Serwis wędki
Witam może mi ktoś podpowie ile czasu trwa reklamacja ?
Kijaszka oddałem do reklamacji 17 Września .
Troszkę to już trwa i się niepokoję.
Kijaszka oddałem do reklamacji 17 Września .
Troszkę to już trwa i się niepokoję.
Gdzie ta wędka była oddawana do reklamacji, co to za model? Od września to bardzo długo...
A może jest możliwość sprawdzenia po nr wędki ?
Niestety nie. Całą sprawę prowadzi sklep, który sprzedawał wędkę i jest zobowiązany do udzielania Panu istotnych informacji.
Remiku mam pytanie czy jednym przedstawicielem St,Croix na Polskę jest sklep Żbik ? Czy kupując tu przez sklep też przechodzi przez niego ?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Niezła historia z reklamowaną wędką wyszła i trwa.
A więc wysłałem ją do sklepu Krokodyl Wrocław we Wrześniu.
Dzwonię do nich w Styczniu i okazuje się że jeszcze nic nie wiedzą ale zaraz się dowiedzą i oddzwonią . Po godzinie dostaję telefon że wędka będzie na luty bo ktoś coś przegapił , teraz maja chwilowy przestój ale w lutym dostanę. Mówię dobrze poczekamy tylko prosił bym żeby była na kwiecień. Mija luty, połowa marca i nic . Dzwonię 18 marca chcę rozmawiać z właścicielem Krokodyla. Rozmawiam -właściciel mówi potrzebuję 7 no 10 dni na załatwienie tematu , oczywiście słodko pierdzący już mi wsadza gratisy z wędką i wysyła. Czekam nie 10 a 20 dni i dzwonię hehe. Właściciel sklepu już mnie nie pamięta i mówi że coś mu przeleciało zaraz oddzwoni do mnie nowy kierownik sklepu , ok czekam. Po godzinie telefon i słyszę dziś jest poniedziałek a jutro Żbik wysyła im paczkę , proszę się przypomnieć w czwartek . W czwartek dzwonię i słyszę że wędki nie ma , bardzo przeprasza i zapisuje sobie mój nr tel. na pulpicie będzie do mnie dzwonił jak coś będzie wiedział. W piątek dzwonię bezpośredni do Żbika mówię jak jest sprawa , podaje nr wędki i słyszę : nowa wędka już była dla Pana ale sklep Krokodyl nie rozliczył się ze zobowiązań finansowych i ktoś u nas ją sprzedał. Ale idzie paczka z wędkami ze Stanów będzie za 8 dni , proszę dzwonić to odeślę Panu bezpośrednio do domu z tym że są jakieś koszty manipulacyjne . Dzwonię dziś i słyszę ze nie ma wędki dla mnie bo w fabryce nie robią ich teraz , normalnie ręce mi opadły. Dlatego zapytałem czy to jest jedyny PROFESJONALNY przedstawiciel firmy St.Croix na Polskę . Jak można sprzedać wędkę za którą już ktoś raz zapłacił. Może inni się zastanowią zanim zakupią wędkę tej firmy czy warto się potem szarpać.Dziś zadzwoniłem także do Krokodyla i powiedziałem że będe chciał zwrot pieniędzy za kijka. Oczywiście usłyszałem że za uszami ma Żbik i że nie jestem pierwszą osobą która ma problemy z serwisem. Mają jeszcze do niego zadzwonić i do mnie oddzwonić . I taka to historia z kijaszkiem w tle .
A więc wysłałem ją do sklepu Krokodyl Wrocław we Wrześniu.
Dzwonię do nich w Styczniu i okazuje się że jeszcze nic nie wiedzą ale zaraz się dowiedzą i oddzwonią . Po godzinie dostaję telefon że wędka będzie na luty bo ktoś coś przegapił , teraz maja chwilowy przestój ale w lutym dostanę. Mówię dobrze poczekamy tylko prosił bym żeby była na kwiecień. Mija luty, połowa marca i nic . Dzwonię 18 marca chcę rozmawiać z właścicielem Krokodyla. Rozmawiam -właściciel mówi potrzebuję 7 no 10 dni na załatwienie tematu , oczywiście słodko pierdzący już mi wsadza gratisy z wędką i wysyła. Czekam nie 10 a 20 dni i dzwonię hehe. Właściciel sklepu już mnie nie pamięta i mówi że coś mu przeleciało zaraz oddzwoni do mnie nowy kierownik sklepu , ok czekam. Po godzinie telefon i słyszę dziś jest poniedziałek a jutro Żbik wysyła im paczkę , proszę się przypomnieć w czwartek . W czwartek dzwonię i słyszę że wędki nie ma , bardzo przeprasza i zapisuje sobie mój nr tel. na pulpicie będzie do mnie dzwonił jak coś będzie wiedział. W piątek dzwonię bezpośredni do Żbika mówię jak jest sprawa , podaje nr wędki i słyszę : nowa wędka już była dla Pana ale sklep Krokodyl nie rozliczył się ze zobowiązań finansowych i ktoś u nas ją sprzedał. Ale idzie paczka z wędkami ze Stanów będzie za 8 dni , proszę dzwonić to odeślę Panu bezpośrednio do domu z tym że są jakieś koszty manipulacyjne . Dzwonię dziś i słyszę ze nie ma wędki dla mnie bo w fabryce nie robią ich teraz , normalnie ręce mi opadły. Dlatego zapytałem czy to jest jedyny PROFESJONALNY przedstawiciel firmy St.Croix na Polskę . Jak można sprzedać wędkę za którą już ktoś raz zapłacił. Może inni się zastanowią zanim zakupią wędkę tej firmy czy warto się potem szarpać.Dziś zadzwoniłem także do Krokodyla i powiedziałem że będe chciał zwrot pieniędzy za kijka. Oczywiście usłyszałem że za uszami ma Żbik i że nie jestem pierwszą osobą która ma problemy z serwisem. Mają jeszcze do niego zadzwonić i do mnie oddzwonić . I taka to historia z kijaszkiem w tle .
Przykro mi to słyszeć. Nie wiem co mogę poradzić bo wiem co czujesz. Sam jestem wędkarzem i jak coś połamię albo popsuje to chce mieć nowe i cieszyć się od początku.
Z serwisem STC nigdy nie miałem problemu. Oczywiście czasem reklamacyjne kije lecą dłużej niż powinny. W większości przypadków jak podpowiada mi doświadczenie całość załatwiana jest w ciągu 4 tygodni. Bywały przypadki że Amerykanie czegoś do paczki nie włożyli, czasem czegoś nie maja u siebie i w związku z tym terminy zwiększają się do 8 - 10 tygodni. Ja nigdy tego nie ukrywam. Nigdy nie powiem złego słowa na serwis STC bo to najwyższa jakość obsługi i daleko nam do tego co oni prezentują swoimi standardami.
Nie potrafię się do tej sytuacji ustosunkowywać bo jej nie znam. Podejrzewam jedynie że pojawił się jakoś beznadziejni głupi problem z logistyka - gdzieś ta twoja wędka się zawieruszyła. Coś ktoś spieprzył i dlatego tak to wygląda. Pogadaj na spokojnie ze Żbikiem... Wiem że Pan Wojtek Żbikowski załatwi sprawę i będziesz zadowolony. Znamy się od wielu lat i to choćby mi podpowiada załatwienie sprawy jak się należy.
Życzę powodzenia i koniecznie daj znać jak to się wszystko zakończyło.
Z serwisem STC nigdy nie miałem problemu. Oczywiście czasem reklamacyjne kije lecą dłużej niż powinny. W większości przypadków jak podpowiada mi doświadczenie całość załatwiana jest w ciągu 4 tygodni. Bywały przypadki że Amerykanie czegoś do paczki nie włożyli, czasem czegoś nie maja u siebie i w związku z tym terminy zwiększają się do 8 - 10 tygodni. Ja nigdy tego nie ukrywam. Nigdy nie powiem złego słowa na serwis STC bo to najwyższa jakość obsługi i daleko nam do tego co oni prezentują swoimi standardami.
Nie potrafię się do tej sytuacji ustosunkowywać bo jej nie znam. Podejrzewam jedynie że pojawił się jakoś beznadziejni głupi problem z logistyka - gdzieś ta twoja wędka się zawieruszyła. Coś ktoś spieprzył i dlatego tak to wygląda. Pogadaj na spokojnie ze Żbikiem... Wiem że Pan Wojtek Żbikowski załatwi sprawę i będziesz zadowolony. Znamy się od wielu lat i to choćby mi podpowiada załatwienie sprawy jak się należy.
Życzę powodzenia i koniecznie daj znać jak to się wszystko zakończyło.
ok dam znać.
Witam
Został napisany mail bezpośrednio do St.Croix .
W odpowiedzi dostałem wiadomość . The rods are on back order may be finished in approximately two weeks. ZBIK will keep you posted. Thanks. Jeff Little . Odpowiedź z 30.04.14.
Tak że czekam . Oczywiście z Krokodyla nikt się do dziś nie odezwał tak jak obiecał.
Został napisany mail bezpośrednio do St.Croix .
W odpowiedzi dostałem wiadomość . The rods are on back order may be finished in approximately two weeks. ZBIK will keep you posted. Thanks. Jeff Little . Odpowiedź z 30.04.14.
Tak że czekam . Oczywiście z Krokodyla nikt się do dziś nie odezwał tak jak obiecał.
Śledze twój problem od począdku bo sam mam kilka wędek st.croix z tą różnicą że ja wszystkie kupowałem u Remka i o taki problem się nie martwie.Jedyna refleksja jaka mi się nasuwa to taka że profesjonalne wędki lepiej kupić u profesjonalnych sprzedawców w tym wypadku Remik lub Wojtek Żbikowski,Jak sam się boleśnie przekonałeś sklepy typu krokodyl mogą co najwyżej służyć do pomacania danej wędki bo takim sprzedawcom jak oni nie warto dać zarobić złamanego grosza,szkoda tylko że zawsze jesteśmy mądrzejsi po szkodzie,dobrze że opisałeś swoją przygode z tym sklepem może następnym razem zanim ktoś tam coś kupi pomyśli o tym jak Cię potraktowano,bo co do samej firmy st.croix to z pewnością jest równie solidna co wędki które sprzedają,trzymam kciuki i mam na dzieje że Żbiku załatwi twój problem z pominięciem amatorów z krokodyla-pozdrawiam
Witam.
Ja też reklamowałem wędkę st.croix odpadał lakier z blanku po sezonie oddalem do reklamacji oczywiście do Remka i sprawa została załatwiona z pełnym profesjonalizmem. A z tego co widzę to niektóre firmy nastawione są tylko na zysk. Aż strach pomyśleć, przecież jest kilka serii wędek z dożywotnią gwarancją.
Ja też reklamowałem wędkę st.croix odpadał lakier z blanku po sezonie oddalem do reklamacji oczywiście do Remka i sprawa została załatwiona z pełnym profesjonalizmem. A z tego co widzę to niektóre firmy nastawione są tylko na zysk. Aż strach pomyśleć, przecież jest kilka serii wędek z dożywotnią gwarancją.
Witam wszystkich .
W dniu dzisiejszym kurier dostarczył mi nową wędkę.
Troszkę czasu to trwało ale jest. Szkoda tylko że pokrowiec ze starej wędki nie wrócił pewnie gdzieś się zapodział.
W dniu dzisiejszym kurier dostarczył mi nową wędkę.
Troszkę czasu to trwało ale jest. Szkoda tylko że pokrowiec ze starej wędki nie wrócił pewnie gdzieś się zapodział.
To powiedz jeszcze czy sprawę załatwił Żbik,bo pokrowiec to pewnie w Krokodylu się zawiruszył.
Pewnie załatwił to Żbik .
Wiem na pewno że gdy będę kupował wędkę St.Croix to tylko u Remika lub Żbika.
Wiem na pewno że gdy będę kupował wędkę St.Croix to tylko u Remika lub Żbika.