WARSZTAT SS
Już niebawem… Chwil kilka. Wielki Manitou w Noc Sywestrową da znać… Głosem szamana szampana wystrzeli pośród fajerwerków i podpowie, kiedy w Nowym 2014, być może szczęśliwszym od poprzednika pechowego nieudacznika, lorbasów będą dni. I nasze…
das171: |
Aktualnie stoję w kolejce do lekarza .Jestem chory - biorę pastylki . Zaraz wchodzę , potem apteka i monopolowy co by było czym popić .To wszystko na ten Wielki Kwas . Niech Pan , Panie Sławku nazwie kolejną swoją przynętę jakoś tak z języka medycyny lub z pobliskiego serwisu monopolowego . Co by wszystkim na zdrowiu się poprawiło . Czego wszystkim i sobie serdecznie życzę . Z szacunkiem , z szacunkiem - Darek . |
Mała - Ziółko. Duża - Zioło.
Pozdrawiam serdecznie.
Aby dzień rozpoczął się na wesoło.
"Historyczny" atak : "Jak ma wziąć, to weżmie...".
http://www.youtube.com/watch?v=5-rUckgj8IE
"Terażniejsza" kontra : "A nie mówiłem...".
http://www.youtube.com/watch?v=jrK447AkBb4
"Historyczny" atak : "Jak ma wziąć, to weżmie...".
http://www.youtube.com/watch?v=5-rUckgj8IE
"Terażniejsza" kontra : "A nie mówiłem...".
http://www.youtube.com/watch?v=jrK447AkBb4
Dzień Dobry Sławku
Widzę,że spać nie możesz.A tak to już byśmy byli w drodze ku nieznanym terenomhehe
Widzę,że spać nie możesz.A tak to już byśmy byli w drodze ku nieznanym terenomhehe
Cześć, Młody Kogucie! Jak wiesz, często używam “nazw i skojarzeń” z krain dziecięcych marzeń. Wg mnie, są cztery Koguty. Młody, Stary, Mały i Wielki. Młody na płocie zajmuje najbardziej korzystną pozycję. Może zeskoczyć na ziemię i stanie się Mały. Może siedzieć na nim w nieskończoność i zasnąć - stanie się Stary. Może także zeskoczyć z płotu, przebiec podwórko i wskoczyć wysoko, na grzędę pełną kur. Automatycznie zostaje w ten sposób Wielkim Kogutem.
Tak, gdyby nie przypadki, to już od dwóch godzin byśmy sobie śmigali wzdłuż Odry… Ale życie jeszcze się nie skończyło, ha, ha… Tyle nieznanego przed nami...
Tak, gdyby nie przypadki, to już od dwóch godzin byśmy sobie śmigali wzdłuż Odry… Ale życie jeszcze się nie skończyło, ha, ha… Tyle nieznanego przed nami...
No i dla Wielu zioła i ziółka pod choinkę . HA , ha . Dziękuję .
Najlepszym rozwiązaniem byłoby zamieszkać w ciepłej krainie, mieć warsztacik nad rwącą, czystą rzeczką... Testowanie woblerów byłoby bajką... Tzw. "koryto" to spory wydatek, wręcz inwestycja, bo i powierzchnia dochodzi...
Przez wiele lat wypracowałem sobie pewien sposób... Łapki nie marzną i można z nie "zmrożonym" uczuciem i czuciem przesuwać obciążenie itp. manipulować przy powstającym woblerze, czy obojętnie jaką przynętą...
Przez wiele lat wypracowałem sobie pewien sposób... Łapki nie marzną i można z nie "zmrożonym" uczuciem i czuciem przesuwać obciążenie itp. manipulować przy powstającym woblerze, czy obojętnie jaką przynętą...
Świetna ta metoda . Taka zrównoważona - na jedną i na drugą nogę .Co by nie zbaczając , prosto do domu dojść - po gitarę .
A tak a'propos Twojej postaci @das171... Tak sobie wszedłeś do warsztatu bez przedstawienia się... Pseudonim to każdy dzieciak ma... Tu zaglądasz, tam zaglądasz, wcinasz się w bajerę... Może coś o sobie powiesz wpierw... Dobrze?
Romek za Romkiem... Już jeden był ostatnio i nie wiem dlaczego trzasnął drzwiami... Także wesoły był, aż czasem nadto... Nie cierpię ponuraków... Oni wiecznie coś knują i nie wiadomo co.., ha, ha...
Chyba się zdrzymnem...
Cykadass: |
Jestem w stanie zaskoczyć każdego, tak mam bogaty repertuar "zaskoków", ha, ha... Obserwuj, obserwuj @Tomala... Jeszcze dużo wody upłynie w rzekach, zanim powiem ostatnie słowo... . |
Drogi Panie Sławku obserwuje, obserwuje , to ,że milczę nie znaczy ,że nie zaglądam wręcz przeciwnie , przepiękny wątek , czuć od pana pasje a ludzi z tą cechą jak na lekarstwo
Dzięki. Moja robota to taniec świętego Wita. W rytmie techno ganiam od jednych przynęt do drugich, widzę rzekę i ryby... Na okrągło mam włączony jakiś sprzęt... Ulubione melodie... Mam nagrania z szumem wodospadów, śpiewem ptaków i pasikoników... Drzemka, robota, drzemka, robota... Dzień i noc... Taniec św. Wita...
P. s No i czasem taniec wojenny Indian, ha, ha... Fajnie Tomala, że się odezwałeś...
P. s No i czasem taniec wojenny Indian, ha, ha... Fajnie Tomala, że się odezwałeś...