cięższych gum i jerców, natomiast 76 spisuje się świetnie do wszelkich wobów od najmniejszych do bardzo pokaźnych.

Panowie a może to LES68MXF sam już nie wiem. Kurcze czy moc linki 6-12LB to mało jak na sandacza bądź jak w tym Legendzie 3-6 kg.



Jeszcze jedna czy tego Avida co mam musze rejestrować na stronie czy nie ?

W mojej ocenie te 12 Lb da radę ale ja osobiście wolę pod pieski tak z 18 , 20 Lb , po prostu żeby mu przy jego szczękościsku przywalić mocniej w pysk , to taki mój punkt podejścia do sprawy , jak walę to raz a porządnie a i tak nie potrafię rozgryźć dlaczego te ładniejsze częściej mi spadają jak wyciągam .

Przed kupnem 1 wędki St.CROIX, w zeszłym roku w marcu zacząłem przeglądać strony internetowe w poszukiwaniu jakiś ofert opinii. Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Dla mnie różne fora internetowe, kojażyły się z wędkarzami, którzy siedzą w mieście w blokach, jeżdżą na ryby 2 razy w miesiącu i najwięcej mają do powiedzenia. Tak trafiłem na Corona-Fishing. Dzwonie odbiera właściciel firmy, mówię mu, że potrzebuje wędki jak najbardziej uniwersalnej do łowienia na dużej rzece, ostrzegam go, że na ryby jeżdżę często. Łowię dużo w nocy, wędka musi być odporna na przeciążenia-urazy inaczej nie wytrzyma tego tempa. Proponuje AVIDA 2.90 do 28g, zachwalając go po niebiosy. Mówię mu, ze oddzwonię za 2,3 tygodnie, jednocześnie myślę sobie "dobry z niego handlowiec, umie swój produkt sprzedać, ale nie ze mną te numery, ja nie jestem sprzęto maniak". Kazał mi poczytać opinie na temat wędki na internecie, nie czytałem żadnej. Myślę sobie sprawdzę sprzedającego Kto to jest, ze tak umie zachwalać. Więc w ciągu 2 tygodni przeczytałem uważnie wszystkie artykuły wędkarskie, które napisał na Coronie i stwierdziłem, że handlowiec z niego niezły, ale wędkarz zajebisty. Wędki kupiłem ostrzegając, że na koniec roku wystawie obiektywną opinię. Prze-łowiłem nią ponad 1000h. Nie będę pisał o wadach,zaletach. Powiem tak "ja już nie szukam swoje znalazłem". Proponuje te wędki kolegom, którzy nie liczą tylko PSI w blankach, najważniejsze dla nich to niezawodność, wszechstronność, uniwersalność. Kij dla prawdziwych wilków rzecznych

to miłe

Dzięki za dobre słowo.

handlowiec nietuzinkowy czy z pierwszej łapanki , ale kolega Wilk rzeczny zapomniał z czystej skromności napisać że jest wymagający i też nie z pierwszej łapanki jak to wspomniał z bloków :-) Jednym słowem trafiony zatopiony kij dożywocie i tak powinno być.

Czołem Rafał

tak pamiętam pierwszy telefon i rozmowę o tym kijku - wymagania były spore bo i wobler i guma i cykada. Sandacz i bolek oj mówię- ciężki zawodnik. Ale tacy najlepsi bo wiem ze kij będzie działał i dawał radość.

Mam pytanie co do WS86HF2, łowię na Odrze na gumy i woblery. Waga przynęt 15-50 gr. w zależności od okoliczności panujących na łowisku. Ryby to szczupak , sandacz i bardzo często nocny sum. kołowrotek w rozmiarze 4000-5000 i plecionkę 0.25-0.30mm. Potrzebuję kija dość lekkiego 2.50-2.80m długości o c.w 15-60g. Kij musi być szybki dość delikatny ale i bardzo mocny. Muszę wyczuć na nim barnie z opadu sandacza w rynnie, a po chwili mam założyć Rapalę DT i mam mieć szansę w walce z 2 metrowym sumkiem... Czy ta oto wędka będzie się nadawać jakie są jej plusy i wady i ewentualnie co proponujecie innego.

To moje pierwsze ST i bardzo proszę o pomoc.

P.S wędka ta ma zastąpić HM Dragona do 80 gram która jest zbyt ciężka i ciut za długa jak dla mnie.

Dziękuję. Mariusz :-)

Witaj,

Model, o który pytasz to bardzo mocna wędka. Zazwyczaj stosowana właśnie do łowienia ryb o których piszesz. Ten kijek nie będzie się bał dużego woblera, wahadłówki czy gumy 5 calowej na główce 25gram. W nurcie poradzi sobie wyśmienicie. Jest jednak jeden temat, który może wprowadzić nieco zamieszania. Nie wiem co masz na myśli czułość pisząc o sandaczu... Gume i opad będziesz czuł, brania też, jednak zwrócić trzeba uwagę, że ws86hf to nie jest zabaweczka i oddechu niewielkiego sandaczyka pewnie nie poczujesz tak jak na odpowieniku w serii AVS lub LES

Przyznam szczerze że do odczuwania oddechu małych smoczków to ona ma nie służyć, więc to raczej nie problem...hehe

Teraz nasuwa mi się kolejne pytanie o serie LES, nigdy nie widziałem nawet choć małej negatywnej opinii na temat tych kijaszków, czy jest aż tak duża różnica pomiędzy nimi a np. WS, i czy warto dopłacać 1000zł za tą różnicę??

Mariusz, zapewniam Ciebie że negatywnych opinii doszukasz się w wypowiedziach szczególnie tych wędkarzy którzy kija nigdy w ręku nie mieli. Swego czasu przeczytałem np. że błędem konstrukcyjnym jest zbrojenie 17 -20 lbs na jednej stopce No ale zostawmy to.



LES jest bardzo szybki i piekielnie dynamiczny. W moim odczuciu pod sandacze do nocnego łowienia jest... zbyt dobry. Chodzi właśnie o to że w nurcie przy kościstym psyku sandacza może okazać się że coś tam z HF będzie spadało. z drugiej jednak strony pod gumę, cykadę czy koguta LES jest rewelacyjny. Sam łowie modelem LES90MHF2 i HF2 i dla mnie to kije na ciężkie, rzeczne łowienie idealne.



WS to inne kije i nie mówię to o cenie czy o materiale z którego je wykonano. Kije maja inna akcje. Są znacznie cieplejsze i łatwiej schodzą do środka. W moim odczuciu do ciężkiej orki z wykorzystaniem dużej gumy i woblera WS będzie bardziej uniwersalny.

Więc postawie na WS86HF2. Tego było mi trzeba, rady kogoś kto się na tym bardzo dobrze zna. Dziękuję za sugestie, i nie pozostaje już mi nic innego, jak dozbierać kilka groszy na swoje pierwsze St.Croix :-)

Witam serdecznie,panowie mam pytanie odnośnie WS86-HF2 o którym była mowa.Czy ten kij podoła woblerom 13-18cm? Szukam kija na głowatkę który poradzi sobie bez problemu z takimi przynętami na żyłce 0.30 - 0.35mm

Witaj,



HF przy długości 86 i 90 to właśnie modele wybierane przez wędkarzy polujących na głowacice. Tymi kijami łoi się tez trocie, łososie i sumy.



Trudno mi jest odpowiedzieć jak sprawdzą się z woblerami 18 cm bo nigdy ni łoiłem takimi przynętami kijem o który pytasz. Jednak z wahadłami 12cm, obrotówkami nr 5, jerkami po 40 gram daje sobie radę.

Dzięki za odpowiedź.a jest wogóle wild river HF2 12-25lb w długości 90?jakos nie mogę znaleźć

Niestety - powinien być ale nie ma takiego.

Wtedy na pewno nie miał bym wątpliwości przy zakupie.W moc kija nie wątpię tylko ta długość.Marzeniem byłby WS96HF2.Jest jeszcze LES90HF2 tylko ta cena

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Witam, mam prośbę w wybraniu wędki St. Croix. Wędkuje od dwóch lat, w zeszłym roku łowiłem głównie szczupaki z brzegu. W tym roku zaopatrzyłem się w porządny ponton, ale będę łowił również z brzegu na górskim odcinku Brdy w Borach Tucholskich.

Chciałbym zakupić porządną wędkę na dłuższy czas w miarę uniwersalną.

Nie wiem czy rozrzut moich oczekiwań nie jest zbyt duży, ale zapytam.

Co polecicie na Szczupaka, Sandacza( to rzadziej) i Pstrąga.

Miejsce łowienia . Brda i mniejsze cieki typu kanał Brdy, Bielska Struga. Może czasem z pontonu na jeziorach.

Długość najlepiej do 250 – 260 cm.

Zdaje sobie sprawę, że może nie być jednej wędki na to wszystko i może będzie potrzeba dwóch wędzisk.

Dziękuje bardzo za pomoc.

PS. Czy wędki macie dostępne od ręki, czy trzeba czekać, aż przyjdą z USA?

Witaj,

szczupaka i pstrąga jakoś połączymy. Troszkę trudniej będzie z sandaczem.

Podaj proszę więcej szczegółów dotyczących wagi przynęt i mocy linek jakie będziesz stosował. Coś wymyślimy.

Dziękuje za pomoc w wyborze wędki.

Profesjonalizm firmy, aż bije po oczach.

Nikt nie zachwala tu własnych produktów pod niebiosa. Przedstawia się jedynie fakty, a te same mówią za siebie. Jedna rozmowa z Remim i jesteś stracony,

Ja wędkę i kołowrotek zamawiam w tym tygodniu i "boje" się tylko, że zostanę z tymi wędziskami na stałe.



Pozdrawiam i dziękuje.