Przynęty CF
Może za dwa, trzy lata pokażę i "wrzucę" na rynek te "ładne"(w/g mnie), ha, ha. Teraz kolej na woblery. Z cykadami basta. Już mi się znudziły. Lubię koty, a wiadomo, co czeka kota, gdy interesuje się tylko jedną dziurą...Tylko mam dylemat, które wzory woblerów wybrać. I to jest problem, ha, ha.
Remik: |
kilka dni temu zrobiliśmy filmik pokazujący pracę kwiskiego ciernika - jak się podoba http://www.corona-fishing.pl/Filmy/ |
Ciernik jest zajebisty!! Ten film mało pokazał....pewnie po to aby resztę odkrył kupujący nad wodą Aż mi ciśnienie skoczyło podczas oglądania...tylko czekałem kiedy błyśnie boczkiem...Ps.Fot. Michał z moim przed potopowym boleniem, kurcze ciężko bez Odry...
jaco: | ||
Ciernik jest zajebisty!! Ten film mało pokazał....pewnie po to aby resztę odkrył kupujący nad wodą Aż mi ciśnienie skoczyło podczas oglądania...tylko czekałem kiedy błyśnie boczkiem...Ps.Fot. Michał z moim przed potopowym boleniem, kurcze ciężko bez Odry... |
Oj Jaco... znasz moje nastawienie do Kwiskich a do Ciernika szczególnie. W mojej ocenie to najlepszy, najbardziej uniwersalny i najbardziej niezawodny wobler z oferty CF. Kurcze duże słowa!!! a co tam jestem po godzinach
160g? Jasny gwint to już ciężka liga, wyglądają przepięknie jak z bajki. A jak pracują?
Prezentują się imponująco jeżeli "pracują" jak hokka to uuuuu Panie będzie się działo. Nie wiem tylko czy mój premier poradzi sobie z 10ką - waga jest słuszna
Prawdziwa "Gruba Berta". Lufa do niej też musi być odpowiednia...
No mam chyba taki jeden, nie wiem do czego służy bo na końcu ma takie frędzelki i żona nim nieraz szoruje po podłodze, ale wygląda że dałby sobie rady z tym grubasem
eee tam,
Sylwek zapewne na zlocie będzie miał taki kijek który daje radę nie takim ciężarom i o dziwo kij pracuje!
Sylwek zapewne na zlocie będzie miał taki kijek który daje radę nie takim ciężarom i o dziwo kij pracuje!
Już zacieram ręce. Niebawem kontynuacja szczupakowego menu i kolejna tajemnicza fińska nazwa.
Zaraz potem smakołyki pstrągowe. Oj jakie one ładne
Zaraz potem smakołyki pstrągowe. Oj jakie one ładne
Muszę sobie załatwić zestaw pod ciężkie jerki Chętnie bym nimi pojerkował
Remik, koniecznie potrzebna Turpa o wadze do 30 gram. Gwarantuje ci, że na mnie samym zrobisz niezły interes
Widzisz Paweł, to kwestia doświadczeń producenta z w produkcji tego rodzaju przynęty. Chodzi o to aby wobler był cięzki i leniwy. Jeśli zbuduje się go z materiału, który będzie tonął przy małej wadze wobler będzie nieprawidłowo pracował. Jak zapewnia Pan Marek szczupakowy jerk musi być cięzki, leniwy, ospały czyli taki jak konająca ryba.
Specjalnie dla Ciebie zrobiliśmy Ruttę w rozmiarze 8 cm - dziś już do Ciebie poleciała.
Specjalnie dla Ciebie zrobiliśmy Ruttę w rozmiarze 8 cm - dziś już do Ciebie poleciała.
Doskonale rozumiem, że jerk szczupakowy musi być ciężki a zatem leniwy. Tyle tylko, że nie każdy ma wędkę przystosowaną do takich "ciężarów", a pojerkował by sobie doskonałym wabikiem