Wędka na klenie

Do Experta i nie tylko,

od kilku tygodni noszę się z zamiarek kupna wędki typowo kleniowej. Maam na oku kilka mopdele do 300 złotych ale nie chce celowo mówić jakie bbo liczę ze coś ciekawego Pan lub ktoś inny mi zproponuje.

Interesuje mnie wędka która rzuci małym woblerkiem o wadze 2 moze 3 gramy.

Proszę podpowiedzić mi co Pan sugeruje odnośnie akcji , pracy, długości.

Liczę na odpowiedz.

Dziękuję

To bardzo trudne zagadnienie. Wybór wędki nie może być podyktowany tylko gatunkiem łowionej ryby. Znam spinningistów, którzy łowią klenie na 3,5m lejące się wędki o cw. do 10g a znam i takich którzy łowią na kije do 60g.

Podaj kilka wskaźników, które pozwolą nam na dobór wędki odpowiedniej dla tych warunków.

- wielkość rzeki,

- głębokość,

- siła uciągu

- wielkość łowionych kleni

- rodzaj stosowanych przynęt

Cześć,

No tak powinienem o ty poyśleć.

Z kleniami chcę dopiero zacząć. Myśłałem o 2 łowiskach. Pierwsze to niewielkie rzeczki, mocno zarośnięte o głębokości do 1,5m/ Chciałbym też kilka ray wybrac się nad Odre na klenie.

Będę łowił na woblerki od 2 do 6 cm i na blaszki do max nr 2

Jakie klenie oby największe - buahhaaaa

dzięki

No teraz już lepiej.

Proponuje porozglądać się za dwoma rodzajami wędzisk. Pierwsza sprawa to klasyczne kleniowe lejące się witki. Najlepsze będą długie na 260 do 290. Pamiętaj aby dobierać wędkę taką która ma mocną dolna część nie może to być miękkie na całej długości bo będziesz miał problemy nad dużą wodą z dużym kleniem. Jakie modele. Na polskim rynku bardzo trudno znaleźć kij o takiej akcji Ale wiem, że na allegro można trafić na wędki Byrona, Abu Conolon. Takie będą odpowiednie. Natomiast bardzo łatwo znaleźć wędki o akcji parabolicznej w ofercie firm amerykańskich wystarczy zwracać uwagę na oznakowanie mocy - M, akcji moderate lub medium i cw. do 1/2oz



Jesli chodzi o nasze kije z szybka akcją polecam Daiwę infiniti i Powermeshe Obie do 18 gram. Infiniti można kupić za 450zł powermescha za 200. To fajne kije. Szybkie o ładnym miękkim ugięciu.

poszukam daiwę powermeshe

dzięki

sprawdz też kije Kongera - na te daiwy nowe uważaj. Słyszałem ze pękają i to ostro

Ja ma dobre zdanie o Daiwie Powermeshe - kijek do 18 g i te do 25g są całkiem fajne a jak za tę kasę przyzwoite.

Chłopaki - mam pewien problem. Dowiedziałe msię, że te dajwy są niedostępne juz w sprzedaży. Prawdopodobnie będą jakieś nowe Powermesh ale cena ponad 350 zł.

Ma ktoś namiar na jakiś sklep z tymi kijami.

Karmazym luknij na Fisching Mart do 18gr jest jeszcze dostępny - ochywiście powermesh - ale jak juz nie bedziesz mógł już jej zdobyć zaproponuję ci całkiem co innego - kidys flagowy model Kormorana - kijek z lat 90 Carbo Star de luxe z taka fikuśną rekojeścią i płastikową śmieszną gałką na końcówce uchwytu - idzie je jeszcze zdobyć - sam kiedyś takiego miałem i nieraz żałuję że go pogoniłem mój był do 30 gram wyrzutu - pięknie sie nim rzucało i maleńkimi snurzakami i większymi przynetami - kijek dość uniwersalny , o takiej bardziej do fasta akcji ale pracował na długości całego blanku - jakoś nie pamietam żeby mi jakaś ryba z niego spadła - nawet nie dawno widziałem na allegro takiego w idealnym stanie albo porozglądaj się za Yadem Frejburgiem z tej samej epoki - kije jeszcze produkowane w niemczech - mój kolega ma do dziś tego frejburga i nie chce innego za żadne skarby - są to jeszcze kije gdy produkcja ich wyglądała trochę inaczej i na grafitach o niższych modułach ale za to jak pieknie się ładują do rzutu ( przy kleniowych mikrusach to ważna cecha ) i jak na nich holuje sie klonki - nawet te średniaki sprawiają frajdę. Ja sam używam na klenie właśnie też starszy blank na niższych modułach coś co sobie sam zrobiłem jest to kijek 2.55 na blanku muchowym scierry i najlepiej mi sie macha nim takimi mikrusami a w zeszłym roku miałem na nim nawet sumka ale linka była za słaba no i sie wnerwił i było po zawodach . mój syn ma też takiego na niższych modułach Anosa na blanku talona G1 i tak samo wszystkie te mikrusy lataja mu daleko - dlatego proponuję ci te nuizmaty już dziś bo długość rzutu na klenia to ważna rzecz a nie zawsze się rzuca obrotówkami itd. a te dawniejsze kije jakoś w mojej ocenie lepiej machają - no dzisiaj też jest tego mnóstwo ale za coś markowego zabulisz dużo więcej . Extra fastów nawet bym nie polecił pod takie łowienie