Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Dziupla T.Ś


offline
maciej g. 2016-01-02 18:05

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 102
pyszne te kropacze.też nie próżnuje i uczę się malowania areo.



offline
Tomasz . 2016-01-02 20:13

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Miodzio ,działaj ,działaj :-)
offline
Tomasz . 2016-01-08 19:23

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
SAMBA 7cm o zapachu ryby hihih ,wysokie na 1,5cm.

offline
Sławomir S. 2016-01-09 19:23

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Tak sobie pomyślałem... Wiesz Pan co? Ho, ho, ho...
offline
Tomasz . 2016-01-09 23:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Na początku jest kształt ,który ma wpływ na wiele rzeczy ,nie chodzi tu tylko o profil ale o całość.Wobki ,które obecnie składam w zupełnie nowym dla mnie materiale ,jeśli chodzi o ten model z założenia mają nie mieć pracy podstawowej jako tako ,głównym celem jest lusterkowanie ale lusterkowanie nieregularne.Przeznaczeniem są pstrągi i łowienie w połowie wody.

Ważna jest głowa ,jej kształt z profilu i rzut z góry.

Zdecydowaliśmy się pokazać prawą stronę połówki od wewnątrz ,wcześniej Sławek tego nie robił (oprucz pokazania jak uzyskać pracę podstawową) ale to akurat prosta konstrukcja i myślę że nie zaszkodzi a wiele rozjaśni.Będę opisywał krok po kroku budowę a zwieńczeniem będzie filmik w rzece ,chyba że zamarznie





offline
Tomasz . 2016-01-09 23:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Prawa strona wygląda tak jak na zdjęciu poniżej i nic tu już nie będzie poprawiane ,teraz rzadki lakier ,żeby potem wobler można było złożyć i rozłożyć a nie napił się wody.

offline
lester 2016-01-10 16:10

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Tomku, ale żeś się otworzył
offline
Tomasz . 2016-01-10 17:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
OK to co ,korpusy mamy zabezpieczone ,możemy przykleić obciążenie wstępne i stelaż.Oczywiście w w prawej połówce jest tylko cześć obciążenia ,kawałek śruciny w głowie i jakiś centymetr lamety w głębokiej komorze przy głowie.Ta lameta współpracując potem przy dostrajaniu woblera obciążeniem końcowym będzie nam pomocna wraz z częścią w połówce lewej w uzyskaniu właśnie nieregularnego lusterkowania.

Obciążenie i stelaż wklejamy za pomocą jakiegoś słabego kleju ,takiego żeby skleił dwie połówki ale nie trzymał tak żeby potem przy rozkładaniu i ewentualnych poprawkach(dokładaniu - ujmowaniu obciążenia) wyrywał nam kawałki drewna.Kleju dajemy jak najmniej tylko ciupinią kropeleczkę przy przednim i ogonkowym oczku.Oczko brzuszne ,zostawiamy nie wklejone ,przesuwając je lewo prawo możemy użyć kotwicy brzusznej jako przeciwwagi do obciążenia końcowego i dokładnie tak jak chcemy ustawić wobka w wodzie.Po sklejeniu robimy nacięcie na ster bardzo dokładnie i powoli mając na uwadze odstęp od oczka przedniego,zrobiłem 2mm żeby było lepiej widać ,zabezpieczamy je lakierem bezbarwnym np, do paznokci.Te woblery będą leciutko pływające w poziomie ,tak leciutko że gdybyśmy przesadzili z ilością szpachli na końcu ,lub z ilością warstw lakieru to będziemy mieć neutralka lub tonącego.Jeszcze o oczku brzusznym ,rozginając je delikatnie na boki wkładamy w rowek ,to spowoduje nam wystarczająca stabilizację do działań w wodzie.

Nad rzeką stroimy wobka obciążeniem końcowym ,zaznaczamy miejsce usytuowania oczka brzusznego i do domu:-).Rozkładamy wobka i robimy to samo co wcześniej ale już sklejając np.distalem a wobki ,które są do poprawki poprawiamy i będziemy je znowu dostrajać następnym razem:-). Jak wkleić stelaż i połówki na amen pokażę w następnym poście.





offline
Tomasz . 2016-01-10 17:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
:-)





offline
Tomasz . 2016-01-10 17:52

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
:-)





offline
Tomasz . 2016-01-10 17:52

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
:_)





offline
Tomasz . 2016-01-10 17:53

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
lester:
Tomku, ale żeś się otworzył

Hihiih to nie jest przypadkowe otwarcie :-)
offline
Tomek 2016-01-11 20:34

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 26
Witam , czy jest możliwość zrobienia z innego drewna i otrzymać podobną prace , rownież chciałbym spytać czy z jednego kawalka jest mozliwość podobne rozwiązania akcji otrzymać.

offline
maciej g. 2016-01-12 05:37

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 102
osobiście udało mi się,opanować wobki lusterkujące ale z nieregularną pracą"L"..hmm...no dobra trzeba porobić kilka korpusów i do dziełamyślę,że balsa podoła zadaniu.ciężej ją zatopić ale powinno być git.
offline
Tomasz . 2016-01-12 08:15

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
tomekLag:
Witam , czy jest możliwość zrobienia z innego drewna i otrzymać podobną prace , rownież chciałbym spytać czy z jednego kawalka jest mozliwość podobne rozwiązania akcji otrzymać.


Tak można robić woblery z różnych rodzajów drewna i nie tylko :-) ,materiał ma znaczenie ze względy na swoje właściwości i tyle.

Nie wiem czy z jednego kawałka można by było takie zrobić ,nie wyobrażam sobie jak miałbym w jednym kawałku montować i rozmontowywać obciążenie wstępne a potem stroić obciążeniem końcowym.Całość obciążenia w tym przypadku to pięć odrębnych kawałków ołowiu.
offline
Tomasz . 2016-01-12 08:21

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
dublion:
osobiście udało mi się,opanować wobki lusterkujące ale z nieregularną pracą"L"..hmm...no dobra trzeba porobić kilka korpusów i do dziełamyślę,że balsa podoła zadaniu.ciężej ją zatopić ale powinno być git.

To nie jest jakaś strasznie skomplikowana konstrukcja.Strojenie wobka na końcu polega tylko na przesuwaniu obciążenia końcowego dół - góra i uchwycenie stanu kiedy wobler mignie czasem bardziej lub w ogóle jego lusterkowanie będzie nieregularne.Trzeba dobrze przemyśleć daną konstrukcję i sprawdzić czy nasze założenie działa a potem to już tylko budować:-).
offline
Tomek 2016-01-12 09:57

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 26
Więc nic tylko pozostaje pozostawić inna partie , która czeka do malowani,lakierowania i jak taka paskudna pogoda popróbować coś uzyskać..
offline
Tomasz . 2016-01-12 10:45

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Zimową porą jest przerąbane :-) ,niestety ,dla mnie to nie jest czas na realizację nowych pomysłów ,ale nikt nikogo nie zmusza żeby robić powtarzalne wobki ,zjmuje to dużo czasu i pracy ,można trach ciach i gotowe coś wyjdzie :-).
offline
Tomasz . 2016-01-15 20:34

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Dalej połówki

Powiedzmy że byłem nad rzeką i żaden wobek nie wymaga poprawy.

Teraz składamy już definitywnie ,ja to robię distalem ,potem zostanie przetarcie z lakieru na zewnątrz (bo wewnątrz po rozłożeniu już przetarłem) a jak już distal dobrze sklei maczamy w rzadkim lakierze i wracamy nad rzekę ,zostaje nam już tylko strojenie obciążeniem końcowym góra - dół.

Jeszcze jedno ,jak przebadamy daną konstrukcję dokładnie to nie musimy dwa razy latać nad wodę hihih dlatego ja polecę dopiero teraz po sklejeniu definitywnym :_)





offline
maciej g. 2016-01-16 18:55

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 102
ale zima..ledwo co woblery da się wypinać nad rzeka a co dopiero o strojeniu ..ale coś tam poczyniłem w tym kierunku i czeka na troszkę przyjażniejszą aurę..






15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.33 s