Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

O woblerach ze sterem


offline
Banjo 2014-06-03 22:40

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 225
Cały problem polega pod jakim kątem wobek wchodzi pod wodę. Oczko mocujące linkę jest punktem podparcia dźwigni, (dla dzieci: huśtawki). Możemy rozpatrzeć następujące sytuacje (odnosząc się do woblera z dwoma mocowaniami linki).

1. Jeśli mocujemy linkę za oczko w korpusie to wobler będzie schodził płycej, gdyż woda napierając na ster będzie ustawiać go pod większym kątem i opór jaki wobek stawia nie pozwoli na głębsze zejście na dół.

2. Jeśli mocujemy linkę za oczko w sterze pojawia się większa powierzchnia od strony korpusu, na którą działa woda i wobek nie może pochylić się, zatem będzie stawiał mniejszy opór.

a) dodając obciążenie na sterze tak jak na poprzednim zdjęciu przeciążamy wobler i ustawia się podobnie jak wobler z mocowaniem linki za oczko w korpusie

b) podobny efekt możemy uzyskać powiększając powierzchnię steru po stronie gdzie jest obciążenie na sterze (oczywiście kulki nie ma), efektem innym będzie większa agresja pracy wobka, gdyż zwiększona zostaje powierzchnia steru.

Będę musiał to doprecyzować w swoim opracowaniu, w podpunkcie o sterach. Wprowadzenie jest tam, ale brak wyciągniętych wniosków, które udało mi się teraz poukładać.

Przy tych rozważaniach należy jeszcze rozpatrzeć czoło korpusu, ono też stawia opór.

Aha jeszcze jedno. Tomku, rysując siły działające na ster rozpatrzyłeś tylko jedną składową: poziomą. Na ster działa druga: pionowa. W opracowaniu o sterach ma kolor czerwony. Co sądzisz o niej? Teraz z mojej strony będzie: hi, hi, ha ha. Ona też jest istotna, kto wie czy w tym przypadku nawet nie bardziej, ha ha.
offline
Tomasz . 2014-06-03 23:07

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Wiadomo Sławku ja tu nie wnikałem dogłębnie ,tak tylko poglądowo ogólnie napisałem :-)

Różne rzeczy można powiększać i zmniejszać ,dodawać ,ujmować :-):-):-).

offline
Sławomir S. 2014-06-04 21:24

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Jeśli o ten temat chodzi, to na pewno w swoim czasie do niego wrócę... Zawsze stosuję inne rozwiązania, niż większość, stąd pierwotne nieporozumienia... Póżniej z reguły fale nikną i powierzchnia jeziora robi się gładka, jak lustro...

No tak, tematy związane z woblerami to ekscytujące TEMATY... Każdy z nas, wędkarzy łowiących nie rok, nie dwa i nie trzy niedziele w tym czasie - ma swoje pomysły i tzw. patenty... Jeden lubi ogórki, inny ogrodnika córki... Potrzeba wynalazku istnieje w łowiskach trudnych... Najłatwiej powiedzieć, że ryb nie ma, zwinąć sprzęt i... poszukać innej wody... Jednak doświadczeni wędkarze dostrzegli, że szukanie innej wody nie zawsze jest uzasadnione... Wystarczy zmienić pewne rzeczy, aby ponownie łowić skutecznie...
offline
Adam R. 2014-06-04 21:29

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 597
Czytam t owszystko , i choć troche rozumiem to musze sobie to zrobć w woblerze zawsze. Muszę to zobaczyć, choć nie powiem, fajnie sie tu robi haha. Skomplikowane trochę ale to w końcu fizyka haha.
offline
Banjo 2014-06-04 22:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 225
Zahaczamy o duszę woblera. Powiedziałbym, że to już metafizyka.
offline
Tomasz . 2014-06-11 10:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Tak a pro po duszy ,czasem jest tak że człowiek stara się zrobić np. nowego wobka innego niż wszystkie ,inna długość ,gabaryty ,inna praca ,nigdy takich nie robił i poświęca mu więcej czasu niż innym ,stara się uzyskać jakieś niesamowite zachowanie itp.itd :-).

Kilka razy mi się takie popełniło ale były dla mnie ,jednego takiego zrobiłem dla kolegi ,wiedziałem że jest niesamowity ale jak na to zareagują ryby ,nie wiadomo.

Zadzwonił do mnie ten kolega ostatnio i co się okazuje :-) kosi wszystko i to na rzekach w których nie ma ryb :-):-):-) ,to jest ta dusza :-).

offline
Banjo 2014-06-11 12:46

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 225
I to jest najpiękniejsze w wykonywaniu jakichkolwiek przynęt. Powiem więcej, tak przynęta nie tylko ma duszę, ale i serce włożone w nie. Piękny wobek, aby takie do mnie dotarły (mowa o koszeniu wszystkiego co pływa):-)
offline
Tomasz . 2014-06-11 13:00

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Przeanlizowałem jeszcze coś z twojego opracowania co mi się nie zgadzało ale jeszcze muszę dokładnie sprawdzić czy to do wszystkich rodzajów korpusów sie tyczy i ci napiszę :-).
offline
Sławomir S. 2014-06-11 19:38

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Dusze woblerów poleciały do nieba i są już świętej pamięci, ha, ha… Obecnie w woblerach niektórych twórców krążą części ich dusz… Ale tylko niektórych… W masówce przypadkowy bąbel gazu można byłoby czasem od biedy nazwać duszą… Taką bieda-duszyczką, ha, ha…

No cóż, trza będzie Ci imienniku zrobić kilka woblerów… Jak trza, to trza… W tym te i takie, jak wcześniej pisałem… Dwa, trzy, cztery itd. w jednym… Pukające po kamieniach pod prąd i prawie szybujące w powietrzu nad połaciami podwodnej roślinności z prądem... Dusza to wiara, a wiara jest częścią duszy, ha, ha… Nic tak jednak wiary nie wzmacnia, jak namacalne dowody...Są "trochę" bardziej widoczne od duszy, ha, ha...

offline
Piotrek 2014-06-11 22:44

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 33
Kiedyś zrobiłem dla kumpla takiego krąpia który okonie kosił 30+.

Nawet nie wiedziałem tylko zadzwonił żeby mu takiego samego zrobić bo go zgubił (ehhh)

Minęło trochę czasu a ja dalej próbuję go zrobić
offline
Banjo 2014-06-12 14:39

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 225
Sławku i Tomku trzymam Was za słowo. Ale będzie dużo pracy w okresie wakacyjnym :-)

Czekają już korpusy ze sterami (różne kształty), aby co nie co sprawdzić. Doszły stery siodłowe i do nich zostaną zrobione korpusy. Jutro będą nowe stery: pojedynczo gięty, podwójnie gięty. No i wobki do testowania zrobione przez Sławka i Tomka. Rany, kiedy to wszystko sprawdzę. Sam tego chciałem :-). Ale będę miał wiedzę na zasadzie relacji: korpus - ster, korpus - oczko, ster - oczko, korpus - ster - obciążenie.
offline
Sławomir S. 2014-07-08 19:19

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Pewne niuanse pracy osiągnąć można wspomagając pozostałe czynniki zwykłym i prostym sterem o kształcie koła… Zależy tylko jak dobierze się jego średnicę, grubość i w jakim stopniu zagłębi się go w korpusie… O takich „oczywistościach”, jak miejsce oraz kąt chyba nie trzeba wspominać… Ster kołowy można łamać i zginać w odpowiednich miejscach w celu złagodzenia pracy woblera i przystosowania jej do potrzeb… Stery siodłowe wymagają większego nakładu pracy w warunkach domowych i nie są niczym nadzwyczajnym… Poza tym w „przypadku wypadku” prowadzenia woblera pod bardzo szybki prąd górskiej rzeki pewne rzeczy wychodzą na wierzch, jak to się mówi… Często także i o wiele częściej tymi „rzeczami” są nerwy i żyły wędkarza, ha, ha… No, chyba, że tym wędkarzem jest nadzwyczaj spokojny i opanowany człowiek, który ma inicjały SS, ha, ha… Wtedy ten niespotykanie spokojny człowiek wyciąga z woblera niepasujący mu ster i w jego miejsce wkłada inny… Aż do skutku, ha, ha…
offline
Banjo 2014-07-09 09:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 225
Okrągły (lub prawie) to fajny ster. Troszkę przetestowałem. Cztery pierwsze przetestowane na jednym korpusie o pracy wyłącznie ogonowej.





Ostatnie trzy będą w przyszłym tygodniu u mnie.

Wszystkie stery mają taką samą powierzchnię (różnica max. 1.5%).
offline
Sławomir S. 2014-07-09 16:59

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Ha, ha, fajna zabawa, no nie?

Ja takimi "zabawami" żyję od lat... To jedna z nich i pewien przykład obciążeń, sterów i zamocowania agrafki... Zdjęcia robiłem i robię tylko sprawdzonym wzorom... Dokładnie sprawdzonym, ha, ha...Cena woblera - 1 grosz...



offline
Banjo 2014-07-09 19:38

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 225
Zabawa przednia i wciągająca. A później tłumaczenie, przypuszczanie dlaczego tak się dzieje jeszcze ciekawsze. Oj, żeby tylko czasu starczało :-).

Sławku, zazdroszczę Tobie i żałuję, że jestem tyle lat doświadczeń za Tobą. Pewnie byłbym bardziej równorzędnym dyskutantem. Ciągle mnie zaskakujesz :-).

Liczę, że jak spotkamy się w realu to troszkę więcej coś się dowiem o woblerach.
offline
Sławomir S. 2014-08-21 19:22

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Dziś testowałem nowe rozwiązanie steru... Te całe wielkie firmy, ich rozwiązania i "patenty" najnormalniej w świecie mnie rozweselają, ha, ha... Szybciej uwierzę, że koń wymyślił pług...
offline
Banjo 2014-08-21 19:46

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 225
Czyżby moje były inspiracją? Że tak nieskromnie się zapytam :-)

Sławku, przede wszystkim podziel się jaką pracą uzyskałeś?
offline
Sławomir S. 2014-08-22 09:42

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
No nie.., co to za inspiracja... Zwykłe figury geometryczne. Takich motywów są miliony. Ha, ha... Większą dla mnie inspiracją jest np. chrząszcz brzmiący w trzcinie, albo naćpana dziewczyna wisząca na płocie plebanii...

Myślę, że niebawem, lada dzień znajdziemy chwilę, aby poważniej porozmawiać.

W obecnych czasach interesuje mnie jeden, jedyny rodzaj akcji i pracy. Y(V)LMW. Podobny rodzaj pracy interesuje zresztą nie tylko mnie... Ponoć ryby także, ha, ha...
offline
Banjo 2014-11-13 22:03

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 225
Tak sobie siedawszy, dumawszy i narysowawszy.





Może komuś się przydawszy do testów,



a może jeszcze ktoś coś dodawszy :-)
offline
Sławomir S. 2014-11-14 19:56

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Usiedziawszy, popatrzywszy, bez chwili zadumy, wszystkie by wy...wszy, oprócz jednego, tego na dole, z prawej strony... Wymiana steru! Robię mniej więcej podobnie, stelaż z dwóch części.

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.45 s