Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Mój pierwszy STC


offline
Sławomir S. 2010-11-14 21:24

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Ze sporym zaciekawieniem poczytałem sobie tą dyskusję. I tak właśnie jest. Im człowiek jest młodszy, tym winnych wkoło jest więcej…Miałem kumpla Władka Ch., wielokrotnego mistrza w podnoszeniu ciężarów, 180 kG żywej wagi. Jemu nigdy żaden szczupak nie spadł, a osiemdziesiątaki przerzucał przez głowę do tyłu…Szklak i 0.50 + siła w łapach. Ale było jeszcze coś. Wtedy stosowało się zwykle małe przynęty, było mnóstwo szczupaków. Brały pewnie, aż do żołądka. Nie mogło być spadów i nie można było zwalić winy na wędkę, choćby była to leszczyna. Nieraz komuś ryba „spadła”, bo żyłka nie wytrzymała, albo wolfram puścił. Kij, jeśli był ze szczotki, mógł się złamać, ale tylko w wypadku zbyt mocno dokręconego hamulca w kołowrotku, ha, ha…Teraz spadają, bo…Jeśli żyłka, to powinna być plecionka. Jeśli medium, to nie, powinien być fast. Jeśli gumka 5 cm, to błąd, bo powinien być jerk 30 cm. I na odwrót…

Jeśli „jeśli”…to też błąd, bo powinno być JEŻELI…Najlepiej byłoby postawić robota z błyskawicznie i automatycznie przezbrajającym się sprzętem, natychmiast reagującego na każdą okoliczność. Jeśli by zawiódł, to go rurą po blachach…Trudno samemu wrócić do średniowiecza i się trochę rózgą po plecach pochlastać.

Jest też inna mała okoliczność. Nie można zapominać, że zwierzęta mają PAMIĘĆ. Pamiętaj każdy CZŁOWIEKU, zwierzęta mają PAMIĘĆ. Np. nigdy żaden szanujący się pstrągarz nie odwiedza ciągle i bez przerwy tych samych miejsc. Trzeba rybom dać „odpocząć”…Wypuszczona ryba przez pewien czas dąsa się na przynęty, które już zdążyła „posmakować”…W wypadku, gdy taką przynętę trąci, lub szczęśliwie się z niej uwolni (bo była bardzo ostrożna w jej braniu) – to niektórzy wędkarze mówią „Kij do dupy…”.

offline
Adam D. 2010-11-14 22:17

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
No właśnie , niekiedy mam takie marzenia science fiction przenieś się z tym sprzętem dzisiejszym i umiejętnościami tylko 20 lat do tyłu aż niebezpiecznie jest o tym pomyśleć co by się działo
offline
Maciej J. 2010-11-20 16:39

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
No ok - dziś było dobrze, dwa spady jeden 50 ale drugi potężny dobre 90 Znów duży spadł. Ale 70-taków z 10x wyjechało bez spadu. Szkoda tylko dużego ehhh
offline
Maciej J. 2010-11-20 16:40

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
A jak jechał na hamulcu, przepięknie - miał moc, poszedł lepiej jak ten 104
offline
Krzysztof S. 2010-12-04 17:14

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
Ja mam zamiar kupić TRS70MF2 pod pstrąga i na łódkę może ktoś mi może powiedzięć coś więcej o tym wędzisku??
offline
Maciej J. 2010-12-04 17:16

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Napisz proszę jakimi przynętami operujesz, wielkość, waga i na jakich wodach i będzie znacznie łatwiej coś podpowiedzieć. Remik napewno Ci podpowie.
offline
Remigiusz K. 2010-12-04 17:22

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Witaj,

kijek przyzwoity na pstrąga. Bardzo szybki z dość spolegliwą szczytówką. Mocny dolnik. Obsłuży wszystkie pstrągowe woblery, obrotówki do 3. Fajny będzie do gumy. W moim odczuciu rewelacja na cykady.
offline
Krzysztof S. 2010-12-04 18:43

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
Mam zamiar lowić nim na woblery kwiskie max 7cm(Foxinus) na rzeczce bardzo wąskiej i plytkiej a jeśli chodzi o łódkę to głównie okonki na riperki 7cm na główkach max 10 no może 12g gdy duża fala.
offline
Krzysztof S. 2010-12-04 18:45

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
Oczywiście to mój pierwszy kontakt z St.Croix więc za dużego doświadczenia ani wiedzy w tych kijach nie mam więc proszę o wyrozumiałość jeśli palnę jakąś gafę
offline
Mariusz S. 2010-12-12 17:23

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1
Witam.Mam nadzieje,ze dobrze trafiłem z tematem.A mianowiecie chodzi mi po głowie zakup Avida 2,9m do 1oz.Wedka ma słuzyc do troche mocniejszego łowienia na Wisle.
offline
Krzysztof S. 2011-01-23 20:10

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
może ktoś doradzi jakąś wędkę na pstrąga?? chciałbym coś maksymalnie lekkiego do 2.40 długości o jaknajniższym c.w. ale zeby moglo obsłużyć woblerki w wielkości foxinusa w miare rozsądnej cenie. Trudne wymagamia??
offline
Remigiusz K. 2011-01-23 20:14

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Skąd tak zestawione wymagania???

Wobler 7cm i jak najlżejszy ciężar przynęty... Dlaczego planujesz kij pod przynętę?
offline
Krzysztof S. 2011-01-23 20:44

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
Ponieważ nie mam rozeznania pod względem wędzisk oraz ich mocy więc zdaję się na wiedzę starszych i bardziej doświadczonych kolegów a wobler podalem dla porównania jakie przynęty powinien obsłużyć ponieważ większych raczej nie bedę używał łowiąc pstrągi tak patrzałem na taką wedę ale boje się "wynalazków" więc chyba bezpieczniej bedzie kupić STC.http://allegro.pl/sakura-stingray-2-13-3-10-5gr-i1421498918.html
offline
Remigiusz K. 2011-01-23 21:23

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Według mojej oceny kij na pstrąga do 10 gram to niezrozumiałe przeze mnie nieporozumienie. Kij musi być dobierany względem warunków w jakich przyjdzie Ci łowić, potem trzeba nałożyć ryby (wielkość) jakie będziesz ganiał. Dopiero na końcu zwracasz uwagę na przynętę.



Zwróć uwagę na fakt, że pstrągi żyją w rzekach zwykle o bystrym nurcie z duża ilością powalonych drzew i wszelkich trudnych zaczepów. Tu nie ma miejsca na kijaszki po 10 gram bo to będzie pukanie się po czole jego szczytówką. Pstrąg 40 w dużym nurcie wpłynie na takim kiju gdzie tylko będzie chciał. Kolejna sprawa to prowadzenia przynęty na takiej witeczce. Wobler 7 cm w nurcie potrafi kijem popracować. To męczy rękę i do tego zmniejsza skuteczność zacięcia. Kolejny temat to odległość z jakiej łowisz. Z 20 metrów pstrąg wali w wobler a ty pozostajesz z pogiętym w chińskie S kijem. Zacięcie z tej odległości wymaga kij - mocy - i sporego zapasu mięsa. No i na końcu skuteczne wyholowanie ryby na brzeg - czasem trzeba rybę niemal na siłę utrzymać między pniami, korzeniami. Czasem będziesz zmuszony siłowo rybę przeciągnąć po pasie roślinności. Tu nie ma litości no i nie ma miejsca na kije 10 gramowe na 21 moim zdanie m też nie (tu myślę o klasyfikacji europejskiego ciężaru wyrzutu)



Teoretycy opowiadają o wędkach za kosmiczną kasę, mówią o wędkach przygotowanych specjalnie dla pstrąga. NE MA CZEGOŚ TAKIEGO. Kij pstrągowy musi być szybki, mocny ale musi też pracować w środku aby rybek nie odbijał.



I na koniec anegdota Przewaliłem wędek pstrągowych kilkanaście. Miałem takie od 3 metrów i 8 gram cw do 3 metrów i 60 gram. Zafascynowany byłem modnym ultralajtem pstrągowym gdzie stosowało się żyłkę 0,16 i blaszki 00 -nic. Skusiłem się tęz na patyki 198cm. To była istna paranoja. Przyszedł dzień w którym w końcu zapiąłem na mały woblerek wielkiego pstrąga. Zdemolował wszystko, żyłkę kij i mnie bezradnego pozostawił na kolanch... Dziś łowie... nie powiem jak ciężko bo już wszyscy będą mówili na mnie tapperek. A powiem więcej . Następnym razem biorę kij trociowy. 3,10m do 25lbs żyłkę tez nawinę prawie trociową - dlaczego bo warunki tego wymagają.



miłego wybierania
offline
Wojciech 2011-01-23 21:36

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 23
Remik, napisałem już priv, ale nie wiem czy odczytałeś, dlatego zapytam też tutaj



Odnosząc się do Twojego powyższego postu - myślisz, że St.Croix WR86MF2 to dobra propozycja na pstrągi?

Bo cały czas, myśląc o nim, obawiam się że będzie to kij zdecydowanie za mocny, a ryby będą z niego spadać...



offline
Remigiusz K. 2011-01-23 21:46

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
odpisywałem Ci - zaraz sprawdzę raz jeszcze

ale uogólniając...

WS86MF2 to kij z kategorii lekkich pstrągówek, który poradzi sobie z prawie wszelkimi przynętami pstrągowymi. Wykluczyć można jedynie streamery bez ołowiu czy wolframu. Poradzi sobie z blaszkami od 1 do woblerów 8 cm

WS86MHF2 to mój faworyt wśród wędek STC. Mocny, mięsisty i odpowiedni na polowanie na te ryby z kufami Spokojnie można nim łowić woblerami 3cm a i takie po 10 też nie będą robiły na nim wrażenia.



Oba doskonale sprawują się przy wahadłach i wirówkach. Miotają przynętami na bardzo duże odległości. No i najważniejsze. Trzymają rybę i pięknie pracują pod obciążeniem.



Wiem, ze sporo wędkarzy ma inne zdanie na temat wędki pstrągowej. Widziałem kłótnie na temat wędek, żyłek, plecionek itp. na innych forach.

Ale co tam... taka prawda wędki pstrągowej Moc, mięsisty blank, szybkość i środkowa akcja.
offline
Krzysztof S. 2011-01-23 22:04

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
No dobrze widzę że muszę się wiele nauczyć jeszcze ale czy możesz mi coś doradzić jeśli chodzi o wędkę. Dopiero zaczynam polować na kropki więc okazów się na razie nie spodziewam. Ale do rzeczy jaki STC mógłby się nadać na małą rzeczkę pstrągową jak dla mnie dopiero uczącego się łowić pstrągi??
offline
Remigiusz K. 2011-01-23 22:07

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
...dobrze pamiętam że masz TRS70MLF2?

Jeśli tak to na początek niem ma nic lepszego Jak złowisz kilka rybek sam doskonale będziesz wiedział co potrzeba

podpowiem tylko serię WS

hhahaha - coś mnie dziś zebrało na pisanie o wędkach - a miało tu tego nie być.
offline
Krzysztof S. 2011-01-23 22:17

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
Ten mój triumph troche za sztywny jest takie mam bynajmniej odczucie

offline
Łukasz S. 2011-02-04 21:11

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
hehe nowy nabytek ze znaczkiem St. Croix zawitał w moim arsenale.

Wild River 8'6'' 8-12 lb 3/8-3/4 oz na te kropkowane gałgany i okazyjnie rzeczny uniwersałek jutro test na wodzie

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.27 s