WARSZTAT SS
No i cóż, trza iść z koksem dalej… 3d tak mnie wkręciło, że trochę zapomniałem o bożym świecie… Pora się otrząsnąć i wrócić do realiów. Okazało się, że temat 3d jest zupełnie prosty i nie wymaga nadzwyczajnych umiejętności i wiedzy… Ot, zwykły materiał, jeno cięższy od tych, z którymi miałem do czynienia do tej pory… Ma trochę wad, trochę zalet, ale można wszystko zrównoważyć, o ile się chce… Rozpoczynamy nowy temat. Samba. Karramba, makamba… Tu sobie dopiero jaja zrobię, ha, ha… Najpierw plan, założenia… A dopiero póżniej działanie… Konsekwentne, rzecz jasna… Do ostatniej kropli krwi, ha, ha… Która powoli ścieknie z końcówki ostrza kozika…
Znaczy co?skaleczysz się?
A to taka jedna z moich durnowatych metafor... Nie ma co w to wnikać, szkoda czasu...
A więc tak... UV. Ha, ha... Fluo. Ha, ha... No i barwy zwykłe, czyli takie, które prawidłowo rozpoznaje nasz wzrok... Czy ktoś kuma temat, zna zależności, repertuary zastosowań, predyspozycje gatunków, niuanse powodujące wskazania zastosowań, warunki zmian, itd. No, pytam się...
A gdyby tak wziąć żywa np płoć i potraktować ją w ciemności latarka UV?Muszę sprawdzić czy będzie świecić.Dzisiaj kupiłem latarkę UV.
Ha, ha, zwykłe latarki uv są dd. Płoć proszę Pana nie ma prawa świecić w UV, bo już by jej nie było na świecie... Jej krew za to świeci... Nie powtarzaj Pan na Jerku, bo krew tam powoduje omdlenia wielu użytkowników... Ha, ha...
Myślałem że coś tam w jej oku zaświeci.
Trzeba by było sprawdzić u żywych w akwarium, ale ja troszkę inaczej ten temat ogarniam... Wiem o co Ci chodzi, ale zachodzę ten temat od innej strony, bo mam materiał porównawczy, a w nim wiele bardzo ciekawych rzeczy, nie tylko oczy UV.
Tu np. kosa woblerek w swoim czasie z odpowiednimi akcentami...
Tu np. kosa woblerek w swoim czasie z odpowiednimi akcentami...
Od dawna zwracałem uwagę na oczy w Twoich wobkach hahaha
O tym UV to się dowiedziałem z prasy naukowej i stosunkowo niedawno… Wiedziałem tylko i to od bardzo dawna o „nadzwyczajnych” właściwościach wielu rodzajów farb, oprócz fluo, bo to było powszechnie wiadome… Z wędkarstwa podlodowego. Pisałem przecież, że tzw. skala widoczności barw pod wodą nic nie daje, bo ryby wg moich praktycznych obserwacji widzą inaczej, niż się zakłada… Oddzieliłem takie „nadzwyczajne” farby i materiały i one służyły mi do tzw. akcentów, bo szybko odkryłem, że zbyt duże dawki takich „akcentów” często szkodzą łowności… Tutaj w serwowaniu takich środków decydują pewne czynniki, o których, rzecz jasna już nie mogę pisać… To niech sobie już każdy wędkarz sam odkryje… W UV jest nie tylko jedno pasmo, a więc sprawa nie jest tak prosta, jak się w tej chwili dla ogółu może z pozoru wydawać… Pozdrawiam wszystkich naczelnych malarzy, którzy naśmiewali się z moich malowanek, ha, ha… Sprawa się rypła, co?
No i z „naszych” rękodzielniczych materiałów, co by tu jeszcze dodać, oprócz farb i na co należy zwrócić szczególną uwagę… Podam tylko przykłady… Poliwęglan i wiele sztucznych tworzyw w różnych postaciach np. koraliki, włókna, niektóre modeliny… Ołów… Distal…Niektóre pióra, niektóre liście i inne części roślin... Itd. Obecnie producenci często informują o właściwościach swoich wyrobów. I tyle. Rozpoczęła się nowa epoka malarska i zdobnicza, ha, ha… Kto pierwszy, ten lepszy… Do biegu gotowi? Start!!!!!
No i z „naszych” rękodzielniczych materiałów, co by tu jeszcze dodać, oprócz farb i na co należy zwrócić szczególną uwagę… Podam tylko przykłady… Poliwęglan i wiele sztucznych tworzyw w różnych postaciach np. koraliki, włókna, niektóre modeliny… Ołów… Distal…Niektóre pióra, niektóre liście i inne części roślin... Itd. Obecnie producenci często informują o właściwościach swoich wyrobów. I tyle. Rozpoczęła się nowa epoka malarska i zdobnicza, ha, ha… Kto pierwszy, ten lepszy… Do biegu gotowi? Start!!!!!
Wczoraj potraktowałem światłem UV swoje pudełko z woblerami.Zobaczyłem ciekawe rzeczy.Pomyslałem że z latarką UV wejdę do kurnika kolegi hahaha