Rodbuilding
Jak będę miał $ to kupię lepszego, jeśli nie to nie będę sprzedawał 
Nigdy nie sprzedałem Remiku jeszcze wędki, która mi odpowiadala. Jak sprzedawalem to jedynie dlatego, że zmienialem spinna na casta lub wtedy, gdy kij wogóle mi nie leżal
Nigdy nie sprzedałem Remiku jeszcze wędki, która mi odpowiadala. Jak sprzedawalem to jedynie dlatego, że zmienialem spinna na casta lub wtedy, gdy kij wogóle mi nie leżal
| wobler129: |
| Jak będę miał $ to kupię lepszego, jeśli nie to nie będę sprzedawał Nigdy nie sprzedałem Remiku jeszcze wędki, która mi odpowiadala. Jak sprzedawalem to jedynie dlatego, że zmienialem spinna na casta lub wtedy, gdy kij wogóle mi nie leżal |
Masz to co masz, no to musisz tym strzelać.
Maciek uważam że namieszałeś tu w głowach co niektórym i sobie chyba też nie wiem co to za kijek i w jakich parametrach ale tak jak pokazujesz na fotce punkt w którym chwyta wagę to moim zdaniem jest wszystko OK > Nie ma kija którego blank wazy w granicach 4-6 uncji żeby punkt znajdował się w miejscu gdzie mówisz , bynajmniej ja jeszcze się z tym nie spotkałem , kij to dźwignia i musi być to zjawisko że dłuższa część będzie leciała w dół , po to się właśnie doważa żeby to trochę wyeliminować a jak chciałbyś to całkiem zlikwidować to cały kij nie będzie waży w granicach wagi jaką ma tylko z 1/4 wagi kija więcej . A pomyśl teraz ile ma długości kij łososiowy jak musi być mocny , no dolnik jest dłuższy , ale przelotki też robią w nim swoje i ich wielkość bo muszą być duże. A ty masz jakiego kijaszka rozumiem że krótkiego waży pewnie z 160 gram ( podaję na oko bo nie wiem ) i cię to drażni , to powiem ci że nawet wśród takich króciaków nie kupisz nic takiego co będzie w tym miejscu co pokazuje trzymało poziom . Nie chcę się tu wymądrzać , ale uważam że możesz sprowokować mniej doświadczonych kolegów do tego że zaczną zaraz wszystko wyważać bo jest źle , robiąc to kij stanie się ciężką piką którą będzie można tłuc otwory w lodzie. OK masz rację tylko że kij nie powinien :lecieć na pysk: także nam będzie nadgarstek wykręcało , ja sam kombinuję ze swoimi kijami w ten sposób że coś tam dokładam na końcu ale są to naprawdę znikome gramy które poprawiają kondycję nadgarstka , bo gdyby to wyeliminować to zamiast nadgarstka będzie nas bolało ramię a waga jest dla mnie ważna i mniejsza tym lepiej bo mniej męcząca
nie wiem co to za kijek i w jakich parametrach ale tak jak pokazujesz na fotce punkt w którym chwyta wagę to moim zdaniem jest wszystko OK > Nie ma kija którego blank wazy w granicach 4-6 uncji żeby punkt znajdował się w miejscu gdzie mówisz , bynajmniej ja jeszcze się z tym nie spotkałem , kij to dźwignia i musi być to zjawisko że dłuższa część będzie leciała w dół , po to się właśnie doważa żeby to trochę wyeliminować a jak chciałbyś to całkiem zlikwidować to cały kij nie będzie waży w granicach wagi jaką ma tylko z 1/4 wagi kija więcej . A pomyśl teraz ile ma długości kij łososiowy jak musi być mocny , no dolnik jest dłuższy , ale przelotki też robią w nim swoje i ich wielkość bo muszą być duże. A ty masz jakiego kijaszka rozumiem że krótkiego waży pewnie z 160 gram ( podaję na oko bo nie wiem ) i cię to drażni , to powiem ci że nawet wśród takich króciaków nie kupisz nic takiego co będzie w tym miejscu co pokazuje trzymało poziom . Nie chcę się tu wymądrzać , ale uważam że możesz sprowokować mniej doświadczonych kolegów do tego że zaczną zaraz wszystko wyważać bo jest źle , robiąc to kij stanie się ciężką piką którą będzie można tłuc otwory w lodzie. OK masz rację tylko że kij nie powinien :lecieć na pysk: także nam będzie nadgarstek wykręcało , ja sam kombinuję ze swoimi kijami w ten sposób że coś tam dokładam na końcu ale są to naprawdę znikome gramy które poprawiają kondycję nadgarstka , bo gdyby to wyeliminować to zamiast nadgarstka będzie nas bolało ramię a waga jest dla mnie ważna i mniejsza tym lepiej bo mniej męcząca
Adaś ja to wiem Kij jest ok, mam pod nim za lekkiego multika. Przy okrąglaczu "wogóle" nie mam tego zjawiska. Dobra to nie dyskutujmy jak Was to drażni - pewnie kij nie był tworzony do 217g multika pozdrowienia
Kij jest ok, mam pod nim za lekkiego multika. Przy okrąglaczu "wogóle" nie mam tego zjawiska. Dobra to nie dyskutujmy jak Was to drażni - pewnie kij nie był tworzony do 217g multika pozdrowienia
Technologia idzie do przodu cały czas - po prostu postęp - producenci wędzisk też to wiedzą , ale to właśnie w ostatnich latach bardziej okrojono z wagi wszelkiego rodzaju młynki i kręciołki , pewnie zrobili by i to z wędkami ale pewnie nie ma już z czego , przelotek też już się nie da zjechać z wagi , nawet recoile ważą swoje ))))))))))))
))))))))))))
