Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Przynęty CF


offline
Remigiusz K. 2013-09-27 13:19

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
w tzw. międzyczasie rozbudowaliśmy troszkę wobki Bobrzański:







offline
Remigiusz K. 2013-09-27 13:20

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
i jeszcze lipionek

offline
Remigiusz K. 2013-09-30 13:36

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
i nowości ciąg dalszy



offline
Tomasz . 2013-09-30 14:03

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
O a ten pierwszy od góry to co to i do czego?;-)Na bolka?
offline
Remigiusz K. 2013-09-30 14:34

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Najprościej mówiąc poper bez chlapanie. Ciężki kaliber na zarośnięta wodę ze szczupakami.
offline
Krzysztof S. 2013-09-30 14:36

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
Sądząc po kształcie powierzchniowych ślizgacz, coś w podobie mass marudera na fest zarośnięte wody.
offline
Krzysztof S. 2013-09-30 14:38

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
O Remik był szybszy
offline
Tomasz . 2013-09-30 14:57

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
OK :-)
offline
Sławomir S. 2013-09-30 19:24

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
kielo:
O a ten pierwszy od góry to co to i do czego?;-)Na bolka?

Panie Tomku, proszę nie ulegać "pewnej modzie" z innych portali... Nie ma woblerów na określone gatunkowo ryby... Woblery są po prostu na ryby... Duże, średnie i małe.., ha, ha...
offline
Sławomir S. 2013-09-30 20:46

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Aha, jeszcze jedno... To nie jest żaden "wyrzut"... To jest bardzo dobra rada... Dla wszystkich "majsterkowiczów"... Przynęta jest taka, taka lub siaka... Tak wygląda, jak mniej więcej widać i tak pracuje, jak na filmiku... Waży tyle, a tyle, zbudowana jest tak, lub tak; pływa, lub tonie, a jeśli to wobler ze sterem, to ma osiąg głębokości taki, a taki... Wystarczy... A teraz Ty, Wędkarzu łów sobie nią, co chcesz... Nawet krokodyle, ha, ha...
offline
Remigiusz K. 2013-10-15 13:27

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
a co Wy na to?

offline
Adam R. 2013-10-15 16:02

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 597
Myślę że łowcy glowacic powinni byc zadowoleni,troche sie w ich pudełkach dlubalo. Przydał by sie kolor brzanki bo one i oni to lubią haha.
offline
Remigiusz K. 2013-11-05 09:34

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Hodor w filmie wystąpił w zeszłą sobotę

http://youtu.be/wlQUigQoJPI
offline
Remigiusz K. 2013-11-05 14:47

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
a tutaj pewna tajna blaszka na leniwe szczupaki z płytkiej wody...

Wzorowana na fińskiej blaszce o nazwie Professor. My zrobiliśmy model podobny o dumnej nazwie Doctor!

offline
Tomasz . 2013-11-06 08:44

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
A czemu tu są dwie dziurki :-)
offline
Remigiusz K. 2013-11-06 09:41

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
no jak to po co dziurki...



powinniśmy to napisać. Dziurka na głowie blaszki służy do mocowania kotwicy za pomocą drutu. Robimy oczko z drutu a wąsy wywijamy na zewnątrz.
offline
Tomasz . 2013-11-06 09:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Jest opis w wahadłówkach ,nie zajrzałem :-).

Warto było by jeszcze napisać z której strony tą kotwicę zamocować i jak to wpływa na pracę wahadełka:-)

a może można i z jednej i z drugiej a wtedy praca będzie różna :-).
offline
Remigiusz K. 2013-11-06 11:23

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
kielo:
Jest opis w wahadłówkach ,nie zajrzałem :-).

Warto było by jeszcze napisać z której strony tą kotwicę zamocować i jak to wpływa na pracę wahadełka:-)

a może można i z jednej i z drugiej a wtedy praca będzie różna :-).

Tu nie ma co wymyślać, kotwica wyraźnie zakłóca pracę. Bez względu na to czy od spodu czy od góry ją zamocujemy.



Mam koncepcje aby wszystkie nasze duże wahadłówki wyposażyć w dodatkową dziurkę pod kotwicę. Zobaczymy.
offline
Ireneusz 2013-11-12 21:31

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 36
Remi w czwartek wahadła dojadą, ciekawe czy te błystki jeszcze ktoś pamięta.





offline
Sławomir S. 2013-11-13 07:26

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Wahadłówki w wielu regionach są rzadko stosowane, a to spory błąd... Wiecznie tylko te woblery i gumy... Wahadłówka tak, jak cykada potrafi "otworzyć wodę"... Zbyt mało jest "piewców" jej zalet... Wielu trzyma to w tajemnicy... Jeśli musiałbym "za wszelką cenę" złowić rybę (obojętnie jakiego "drapieżnego"gatunku) nigdy nie pozwoliłbym sobie spróbować tego "wyczynu" dokonać bez pomocy wahadłówki... Teraz większość wędkarskiego czasu poświęcam na testy i eksperymenty i gdzieś mam "spektakularne wyczyny", ale w przeszłości takie wahadła dały mi wiele przyjemnych przeżyć...

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.35 s