Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Mój pierwszy STC


offline
jerzy k. 2010-08-15 23:52

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
Mam 2 Wild Rivery ; jeden na muskie/szczupale , drugi na pstraga z strumieni i troc z jeziora

Legend na muskie , Avida na muskie

Avida trociowo/szczupakowego ktorego kupilem od Grega Wilczynskiego projektanta wedek podlodowych dla st Croixa dalem mojemu Przyjacielowi Yokozunie .
offline
Andrzej H. 2010-08-16 00:48

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 167
Witam, w moim arsenale mam 4 wędki( jak na razie) STC.

1)Pierwszą kupiłem wiele lat temu w Krokusie w Łodzi , tzw. "Biały Kruk". Do dzisiaj nie wiem na jakim to blanku St.Croix ponieważ nie ma żadnej informacji na ten temat, oprócz tego że to węgiel SC IV, długość 2,9 i ciężar wyrzutu 2-15 g.

Używam jej obecnie na jazie i klenie. Wędka 'źyletka". Ryba uderza i jest zapieta. Kijek znakomicie amortyzuje, pięknie pracuje. Nota bene ma na swoim koncie przyłów w postaci letniego suma 110 cm.

2) Druga też kupiona parę lat temu w Krokusie 3S86MF2 6-12 lb. Niebawem zapoznają się z nią pstrągi.

3)Wild River WS76MLF2 kupiony pod pstrągi. To stary model w stajni St.Croix, używany przez wielu pstrągarzy . Sprawdza się znakomicie kiedy ryby żerują. W momencie bardzo delikatnych brań , można ich nie wyczuć i wtedy miałem sporo spadów.Może jeszcze muszę popracować nad techniką łowienia tym kijaszkiem????

4)Ostatni zakup z myślą o sandaczach z łódki to Elitka .To jest dopiero brzytwa.Czuła niesamowicie,szybka i mocna.Kijek właściwie nic nie waży(100 gram).Sandacze 3-4 kg.,a i większe holuje się bez popuszczania.I tak nią trzeba, bo inaczej zalicza się spady.Wymagająca węda. Nie wybacza błędów.

To na razie tyle.

Pozdrawiam Andrzej
offline
jerzy k. 2010-08-16 03:29

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
Wlaciwie to pierwszym kijem St Croixa ktory nabylem jest muchowka . Byla to okazja na garazowym sale dwuczesciwy kij chyba 3,60 m ...za 15$ . Nigdy go nie uzylem bo nie muszkuje .
offline
Łukasz 2010-09-05 21:22

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 28
No i stało się pierwszy St.Croix Triumph TRC60MF. Kijek całkiem zacny, ciekawe jak sprawdzi się w przyszły weekend
offline
Łukasz S. 2010-09-05 22:12

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
dziś rozdziewiczyłem kolejny nabytek ze stajni STC - LES76MLXF2 moja nowa perełka , oj pasuje mi ten kijek ale najważniejsze że ryby doceniają starania

łamiemy głowę z Remikiem nad kolejną elitką dla mnie - Boże ileż to kombinacji przy wyborze "patyka"
offline
dede 2010-09-08 15:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 28
Moja lista jest dłuuuga. hahah Nie to że bym się chwalił. Ale wierzę bardzo w tę markę.

Mój pierwszy to Wild River 86Mf albo Mhf nie pamiętam. Kupiłem go za masę pieniędzy w Niemczech.
offline
dede 2010-09-08 15:54

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 28
jerryhzs:
Wlaciwie to pierwszym kijem St Croixa ktory nabylem jest muchowka . Byla to okazja na garazowym sale dwuczesciwy kij chyba 3,60 m ...za 15$ . Nigdy go nie uzylem bo nie muszkuje .

dooooobre
offline
Maciej J. 2010-10-20 23:21

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Do kolekcji doszła kolejna seria - Triuph - pod casta do 3/4oz ( około 21g ) 10-17lb pod multika. Rewelacja - obsługuje i małe gumki 6cm na 5g główce i duże 6-cio calowe kopyta Relaxa na 7g główkach. Przy czym jest bardzo czuły - czuję nawet delikatne puknięcia, bardzo mnie to zdziwiło bo nie jest to kij najwyższej jakości, a mimo to posiada już swoją klasę i jakość. Rzucam nim nawet jerkami. Dziś zaciął 70-75 i spokojnie sobie z nim poradził mimo siłowego holu wśród roślinności, miał nawet jeszcze zapas mocy. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył - a to najniższa seria STC! Zdecydowanie polecam
offline
Remigiusz K. 2010-10-21 08:47

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
a czytałem kiedyś opinie na jednym z szanowanych portali internetowych, że to kije sztywne, bez czucia i pracy.

Widać trzeba łowić aby łowić
offline
Maciej J. 2010-11-08 14:56

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Pierwszy raz miałem w ręku Legenda z starej serii - brązowego z uchwytem matagi pod casta - kij opisany do 5/8oz. a... Główki 20g+przynęta a szczytówka wogóle nie ulega. Myślę, że używając główki 30-35g + guma kijek by sobie spokojnie poradził. Byłem w wielkim szoku, ten kij zachowywał się jak mój avid do 1 1/4oz. Coś niesamowitego, nie złowiłem nim rybki, ale szczupaki koło metra nie zrobią na nim wrażenia, a prawdziwe emocje z holu osiągnie się chyba dopiero po zapięciu suma. A czułość tego zestawu... Wzorowa



BAJKA
offline
jurajura 2010-11-08 16:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 120
Kijem do 17 gram można rzucać 35gram plus guma. Dziwne, coś mi się to Wobler nie podoba.
offline
Maciej J. 2010-11-08 17:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Mówię poważnie, pod 20g główką i 7cm mannsem szczytówka nawet o 1cm się nie wychylała. Rzucałem max 25g główką - zero problemów



Remik miałeś tego kija w ręce?
offline
Remigiusz K. 2010-11-08 18:33

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Brązowe elitki są znacznie cieplejsze od zielonych. To co piszesz jest nieco zastanawiające. Fakt kijek MF radzi sobie z przynętami w okolicach 22g no może 25. Tu też sprawa czy jest mxf czy klasyczny mf? Moim zdaniem do tego typu przynęt powinien być już MHF z tej serii. Wędka rzucić rzuci. Jednak jeśli chodzi o kontrolę i komfort łowienia, hmm zależy kto co lubi. Tak czy inaczej da się - ALE PO CO tak go obciążać... Myślę, że w tym przypadku, o którym mówisz to kwestia zbrojenia.
offline
Maciej J. 2010-11-08 18:44

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Te 35 może przesadziłem z wrażenia, ale 30 spokojnie, bez żadnych problemów i kontrola napewno jest git. Przy 25 nie czułem żadnych przeciążeń, podbijał tak samo jak i 15-stki wogóle nie miał problemów. Długość 6,6stopy co do reszty - nie pamiętam Opisany do 17lb
offline
Maciej J. 2010-11-08 18:45

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
A od posiadacza wiem, że szczupaka 75cm z Odry wyciągał bez najmniejszych problemów, sandacze także wyjeżdżały bez żadnych obaw i problemów. Szczupaka 105 także zaliczył bezproblemowo.



Remku ja nie odczułem tego, że brązowa była ciepła A czy cieplejsza od zielonej - nie wiem, nie miałem chyba nigdy zielonej - może raz Twoją, ale już nie kojarzę a i długość i gramatura inna. Ale gdyby była cieplejsza to... Nie wyobrażam sobie zielonej



Co do zbrojenia - przelotki były bardzo malutkie i przylegały bardzo blisko blanku, nie jak w spinnach.
offline
Remigiusz K. 2010-11-08 18:47

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
i to jest dowód, że posiadacz ma świetny, uniwersalny kij
offline
Adam D. 2010-11-08 20:23

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Ja też jestem zdania że niektóre kije - nie ważne jakiego producenta można z deka przeciążyć i im nic się nie stanie ale tak na serio to po to właśnie są te opisy wyrzutu i mocy ( dobrze jak jest opisana ) żeby tego nie przekraczać bo w tych parametrach nic dla kija się nie stanie to moje zdanie a uważam też że im większa liczba psi grafity są po prostu bardziej kruche bo są sztywniejsze ważne też jest jak zostały nałożone warstwy włókien , po prostu cała technologia budowy blanków ale to już najczęściej tajemnica producentów a każdy ma swoją tajemną technologię Jak tak się Maciek zachwycasz do dam ci kiedyś przeciągnąć gumę kijem zbudowanym w technologi FSP fast sensitive poverfull ( może źle coś napisałem - literówka ) ale uwierz mi poczujesz pracę ogonka , czego raczej elitki nie potrafią - sory sam jestem fanem STC , nawet na allegro mam nick związany z nazwą STC to temat rzeka , miałem już w życiu wiele różnego sprzętu , wciąż poszukuję nowego i wiem jedno - jednemu pasuje to innemu drugie ale nie wychodźmy poza parametry kija , ja kiedyś na samuraju miałem zbyt grubą pletkę pod niego , biedak skończył żywot bo mu się przelotka wcięła w blank , a strzał by jak z haubicy i niby nie łamliwe kije , tak były reklamowane
offline
Remigiusz K. 2010-11-08 20:54

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Oj Adam - poczują poczują. Te nowe kije są obrzydliwe czułe. Twiser (ogonek) w Wiśle na LES90HF2 i główce 15 -20 gram jest wyczuwalny. Pamiętam jak dostałem taki kij zaraz po pokazie STC w Budapeszcie jakoś na początku 2009 roku. Zacinałem wszystkie kamienie w rzece.

...a seria XS i XC - to wędki dla wyjątkowo spokojnych wędkarzy
offline
Adam D. 2010-11-08 21:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Nie miałem jeszcze okazji pomachać trochę nowymi elitkami a też mi się tak wydaje że przecież to STC , najstarsze tradycje w budowie blanków kompozytowych , świat zwariował dziś na tym punkcie to jest pewne , rozumiem o czym Mówisz Remik bo też miałem te problemy że ciełem trącenia w jakąś łodyżkę czy zgnitego liścia , w kamienia to już jest niezły kopniak
offline
Dagomir S. 2010-11-08 21:38

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 55
Remik:
Oj Adam - poczują poczują. Te nowe kije są obrzydliwe czułe. Twiser (ogonek) w Wiśle na LES90HF2 i główce 15 -20 gram jest wyczuwalny. Pamiętam jak dostałem taki kij zaraz po pokazie STC w Budapeszcie jakoś na początku 2009 roku. Zacinałem wszystkie kamienie w rzece.

...a seria XS i XC - to wędki dla wyjątkowo spokojnych wędkarzy

jeżeli chodzi o XS to prawda w 100%, trzeba sporo czasu żeby się przyzwyczajic

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.32 s