Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

WARSZTAT SS


offline
Sławomir S. 2013-02-06 20:51

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
I takie...



offline
Sławomir S. 2013-02-09 17:31

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Znów mam “wolne” ( lód słabiutki, a na Kwisie jeszcze woda zbyt wysoka), a więc szpachluję woblery. W rowki ( miejsca prześwitujące, wolne od taśmy obciążającej) można i należy wepchać ścinki twardego styropianu, albo odcinki np. kordonka o odpowiedniej grubości tak, aby na szpachlę zostało 1 - 2 mm. Nie jest wskazane szpachlą wypełniać wnętrza woblera wyważonego na granicy pływalności. Akurat takiego i robionego w ten sposób… Szpachla ma swoją wagę i mogłaby zniweczyć zamierzony efekt. Dość obszerna “bańka powietrza”, która w ten sposób powstanie zrekompensuje wszelkie i minimalne “ciężarne” dodatki, takie jak, oprócz szpachli np. większe kółka łącznikowe, albo kotwiczki…

Szpachlę najlepiej umieścić w strzykawce i nakładać z niej bezpośrednio na wobler. Jednak bez palca się nie obejdzie, bo musimy nadwyżkę wygładzić i zrównać w pewnym stopniu z bocznymi powierzchniami. Resztę zostawiamy do wyschnięcia - usuniemy ją póżniej papierem ściernym. Przy tym “brudnym” zajęciu z boku szmatka i wiaderko z wodą są niezbędne… Brr, nie lubię tego “szpachlowania”…





offline
Sławomir S. 2013-02-09 17:32

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
...





offline
Sławomir S. 2013-02-09 17:33

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
...

offline
Sławomir S. 2013-02-10 21:34

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
"Delikwent" zaszpachlowany... Uśmiech mu trochę znikł z twarzy, ale po takich "pieszczotach" z papierem ściernym nie jest to dziwne... Pojawia się za to na mojej gębie, bo teraz tylko biały podkład, a póżniej już "z górki"...





offline
Maciej J. 2013-02-12 20:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Od początku śledzę ten wątek Książkę by można było napisać... A może nawet kilka "tomików"...
offline
Sławomir S. 2013-02-13 09:36

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Witaj Maciek, @woblerze129! Miło będzie znów "oficjalnie" wymieniać z Tobą "pewne" informacje, ha, ha... Jak ten czas szybko leci... Jeszcze tak niedawno był WARSZTAT SSMJ... SS myk w lewo, MJ odjazd w prawo...
offline
Sławomir S. 2013-02-15 18:50

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Od kilku lat do malowania używam m. in. emalii (nie emulsji!) Dulux. Są to naprawdę świetne farby akrylowe nadające się do większości prac związanych z malowaniem. Większość kolorów bardzo dobrze rozcieńcza się alkoholem i wszystkie nie reagują z poliuretanowymi lakierami. Do rozcieńczania używam alkoholu, bo zawsze można sobie "gulnąć", gdy "gul" skoczy, albo dla dodania malarskiej fantazji, ha, ha... Farby rozcieńczone alkoholem po prostu szybciej schną, a więc nie tworzą się zacieki i można szybciej nakładać warstwy, wzorki itp.

Woblerek na zdjęciu pomalowałem białą emalią Dulux rozcieńczoną wódką 45% (podkład) i na to dałem następny podkład, akrylowe "stare złoto" innej firmy. Po wyschnięciu nałożyłem warstwę lakieru Domalux classic silver. W zamiarze woblerek ma być pomalowany a'la pstrążek... Wódkę (gdy jest kasa) i denaturat (gdy kasy mniej) dodaje się także po to, aby wobler chodził "jak pijany", ha, ha...





offline
Sławomir S. 2013-02-17 11:41

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Dziś Dzień Kota. Podbierakiem z drobnymi dziurkami złapałem na polu kilka "myszów", ale chyba moje pupile zmieniły wiarę na C&R i no kill, bo nawet nie spojrzały... I teraz ja mam kłopot, gryzonie w mieszkaniu...

W międzyczasie sobie maluję... I tak, jak kot, ciągle myślę o marcu...





offline
Sławomir S. 2013-02-17 11:44

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Gąbką najprościej i najszybciej... I w lakier...



offline
Sławomir S. 2013-02-17 15:57

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Grzbiet miedziany, boki stare złoto, brzuch jasne złoto, podgardle i dół ogona matowy pomarańcz. Na oko zgęstniały przezroczysty lakier do paznokci. I znów w lakier.





offline
Sławomir S. 2013-02-17 16:00

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Hop do Domaluxa...





offline
Maciej J. 2013-02-17 22:16

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Klasa... ja myślę gdzie tu warsztacik sobie nowy zrobić
offline
Sławomir S. 2013-02-18 20:21

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
I jadę sobie dalej... Trochę drobnego złotego brokatu, jakaś płetwa, coś na oko, 7 żółtych plamek... I znów w lakier... Byle do wiosny.

offline
Sławomir S. 2013-02-19 20:34

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Hmm... Będzie miał uśmiech?.. Musi mieć, ha, ha, tak jak ja... Aha, myszy wyłapane i z powrotem wylądowały na polu. Koty nadal nieaktywne...



offline
Tomasz . 2013-02-20 14:09

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Panie Sławku cosik o sterach jeszcze będzie do tego woblerka :-)
offline
Sławomir S. 2013-02-20 20:15

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Miejsce steru to kilka możliwości. Ma to być wobler na zacienione rzeczki do około 2 m. Wybiorę takie miejsce, w którym "uśmiech" będzie najbardziej szczery, ha, ha... Na razie małe co nieco i jeszcze kilka kąpieli w lakierze, a póżniej wstępna kąpiel w wiadrze z wodą z założonym już uzbrojeniem ( powinien wolno tonąć przechylony lekko w stronę ogona), aby określić mniej więcej kształt, wielkość, grubość steru i jego pozycję. Wobler to precyzyjne narzędzie, różni się trochę od agregatu prądotwórczego i wideł... Kiedyś moja była sąsiadka mówi do mnie "Ty to tak się pieprzysz... A mój raz w listopadzie przyniósł tyle pstrągów, że rodzinie rozdałam i jeszcze na święta z zamrażarki wyciągnęłam...".

offline
Przemek F. 2013-02-21 18:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Kruca bomba a ja chwilowo nie mam gdzie malować grrrr. Świetny rybek, naprawde ciekawie pomalowany Panie Sławku
offline
Sławomir S. 2013-02-21 20:06

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
O, bardzo dobre określenie. "Ciekawie pomalowany". Bo tak ma być wobler pomalowany. Ciekawie, inaczej, czyli intrygująco... A "intrygująco" tzn., że wcale nie musi się podobać. Inna akcja, inny kształt, inne malowanie... Ile razy to powtarzałem. To tylko przecież jedna z wersji, malowana w najszybszym z możliwych tempem. Zbyt dużo mam zamówień, aby się popisywać. Młodzi i niedoświadczeni na to się "łapią"... I Franku pamiętaj, pstrągarz "starej daty", gdy ma 10 tajemnic - to "zdradzi" tylko tą jedenastą i ...ewentualnie dwunastą... Rozumiesz?, ha, ha...
offline
Przemek F. 2013-02-21 23:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
wszystko kumam Panie Sławku, znaczy czytam między wierszami


15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.28 s