WARSZTAT SS
Paweł likwidował "przegumienie" wody ha ha... Przemek, oddaj mi oczy...
:-)Oprócz terminu przebłyszczenia już niedługo będziemy mieli nowe określenie Polskich łowisk :-) przegumienie :-)
Kurcze jak tam muszą katować tą wodę ojojojoj :-)
Kurcze jak tam muszą katować tą wodę ojojojoj :-)
To było tylko około dwadzieścia rzutów, ha, ha, przez cały dzień orania myślę, że pudełko "zdobycznymi" by zapełnił...
Ale "liściaka" by nie wyłowił, bo nie ma ich jeszcze w żadnej wodzie, oprócz mojej kranówy i rzeczki nieopodal, ha, ha... Myślę, Panie Tomek, że na 4 stycznia będą gotowe, robię jeszcze kilka rzeczy i wcale mi się nie spieszy... Wydaje mi się, że wyjdą jako tako...
Ale "liściaka" by nie wyłowił, bo nie ma ich jeszcze w żadnej wodzie, oprócz mojej kranówy i rzeczki nieopodal, ha, ha... Myślę, Panie Tomek, że na 4 stycznia będą gotowe, robię jeszcze kilka rzeczy i wcale mi się nie spieszy... Wydaje mi się, że wyjdą jako tako...
Ja też spokojniutko ale za dużo na kark przyjąłem ;-):-0:-)
Ha, ha.., takie są koszty REFORMY... Z majtek na reformy, ha, ha... Naprawdę, w tym roku ostatni raz, przyrzekam... Hough!
Pan lepie przyrzeknie że hahahah to już ostatni w przyszłym roku :-)
już przystopowałem cały ruch w interesie hahah ,żeby nie było jak to się mówi że szewc bez butów chodzi :-):-):-)
A bo ten 2013 był taki dość ciekawy roczek, jakby nie patrzeć... Michael S. trzy dni temu na pewno coś planował... Ja mam "plan" zwykle na pięć minut, a i tak często szlag go trafia, ha, ha...
Wszystkiego dobrego w roku 2014.Aby był lepszy od starego.Spełnienia sukcesów wędkarskich i mege ryb.Pozdrawiam Przemek
Jest "coś" takiego w tej pracy, podobnie i w wędkowaniu, że nie można się oderwać, wyluzować i zapomina się o bożym świecie... A przecież lada chwila Sylwester, Nowy Rok...
Życzę wszystkim odwiedzającym Warsztat SS wielu szczęśliwych dni w nowym 2014 roku... Aby było więcej ryb wyholowanych i niewyholowanych... Aby nigdy nie brakło czasu na spotkanie z przygodą i kumplami, wędkarzami...
Życzę wszystkim odwiedzającym Warsztat SS wielu szczęśliwych dni w nowym 2014 roku... Aby było więcej ryb wyholowanych i niewyholowanych... Aby nigdy nie brakło czasu na spotkanie z przygodą i kumplami, wędkarzami...
Niech się Darzy w przyszłym roku. Wszystkim! A. No i dzisiaj: Na zdrowie i smacznego!
Panie Sławku dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku 2014.Spełnienia najskrytszych marzeń i samych sukcesów nad wodą jak i w życiu osobistym.
Dzięki wszystkim za życzenia świąteczne i noworoczne... No to ruszamy z tym koksem... Nowym koksem... Strzepujemy poprzednika z pleców i walimy do przodu, ino kurz niech będzie za nami, ha, ha... Większość "nieszczęśników" gania chyba pstrągi, albo raczej gania się nawzajem... No cóż, rozpoczęcie sezonu pierwszego stycznia ma bardzo wiele uroków, ha, ha... Ja już z tego wyrosłem i spokojnie poczekam... A "czekając" wcale się nie nudzę... Tu cykadka, tam woblerek; tu gadka, tam bajerek, ha, ha... Kiedy ten lód wreszcie będzie... Manitou, gadaj, kurza Twa marynara...
Ładne. Długo to trwało ale warto było poczekać na efekt końcowy. Trefiłeś Panie Sławku idealnie na start pstrągowego sezonu.
Aż żal takich cukierasków do wody wrzucać.Coś pięknego a zarazem skutecznego ha ha.A z tymi miodkami to z daleka od jakiś pasiek bo jeszcze je pszczoły porwą ha ha.Po prosty pięknota