Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Silnik do łodzi


offline
Adam D. 2009-04-06 22:05

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Jak sądzicie ile musi być zanurzona kolumna silnika od dna łodzi. Łódka jest dość spora 4m długa szer 120 i nie z tych leciutkich, a o co mi chodzi jest ciekawy silnik do kupienia spalinówka Hondy 5 KM ale ma chyba za krótką kolumnę po pod kil sięgała by tylko 15 cm w mojej ocenie to za mało będzie zasysać powietrze choć sprzedający mówi że to śmiało wystarczy . może ktoś ma namiary na jakieś forum na ten temat , to kupa kasy i błąd nie wchodzi w rachubę
offline
Dawid P. 2009-04-24 14:43

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 786
z moich doświadczeń to jeżeli łódż jest z tych cięższych to śruba powinna znajdować się niżej o 0,5 - 1 swojej wysokości pod kilem cyli jeżeli ma 20 cm średnicy to jakieś 10-20 cm pod.
offline
cezary 2009-08-25 14:44

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Mam podobna łódkę 4,20 m waga 120kg i radze byś kupił silnik minimum 8km cztero-suwa jest oszczedny i mniej kłopotów z mieszankami i jest cichszy od 2-suwa, ja mam Mercury 8km z drugiej reki kupiłem na allegro oczywiście na umowe kupna sprzedaży ponieważ są na pewno kradzione i trzeba uważać!! Silniczek ok chociaż w miarę jedzenia apetyt rośnie i tym razem kupił bym 9,9 km ponieważ łowie na wiśle (do 10 km nie potrzeba patentu wodniaka) a zakup silniejszego ponieważ silnik najlepiej eksploatowć jakieś 80% będzie działał dłużej bezawaryjnie są i wady ponieważ taki silnik ma swoja wagę około 50kg

a co do długości kolumny to są różne zdania z krótka najlepiej na rzece ponieważ nie przestaje zbyt dużo poza dno łodzi wiec jest mniejsza obawa że uszkodzisz kolumnę lub śrubę a na mieliźnie pompę wodną, tylko przy wyborze krótkiej kolumny nie wolno robić nagłych zwrotów ponieważ śruba może wyskoczyć z wody dostanie większych obrotów i bez remontu kapitalnego się nie obedzię

W mojej łodzi pawęż ma 51cm a kolumna silnika długa L i chyba będę coś kombinował by podnieść silnik jakieś 10cm w górę ponieważ mam wrażenie ze są zbyt duże straty ponieważ ostatnio byłem na zawodach okręgowych w spinningu i miałem ten silnik przy podobnej łodzi i płynąłem niewiele szybciej od zawodnika który miał silnik z krótką kolumna o mocy 5km!!

i stąd moje wnioski ze to może być powodem
offline
Adam D. 2009-08-26 19:10

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Dzięki panowie - już nabyłem silniczek i dość dawno temu - zrobił dość sporo kilometrów już - teraz sam wyciągam wnioski tak jak Cezar - zeszły weekend pływałem po oderce dużo sporo niżej ode mnie - pod prąd prułem tam jak motorówa - ale oderka tam całkiem wolno płynie - u mnie tu też spoko sobie radzi - a ze śrubą to Cezar ma rację - ja już jedną załatwiłem - nauka kosztuje - cóż - ale mobilność na rzece jest ogromna - nie ma co porównywać
offline
cezary 2009-08-26 19:44

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rzeka uczy pokory i lepiej pływać w górę rzeki w razie jakiś problemów z młynkiem można wrócić z prądem na wiosłach

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.13 s