O woblerach ze sterem
Wiadomo że każdy ma inne preferencje dotyczące przynęt i nie tylko 
...Dotyczy to także ryb. Natomiast film odnosi się to tego co napisałem wyżej. Z przynęty zupełnie nie spełniającej oczekiwań, poprzez podginanie przedniego oczka,czego właśnie dotyczy temat, wobler ten nabrał "właściwości". Pamiętaj że do prowadzenia go używałem jednej ręki przez co też troszkę inaczej chodził. Pozdro
...Dotyczy to także ryb. Natomiast film odnosi się to tego co napisałem wyżej. Z przynęty zupełnie nie spełniającej oczekiwań, poprzez podginanie przedniego oczka,czego właśnie dotyczy temat, wobler ten nabrał "właściwości". Pamiętaj że do prowadzenia go używałem jednej ręki przez co też troszkę inaczej chodził. Pozdro
Jest bardzo dużo różnych zachowań się woblerów. Łowność zależy od wielu, nieraz trudno dostrzegalnych niuansów. Każdy gatunek potrzebuje czegoś innego. Podanie zależności kręcących się między gatunkiem, charakterem łowiska, porą roku itd., itp., to bardzo obszerny temat i zająłby więcej miejsca, niż akta wszystkich afer w RP, ha, ha...
Wcale tego nie odebrałem jako zarzut. . w sumie to po to jest ten wątek żeby dyskutować.... Ja się najbardziej cieszę z faktu że z przynęty która była do niczego( szkoda że nie nagrałem jak zachowywała się przed podginaniem...) wobler zamienił się w pracującą przynętę. I już mnie ciekawi jak będzie zachowywał przy mniejszym nurcie, gdzie bardziej będę musiał pracować kijem.....Miłego weekendu!( ja niestety cały w pracy....) Hej
. w sumie to po to jest ten wątek żeby dyskutować.... Ja się najbardziej cieszę z faktu że z przynęty która była do niczego( szkoda że nie nagrałem jak zachowywała się przed podginaniem...) wobler zamienił się w pracującą przynętę. I już mnie ciekawi jak będzie zachowywał przy mniejszym nurcie, gdzie bardziej będę musiał pracować kijem.....Miłego weekendu!( ja niestety cały w pracy....) Hej
Ustawianie przedniego oczka należy do czynności kosmetycznych. Są woblery, którym nic nie pomoże, no może jedynie ogień piekielny, albo podeszwa buta… Jeśli popełniono błędy konstrukcyjne, choćbyśmy nie wiadomo w jaki sposób maltretowali przednie oczko, to i tak zasadniczo nic nie wskóramy, choć złowienie ryby na taki wobler może oczywiście się przydarzyć… Są takie momenty żerowania ryb, że praca przynęty schodzi na dalszy plan, a liczy się co innego…
Teraz, głównie dla Sławka @Banjo (domyślam się, co nowego szykuje do demonstracji nr.2, ha, ha), a także dla reszty “amatorów” spinningu (ha, ha, i znów nazwie mnie ktoś megalomanem) temat mieszczący się w “przednim oczku”, ale nawiązujący głównie do akcji i pracy (mój celowy podział zachowania się woblerów)… Tak Japończycy z YO- ZURI w sposób graficzny “traktują” ten temat…
Teraz, głównie dla Sławka @Banjo (domyślam się, co nowego szykuje do demonstracji nr.2, ha, ha), a także dla reszty “amatorów” spinningu (ha, ha, i znów nazwie mnie ktoś megalomanem) temat mieszczący się w “przednim oczku”, ale nawiązujący głównie do akcji i pracy (mój celowy podział zachowania się woblerów)… Tak Japończycy z YO- ZURI w sposób graficzny “traktują” ten temat…
