WARSZTAT SS
Już od kilku lat planuję, ha, ha, nagrać filmik z pracą w warsztacie, ale wiesz, jak to jest… Ciągle są inne ważniejsze rzeczy… Może teraz w związku z tym 3d będzie czas, chociaż i tu jest także mnóstwo roboty… 3d ma być odskocznią od monotonii strugania, szlifowania itp. Ale chodzi tu tylko o sprostanie wielkościom zamówień, bo przecież drewno było zawsze i będzie moim materiałem nr.1. W 3d chcę stworzyć woblery, które będą podobnie odpowiadać moim standardom zachowania się w wodzie, ale… Drewno jest bazą i moją miłością, tak jak matka… Nigdy się nie wyprę tego specyficznego ciepła, zapachu, czułości płynącej z dotyku… Drewno dało mi wszystko, pozwoliło odkrywać, inspirować i tworzyć prototypy… Jak można nie kochać, szanować i nie podziwiać tego cudu natury, który w zły czas daje ci cień i schronienie, uspokaja, koi ból szumem i zapachem liści, kwiatów, a póżniej daje drewno, z którego można robić woblery, ha, ha… Drzewo, drewno może mieć duszę… Wobler może mieć cząstkę duszy naszej i drzewa… Ale tylko w poetyckiej i filozoficznej wyobrażni… Bo jego ruch, to już zupełnie inna strona mocy… Nie dusza, lecz duchy mają wpływ na ruchy, ha, ha…
Postaram się nagrać filmik, obiecuję… Z bajerą… Dla Ciebie, Leszku… Bo jesteś, jednym z tych, którzy kumają temat… Ha, ha… No i nie brak Ci humoru i odwagi… Co zresztą często w parze hasa, ha, ha… A teraz hopsasa do lasa, bo o „drzewnie” była mowa…
Postaram się nagrać filmik, obiecuję… Z bajerą… Dla Ciebie, Leszku… Bo jesteś, jednym z tych, którzy kumają temat… Ha, ha… No i nie brak Ci humoru i odwagi… Co zresztą często w parze hasa, ha, ha… A teraz hopsasa do lasa, bo o „drzewnie” była mowa…
Wyczytałem ostatnio, że można robić wobki tysiącami w piance i opłacalnie sprzedawać je po kilka złotych… Miesięcznie… Hmm… Nic nadzwyczajnego, pewnie, że można… Ale dlaczego wychwalający „producenta” użytkownik wspomina, jak za takim „wobkiem” zaczepionym za podwodny konar, z narażeniem zdrowia i życia wchodził do lodowatej wody… Skoro mógł sobie kupić „taki sam” za te kilka złotych… Idiota? Swój chwali swego, nie wie dlaczego…
A ja wyczytałem że wobler ma pływać prosto.
Ma płynąć prosto do celu, którym jest niedoświadczony wędkarsko frajer z kasą, ha, ha...
@kielo w tej materii trochę poszaleje… To takie moje, na własne i skromne potrzeby, ha, ha…
Żadnych artystycznych popisów ,prosto ,łatwo i przyjemnie :-).
DRESZCZ/KIEŁB/SS ,jedno z malowanek ,propozycja na bezsłoneczne ,pochmurne dni ,ranki i wieczory bez słońca ,czystą wodę.Dwie opalizacje ,niebieska i zielona ,zielonej nie bardzo mogłem złapać tak że zdjęcia w różnym świetle poglądowo a żeby nudno nie było to i paski "kulurowe są".Strzebla mi się też niechcący wkleiła :-).
DRESZCZ/KIEŁB/SS ,jedno z malowanek ,propozycja na bezsłoneczne ,pochmurne dni ,ranki i wieczory bez słońca ,czystą wodę.Dwie opalizacje ,niebieska i zielona ,zielonej nie bardzo mogłem złapać tak że zdjęcia w różnym świetle poglądowo a żeby nudno nie było to i paski "kulurowe są".Strzebla mi się też niechcący wkleiła :-).
Warsztat SS, jak widzicie, staje się powoli coraz bardziej obszerny i ekspansywny, ha, ha… Proletariusze wszystkich euroregionów rękodzieła łączcie się !!! Przydałaby się jeszcze jakaś oblatana panienka do sprzątania i parzenia kawy… Tyż rękodzieło… Hmmm…
Jak bardzo zboczony jestem na punkcie pracy przynęt obrazuje ta kilkuminutowa zbiórka filmików powstałych w trakcie tworzenia ostatecznej wersji "Dreszcza"... Ten film to istny "dreszczowiec" dla będących z pracą woblerów ze sterem "na bakier", ha, ha... Jest na nim 9 różnych wariantów... Wybrałem oczywiście jeden...
https://www.youtube.com/watch?v=GqREYsfwZiM
https://www.youtube.com/watch?v=GqREYsfwZiM
Teraz dałeś do pieca!