Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

WARSZTAT SS


offline
Sławomir S. 2013-12-22 18:09

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Liściak... Po prostu Liściak SS... Chociaż jeszcze nie SS, bo nie dokończony, ha, ha...



offline
Paweł N. 2013-12-22 18:17

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 91
Cudne.Na zdjęciach nie widać tego wszystkiego co w rzeczywistości a ja widziałem i są po prostu jak cukiereczki ha ha.
offline
Sławomir S. 2013-12-22 19:55

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Następny liściak spada z drzewa... Migając, lusterkując, mykając i... szeleszcząc, ha, ha... Na razie niewidome, lecą w przepaść bez celu...



offline
MaroS 2013-12-23 21:54

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1
Dobry wieczór Panie Sławku, oraz wszystkim na tym forum.



Przeczytałem ten temat "od deski do deski" jak to się mawia. Czasem nad jedną odpowiedzią zastanawiałem się kilkanaście minut, dopiero gdy zrozumiałem przechodziłem do dalszego czytania.

Przekonał mnie...hmm to złe określenie. Pokazał mi ten temat Tomek (Kielo-dzięki), polecił abym się z nim zapoznał, znając moje lenistwo do czytania samemu byłoby mi ciężko się za to zabrać, ale jednak. Zajęło mi to kilka godzin, których nie uważam w ogóle za stracone, wręcz przeciwnie.



Chciałem z miejsca podziękować Panu, że podzielił się tą wiedzą, nie zawsze zrozumiałą za pierwszym razem, te kruczki, domysły, nic nie podane na tacy, skłania do refleksji oraz zmusza do myślenia (co w tych czasach trudno przychodzi niektórym).

Woblery wykonuję ble starałem się wykonywać przez zaledwie 2 lata.

Jednak po zapoznaniu się z taką nowością o której nie słyszałem, oraz nie ukrywam widząc dwie połówki woblera na jakimś zdjęciu myślałem, po cholerę tak utrudniać, rozcinać, sklejać, myśleć aby bylo wszystko równo itd.

Nie będę się rozpisywał bo podejrzewam że mogłoby to zająć kilka stron.



Gdy przetrawiłem już to wszystko, przez kilka godziny rozmyślałem i trochę się załamałem. Załamałem się tym że przez 2 lata wobler mną rządził!, a nie ja nim. Nawet nie przypuszczałem, że można nim rządzić. Wszystko tu zrobiło na mnie ogromne pozytywne wrażenie. Postawa Pana, podejście do piękna przyrody, zrozumienia jej,pokochania (dużo nas łączy w tej dziedzinie) w sumie nie tylko w tej Tehawanke Pan na pewno kojarzy? Tak to ja mogę być właśnie Tehawanką Porwanym przez obce "plemię" wdrążone zostały mi pewne schematy... teraz już wiem że były to nie tyle bzdury co złe myślenie, złe podejście.



Postanowiłem zacząć, nowy etap w tworzeniu przynęt, porzucić dawne nawyki, schemaciki wszystko ląduje w koszu. Pozostaje wiedz praktyczna typu,lakiery,warstwy,gięcie,klejenie to wszystko mam opanowane, ale duszy/serca woblera nie (czy w ogóle da się ją opanować? - Pan jest tego przykładem, nie zamyka jej Pan bezmyślnie, pozwala jej żyć wewnątrz drewna, a mimo wszystko nad nią "panuje").



Jeszcze raz bardzo dziękuje Panu jak i Tomkowi.

Pozdrawiam.
offline
Sławomir S. 2013-12-24 07:49

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Podziękowania należą się również Maćkowi i Remikowi, którzy także mnie wspierali w trudnych chwilach i pomogli w realizacji tych moich, niby "zwariowanych" koncepcji... Tu chodzi o doświadczenie wędkarskie. Ci, którzy je mają, w lot pojęli jakie są różnice między tym, co oferuję, a tym, co istnieje w tej całej tzw. zbiorowej świadomości, ha, ha... No dobra, idą Święta i dam spokój... Podsumuję wszystko w jakimś dłuższym wywodzie, ha, ha... Tylko, że mi się nie chce... Lecę do apteki zapytać się, czy jest Viagra na erekcję chęci do pisania artykułów wędkarskich...
offline
Sławomir S. 2013-12-24 09:52

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Nienarodzony jeszcze liściak także ma życzenia... Dla woblerów... Aby nie zmoczyły pupy w czasie świąt, ha, ha...

offline
Sławomir S. 2013-12-26 19:14

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
W śliepiach dobre i złe duchy się czają...

offline
Sławomir S. 2013-12-26 19:18

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Ten już rozgląda się zaciekawiony, ale atrakcji wizualnych to on raczej w moim otoczeniu niech nie oczekuje...





offline
Adam R. 2013-12-26 19:27

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 597
Ja od gapiłem też te liściaki, musze nad nimi popracować jeszcze. Jutro kolęda ...
offline
Przemek F. 2013-12-26 19:28

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Liścieje są w deche, u mnie troszke kaprawo z drewnem ale na sezon cos sobie skrobnę.
offline
Sławomir S. 2013-12-27 22:36

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Póżniej pokażę jeszcze "trawkę" i pewną inną roślinkę... Na tym skończę, bo nie widzę już sensu w pokazywaniu czegokolwiek... Znów władowałem się w nie ten wagon... W tym kraju większości można i należałoby by pokazać gołą dupę...(ha, ha...).
offline
Sławomir S. 2013-12-28 11:49

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Wczoraj byłem trochę wnerwiony, bo zawieruszyło się gdzieś jedno z pudełek z błystkami podlodowymi... Ale dziś z rana odkryłem, gdzie jest to "gdzieś", popatrzyłem na zdjęcie Baksika i humor powrócił, ha, ha...



offline
Tomasz . 2013-12-28 19:12

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
A może w tym roku nie będzie lodu :-);-):-).
offline
Sławomir S. 2013-12-28 19:31

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
W tym roku to na pewno, ha, ha... Ale bardzo bym chciał, żeby mrozy przyszły już na początku stycznia... Wtedy pstrążki by ocalały... Ale nie wiem, jak na ten wariant zareaguje Manitou, a z nim nigdy do końca dogadać się nie można... Wiekowy już i ma różne odchyły... Teraz każe kończyć liściaki i nic nie planować... Cóż, trza słuchać starego wariata, ha, ha...

offline
Tomasz . 2013-12-28 20:45

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Piękny :-0 fajnie te drobne niteczki się wkomponowały w barwę farby :-).

Jakimi literkami można by go opisać?
offline
Sławomir S. 2013-12-28 21:35

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Tych żółto - pomarańczowych mam kilka. Zrobiłem pół na pół, z wąską akcją X i drobną Y. Resztę się skoryguje na miejscu, przy ostatecznym ustawianiu i wyborze sterów. Rowek na ster jest niewidoczny, bo jest ukryty... I jak każdy 'rowek' czeka na swój ster, ha, ha...

Jadę jutro na Odrę... Takie małe zakończenie sezonu. Nawet się nie pakuję, nie chce mi się, co mam w plecaku, na to będę łowić... Jakieś woblerki i jakieś cykadki powinny jeszcze być... Już myślami jestem na lodzie i z pstrągami, ha, ha...
offline
Maciej J. 2013-12-28 21:45

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
podlodowe... mam nagranych parę miejscówek, teraz tylko czekam na lód.
offline
jerzy k. 2013-12-28 23:21

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
mamy lod od trzech tygodni gruby minimum na stope ...wszyscy lowia ...ja czekam na marzec i czytam Basnie ...z North Dakoty nadciaga kolejna fala zimna ...indianie zbierali drzewo trzy lata ...wiedzieli co robia ...
offline
Przemek K. 2013-12-28 23:24

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 27
Nioo każdy czeka aby zacząć sezon podlodowy.....na tą magię wędkowania.A tym czasem jutro ze Sławkiem i Pawłem zakończymy sezon na Odrze

offline
Sławomir S. 2013-12-29 19:15

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Powitanie i pożegnanie. Towarzystwo dopisało. Ryby nie za bardzo, ha, ha...




15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.43 s