Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

WARSZTAT SS


offline
Sławomir S. 2013-11-24 11:04

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Kiedyś “gdzieś tam” napisałem i “gdzieś tam” powiedziałem, że nie lubię tego całego sportu i tych działaczy, co tylko patrzą, aby załapać się na ciepłą posadkę… ONI nienawidzą mnie właśnie za to… Nienawidzą więcej nie to, co mówię i piszę… Nienawidzą OBIEKT z wąsami, tak jak alergik może znienawidzić samą myśl o pyłku trawy…

Fanatyk śpiegu, kumpel jazika powiedział o filmie : Co to za film… Same pierdolenie bez sensu…

Skąd może cokolwiek wiedzieć, skoro nienawiść na pewno wyłączyła mu odbiór? A czy Pan, Panie Janosiku, taki Twardziel, potrafi zawiązać muszkę na haku 28, bezpośrednio po moim poście? Dlatego nie radzę więcej zajmować się analizami mojego charakteru i skupić się bardziej na wychowywaniu dziecka i kształtowaniu jego charakteru, w duchu miłości do Przyrody i Bliźniego swego… Amen.
offline
Sławomir S. 2013-11-24 11:37

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
offline
Sławomir S. 2013-11-24 11:48

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
"Zasady proste w życiu mam, nie rób drugiemu tego, czego ty nie chcesz sam..."...

"OOCHA,HA,HA..OPPA...OUHHEJ..."...
offline
Sławomir S. 2013-11-24 12:47

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Wczoraj, grzebiąc w książkach znalazłem przypadkiem takiego "okaza"... No nie, jemu nie przepuszczę... Szybko wystrugałem dodatkowy jakiś tam korpus, topolę w lakier i dziś już mogę liściaka piękniaka przykleić... Aż piszczę z ciekawości, co z niego wyjdzie... Chyba brzydal jakiś skubany...

offline
Sławomir S. 2013-11-24 12:58

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Ach, na przezroczystym korpusie byłaby jazda... Jak na mustangu... Wiatr we włosach...

offline
Sławomir S. 2013-11-24 13:13

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
offline
Sobol 2013-11-24 13:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2
Panie Sławku... Wczoraj wieczorem umiliłem sobie czas lekturą forum a konkretnie tym tematem (wszystkie posty od A do Z) i powiem szczerze że zostałem "oświecony". Wobki kleję już od kilku latek z różnymi efektami lecz Pana metoda wytwarzania woblerów dała mi wiele do myślenia w kwestii obciążania i pracy przynęty. Będę próbował Pańskiej metody budowy i mam nadzieję że z czasem uda mi się ją opanować.
offline
Sławomir S. 2013-11-24 14:27

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Witam! Nie twierdzę i nigdy nie twierdziłem, że metoda ta jest bardziej cesarska, od samego Cesarza. Jest jednak moją własną, oryginalną prawdopodobnie, jak ja sam... Udostępniłem ją w celu poprawy "jakości" polskich woblerów. Tak, prosto z serca. Po prostu... Życzę sukcesów w tworzeniu. Bardzo bym chciał, abym został zapomniany, jak ostatni zwiędły kwiat ubiegłej wiosny... Wielu już może Panu także pomóc w dochodzeniu do iluzorycznej doskonałości... Jednak starać się trzeba.., ha, ha...
offline
Sławomir S. 2013-11-24 18:18

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Dzięki chłopcy, że mnie wspieracie w trudnych chwilach...



offline
jerzy k. 2013-11-24 18:23

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
niedziela ...mrozik ...slonce ....Witaj Mistrzu....
offline
Sławomir S. 2013-11-24 18:59

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
O Twoim Jerry wsparciu i kilku innych "starych" nie wspominam, bo w "mowie" Szoszonów używa się tylko słów potrzebnych... To, co ma często największe znaczenie, jest tylko bezsłownym gestem... Cynkiem... Jesteś już Jerry Wielkim Wodzem i chylę przed Tobą czoło... To, o czym całe życie marzyłem, jest pod Twoimi stopami... Ziemia Indian. Hough!!
offline
jerzy k. 2013-11-24 19:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
Pisalem Ci juz kiedys ...szkoda czasu na te podchody ...nasze dni uciekaja jak piasek przez palce ...szkoda czasu....

Nadchodzi Zima i Mroz ...Minnesota , Dakota North i South , Wisconsin , Illinois , Michigen ...wszyscy czekaja na lod , czesc juz lowi na ponocy . Za tydzien w Mineapolis Wystawa ktora tradycyjnie otwiera sezon lodowy . Moi koleddzy Jacek i Zibi jada i beda reklamowac Frabilla i Plano i jeszcze cos tam , potem kilka prelekcji w Cabelasie , Bass Pro Shop i Gander Mountain aby w koncu zaczac najpierw Mistrzostwa USA w polowie grudnia i potem caly cykl Tournamentow po kolei w wyzej wymienionych stanach . Tu wszyscy lowia na lodzie ...bo coz innego mozna robic przez cala zime ....rusza caly Lodowy Cyrk ....



kilka zdiatek z tysiaca ktore mam w archiwum X ...





offline
jerzy k. 2013-11-24 19:40

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
i jeszcze kilka z Tadkiem , Gregiem Wilczynskim i z Krzysiem....









offline
jerzy k. 2013-11-24 19:44

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
no i z Jackiem , Zibim and me...





offline
Sławomir S. 2013-11-24 20:49

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Dobra Wodzu... Odłożę tomahawk na bok, odkręcę kurek i zmyję barwy Boga Wojny w chlorowanym żródle życia. Mówisz, jak moja Mamusia. Gdybym jej słuchał, to ryby widziałbym w akwarium.Ale Mamusi czasem trzeba słuchać, choć ustawicznie tłumią nasze dzikie cechy...

Dzięki, swoimi zdjęciami znów zmroziłeś moją zbyt często gorącą krew... Cóż mam zrobić... Trza na ryby, ha, ha...
offline
Piotrek 2013-11-24 21:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 33
Jerry jest dokładnie tak jak mówisz szkoda czasu i energii na walkę z "głupim"... sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem
offline
Maciej J. 2013-11-24 21:52

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Popieram, idźmy pomalutku swoją ścieżką...
offline
Sławomir S. 2013-11-24 22:03

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
To nie tak, jak Alwaro myślisz... Nie w tym rzecz... Tu "głupich" nie ma... To nie "potyczka" woblerowa... Poważniejsza sprawa... Na razie basta i tak, jak Maciek mówi, droga jest po to, aby nią iść... Szybciej, czy wolniej, jak każdy może...
offline
Sławomir S. 2013-11-24 22:09

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Ja zapierdzielam, jak zwariowany zupełnie...

offline
Sławomir S. 2013-11-25 03:02

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
W "między czasie"...

Wycinek z życia szamana Szoszonów.

- Szamanie, szamanie, a w Rzece Wiatrów ryby biją!!!

- O, Wielki Manitou, znów do mnie… Czemu Wodzowi sprawy nie zgłosisz?

- Wódz śpi oćpany Twoim poddymionym ziołem, które mu wczoraj, na ból zęba, zaserwowałeś w fajce…

- Bo znów dureń przedawkował i ćmił na pewno w tym małym wigwamie, na który brakło skór. Toż to miał być wychodek, a nie ćpalnia. A mówiłem… Trzy sztachy starczą… Wróćmy do potoku. Kto bije?

- Dwa węgorze z prądem przypłynęły…

- Aha.. I Ty mi tu nową zadymę robisz? Jakbym, nie miał innej roboty. Nie taki niedźwiedź straszny, jak go malujesz… Fałszywy alarm. Myśl trochę, coś taki chytry, jak lis… Węgorze to nie kable elektryczne… Jeszcze ich nie wynaleziono. Ubiją kilka pstruniów, a nam resztę zostawią. Na pewno… Zupełnie NATURALNA sprawa, ha, ha…

- Mogę się o coś zapytać…

- Pytaj, ino szybko, bo mi parzącha wykipi…

- Dlaczego ciągle szamanie, śmiejesz się : ha, ha…

- Bo tak śmieją się mustangi… Nie słyszysz? Spadaj młody, ćwicz strzelanie z łuku, rzuty pasikonikiem i łap jeżozwierze na spławiki, bo oprócz kapowania niewinnych węgorzy, to z resztą plemiennych zajęć masz kłopoty… Jeśli jeszcze raz mnie błędnie zaalarmujesz, to przez dwa księżyce, środkowy totem, foczym sadłem i sierścią bobra będziesz szlifować na glanc…

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
1.84 s