Przynęty CF
Fajne, bardzo fajne. My nad Humpem pracowaliśmy długo bowiem mieliśmy problemy z jego dopracowaniem. Teraz jest taki jak sobie wymyśliliśmy.
Poniżej jeden z prototypów. Był fajny i nawet łowił ryby ale nam chodziło o to aby niemal pracował w miejscu i stąd właśnie połamany na części Hump.
a płetewka i garbik - tez mają swoje uzasadnienie.
Poniżej jeden z prototypów. Był fajny i nawet łowił ryby ale nam chodziło o to aby niemal pracował w miejscu i stąd właśnie połamany na części Hump.
a płetewka i garbik - tez mają swoje uzasadnienie.
Pierwotnego humpa miałem okazję poznać na zlocie - pracował podobnie do Skinnera Salmo, przy czym miał całkiem inny wygląd, szatę i ogólną charakterystykę. Ten dopicowany wygląda jeszcze ciekawiej.
Tak przyznaję, że Skiner był wzorem bo to świetna przyneta. Jednak nam chodziło o głębsze prowadzanie i bardziej nieregularną pracę przy równym nawijaniu.
ale ster ma daleko od kółka osadzony.szkoda że nie widziałem jak pracuje.ciekawe co daje tak oddalony ster od kółka ? hmmm
Będę pierwszy....coś pięknego. Po prostu rewelacja
nowe pstrągowe mają świetne kolory...masakra i szacunek dla twórcy
klawe wobki, miałem już przyjemność je oglądać a nawet zobaczyć ich pracę... lubelskie wobki... producent wie co tym plagom w głowach gra
Słów kilka o woblerach Papaja: fajne i łowne, dały mi już kilka ładnych rybek, niestety posiadają poważny mankament: klej użyty do wklejenia steru jest wątpliwej jakości. W ciągu 2 dni podczas łowienia wyleciał mi ster w 2 woblerach, pierwszego naprawiłem wklejając ster z użyciem kleju Kropelka - czy to dobre rozwiązanie okaże się już niebawem w praniu - drugi ster wyleciał w wodzie podczas prowadzenia wabika. Dodam, że oba woblery przed usterką spędziły w wodzie nie więcej niż 5 godz. Jednym słowem niedobrze. Post ten piszę nie jako wyraz mojego żalu do producenta, ale raczej jako wskazówkę. Myślę, że w najbliższej przyszłości błąd ten zostanie wyeliminowany. Pozdrawiam
Jestem zaskoczony. Proszę prześlij oba uszkodzone woblerki. Odeślemy dla Ciebie nowe przynęty.
Jakie to były modele i kiedy kupowane?
Jakie to były modele i kiedy kupowane?
Papaja Mint i Chilli, zamówione 29.01.2011. Mam również model Kiwi i to on najdłużej pływał sobie w wodzie, ale nic mu nie dolega.
Dziękuje za propozycję wymiany, Mint już hula naprawiony a Chilli to może przy okazji następnego zamówienia. Co do samych woblerów to tak jak napisałem, są bardzo dobre a jedyna wada to efekt źle dobranego kleju - podobne przypadki notorycznie zdarzają się u woblerów Siek-M, czasami (rzadko) u Gębali, Krakusów(kto na nie łowi ten sam wie).
Dziękuje za propozycję wymiany, Mint już hula naprawiony a Chilli to może przy okazji następnego zamówienia. Co do samych woblerów to tak jak napisałem, są bardzo dobre a jedyna wada to efekt źle dobranego kleju - podobne przypadki notorycznie zdarzają się u woblerów Siek-M, czasami (rzadko) u Gębali, Krakusów(kto na nie łowi ten sam wie).