Jak latają przynęty z castingu

Przyznam, ze podobają mi się zestawy z ruchomą szpulą. Niestety nie bardzo jest mnie stać na zakup zestawu aby go przetestować. Powiedzcie mi proszę jak to jest z lotnością przynęt z castingu. Chodzi mi o rzetelna odpowiedz. Nadaje się taki kijek i kołowrotek na okonia do 7 gram. Jak poleci z tego wobler, jak mała gumka. Ile to będzie kosztowało aby łowiło mi się tym co najmniej tak komfortowo jak lekkim spinningiem.

Tak komfortowo jak spinnem nigdy nie będzie Ci się rzucało... No chyba, że kupisz nowego Shimano Cardiffa 51s DC za... Ponad 2tys. zł. i spasujesz go z fajnym kijem z pracowni... Chociaż St. Croix także ma fajne kijki do UL castingu. Ja miałem taki zestawik: Abu Revo Premier + specjalna, płytka szpulka Availa i kij na zamówienie, zestaw kosztuje około 1200zł i rzuca na rozsądną odległość od około 4g. Na malutkich rzeczkach przy odrobinie wprawy i 2g machniesz, ale to męczarnie, co chwilę brody itp. Moim zdaniem ultra lekki casting ma sens, gdy się ma pieniądze. Jeśli nie masz - lepiej szlifuj spinna.

jurajura:

Przyznam, ze podobają mi się zestawy z ruchomą szpulą. Niestety nie bardzo jest mnie stać na zakup zestawu aby go przetestować. Powiedzcie mi proszę jak to jest z lotnością przynęt z castingu. Chodzi mi o rzetelna odpowiedz. Nadaje się taki kijek i kołowrotek na okonia do 7 gram. Jak poleci z tego wobler, jak mała gumka. Ile to będzie kosztowało aby łowiło mi się tym co najmniej tak komfortowo jak lekkim spinningiem.

Zestaw do 7g? Raczej trzeba by zapytać od ilu? Jeśli 4-5g, to nie jest wielkim problemem złożenie takiego zestawu, choć koszt będzie większy niż spiningu. Sporym wyzwaniem jest zejście niżej, do przynęt 2-3g. Też się da, ale... tu potrzeba dużej uwagi przy składaniu zestawu, a i koszty będą naprawdę spore. W castingu poprawne zestawienie sprzętu - multiplikator + wędka - ma duże znaczenie, trzeba też zwracać uwagę na 'lotność' przynęt. Choć ten ostatni element tyczy też zapewne spiningu.

Jeśli chodzi o komfort, to ... Ostatnio próbowałem rzucać z zestawu spiningowego, Spro Tuff Body 7100 i Canadian 2.70m do 18g. Przyznaję, że miałem spore problemy z trafieniem w wybrane miejsce. Kwestia wprawy, to były moje pierwsze rzuty spiningiem od kilku lat.

Rozpoczynanie castingu od tak lekkiego zestawu nie jest zbyt dobre. Lepiej zacząć od cięższych przynęt, np. 10-30g.

Nie wiem skąd jesteś, ale w kwietniu nad Bobrem odbędzie się spotkanie użytkowników forum multiplikator.pl. To dobre miejsce by zapoznać się ze sprzętem castingowym w lekkim wydaniu. Jeśli znajdziesz kilka godzin czasu to zapraszam, będzie okazja obejrzeć i wypróbować trochę zestawów do lekkiego castingu.

O właśnie... Józek dobrze mówi. Ja miałem styczność z UL castingiem jakieś pół roku, Józek to stary wyga Najlepiej sprawdzić samemu, jeśli masz niedaleko to naprawdę jest to ciekawa opcja.