Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

St. Coix Triumph spinning TRS86MHF2


offline
Adam M. 2011-02-11 18:50

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 107
Tak jak w temacie. Miał ktoś styczność z tym kijkiem? (TRS86MHF2 260cm Fast 11-35g)? Polecacie go? Byłaby to moja pierwsza witka ze stajni St. Croix. Póki co nie szukam niczego z najwyższej półki. Jak ktoś śledził poprzednie wątki - szukam kijka w miarę uniwersalnego, głównie do połowu w wodach stojących, choć z pewnością parę razy w roku zawitam nad większą rzeką. Skoro jeziora to przeznaczeniem będą głównie szczupak, rzadziej okoń (raczej w formie przyłowu). Przynęty: głównie woblery 5-15 cm, gumy do 10-12cm na główkach głównie w przedziale 5-10gr choć niewykluczone, że będą i cięższe do 20 gr., od czasu do czasu obrotki w rozmiarach 2-4.
offline
Remigiusz K. 2011-02-11 19:01

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Do tego co podajesz raczej zbyt słaby. Obrotówka 4 czy guma 12 na główce 20 gram to dla niego zbyt ciężko.
offline
Adam M. 2011-02-11 20:33

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 107
Co zatem proponujesz ??
offline
Remigiusz K. 2011-02-11 21:29

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
TRS86HF2
offline
Adam M. 2011-02-11 21:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 107
a nie będzie problemu z mniejszymi (wagowo) przynętami?
offline
Remigiusz K. 2011-02-11 22:16

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Będzie. Jednak machniesz nim woblera 7 cm i spokojnie gumę 12 cm na główce 20 gram.

Nie pogodzisz dwóch światów napisałeś, że potrzebujesz kij do wobków od 5 cm(około 4 gramy) do gum które ważą 40 gram tego zachowując pełen komfort pogodzić się nie da.

Gdybyś wywalił ze swojego zapytania woblery 15 cm i gumy po 40 gram to śmiało poleciłbym MHF
offline
Adam M. 2011-02-11 22:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 107
Hmmm... Powiem szczerze, rzadko posługuję się takimi monstrami... Czyli generalnie ten "lżejszy" kijek nie byłby wcale takim złym wyborem? Po głowie kręci mi się jeszcze Wild River WC86MHF2. Skoro już Remku tak mocno zaangażowałeś się w dyskusję ze mną mogę Cię prosić o kilka słów o tej wędce?
offline
groms 2011-02-12 13:48

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7
witam. posiadam WRS86MF i TRS86MHF2. a wiec na wild riverku zdarzalo sie lowic duzym lunkerem na 15g glowce- bylo to dl aniego troche duzo ale od biedy dawal rade.swietnie czulem na nim np banjo na 3g glowce. kupujac triumpha myslalem ze bedzie o wiele sztywniejszy ale ku mojemu zdziwieniu banjo na 3g glowce prowadzi sie super, wszystko czuc. jesli chodzi o ciezsze przynety to bez problemu radzi sobie w rzece z gomerem, duza cykada 18g, wobkiem 10cm czy guma 8-10cm na 20g glowce. zazwyczaj nastawiam sie na szczupaka, czesciej w wodach stojacych i jak na moje uzytkowanie akcja triumpha podoba mi sie bardziej. nie jestem fachowcem ale wild river tak jakby gial sie na wiekszej swojej powierzchni natomiast triumph ma chyba bardziej akcje szczytowa. wild riverem trzeba zacinac o wiele mocniej ale moze to byc wina tego ze ma troche mniejsze cw. jesli lowisz czesciej lzejszymi przynetami a od czasu do czasu czyms wiekszym smialo polecam TRS86MHF2. pozdrawiam
offline
Adam M. 2011-02-12 20:25

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 107
Dzięki za odpowiedź. Jaki młynek do takiego kijka polecacie? Mam Shimano Naxave 2500. Będzie odpowiedni?
offline
Adam D. 2011-02-12 21:28

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Niestety tego triumha nie miałem w rekach ale miałem trochę jego lżejszy model i chciałem dodać to co kolega wyżej powiedział , tylko tyle że znam dobrze oba wild rivery i to bardzo dobrze ten do 11/4 oz śmiało sobie radzi z gumami 4 calowymi na 20 gramowej główce, z taką gumą przestaje sobie radzić w bardzo głębokich dołach takich powyżej 5 6 metrów wody ,wild rivery są to dość specyficzne kijaszki pracujące głęboką akcją kija , mówię cały czas o kijach 8'6" długości. Natomiast triumphy wydaje mi się że mają trochę sztywniejsze dolniki , bynajmniej oceniając po kijach które trzymałem w ręce i machałem nimi, ja wild riverem MHF łowiłem nawet sandacze i idzie nim łowić zwłaszcza na plecionce a ich zaletą jest to że nie gubią rybek.

kreciołek 2500 shimano dobrze znam wagowo i moim zdaniem będzie fajnie pasował do wild rivera do 3/4 natomiat żeby dobrze wyważał tego do 1 1/4 oz lepsza będzie wielkość 3000 albo 4000 tej samej marki to już jest mniej więcej 350 400 gram WR MHF z 2500 też idzie łowić czemu nie ale będzie leciał trochę na pyszczek przy większej gumie i główce

cóż ciężki to temat dobrać dziś zestaw , tyle tego jest , dla tego może ktoś się ze mnie śmiać ale ja mam kijaszki i kręciołki na każdą okazję , wodę i rybę Mam takiego koleszkę zawsze mi truje po co ci tyle tego ja mam 2 porządne i na wszystko , ale jak w tym roku jego lżejszy kijaszek uległ kontuzji to oczywiście pół roku jechał na moim

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.21 s