WARSZTAT SS
Ale inna sprawa to rybostan na tamtych wodach , to był raj.U mnie też potrafi cykadka nawojować ale tylko w paru miejscówkach i pewnych pogodach.Tylko praktyka może nas uratować haha.Te okonie ładne, widziałem.Ja np. wyciągnąłem pare sandaczy z miejsc gdzie przeszło już trochę wedkarzy...Ale mina dziwna... chciałem jak najszybciej dalej łowić.. ahha
No i jak tu spokojnie pracować, ha, ha... Janosik to pikuś i pionek, zamierzałem się nim "zająć" nieco póżniej... Miałem "trochę" poważniejszą sprawę z cykadami i mam nadzieję, że się wyjaśniła... "Zainteresowany" sam wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie dłuuugo sobie kilka rzeczy wyjaśnialiśmy... Mam nadzieję, że była to tylko przejściowa "nieuczciwość" jednego z pomagierów... A Janosik? No cóż... Spójrzcie na logo jerkbaita... Ni przypioł, ni przyłatał... Teraz z zainteresowaniem poczekam na reakcję fanów Janosika i wyznawców Jerkbaita...
Na wstępie muszę zaznaczyć że nie trzymam ani jednej ani drugiej strony, ani trzeciej o ile takowa jest - jestem za świętym spokojem, ale z tego co widzę to te podpisy jednak się różnią. Z tego co mi wiadomo to J.S. są inicjałami twórcy tych strzebli. Więc skąd to całe zamieszanie? A może już się pogubiłem?
Rzeczywiście na drugim zdjęciu powiedziałbym, że to SS a nie JS.....
A więc @Alwaro może teraz się wypowiesz? Odnalazłeś się już, czy nadal jesteś zagubiony...
Skoro podpisy się różnią to o co chodzi?
No właśnie im bardziej to czytam tym bardziej nie wiem o co chodzi
No właśnie im bardziej to czytam tym bardziej nie wiem o co chodzi
A tak podpisuje w Obecnych Czasach... Po co, dlaczego, w jakim celu, z jakiego powodu, w związku z czym, itd. , odpowiedz sobie sam...
Yhmmmm .... chyba mi Domalux zaszkodził 
. Ajj tam ja już nie raz się nauczyłem ostrożnie formułować wnioski . Nie dajmy się zwariować
. Ajj tam ja już nie raz się nauczyłem ostrożnie formułować wnioski . Nie dajmy się zwariować
| Cykadass: |
| A tak podpisuje w Obecnych Czasach... Po co, dlaczego, w jakim celu, z jakiego powodu, w związku z czym, itd. , odpowiedz sobie sam... |
Jeśli można -to raczej podobieństwo jest czysto zamierzone bo ten co dobrze zna woblerySS może zwróci uwage na minimalną różnice ale wielu równie dobrze może to kupić jako ORGINAŁ SS pytanie czemu facet nie podpisuje się jak poprzednio jeżeli coś jest dobre to będzie dobre ,no chyba że jakość mu wzrasta przy takim podpisie ,osobiście czekam aż pojawi się coś w dziale outdoor cf z podpisem Kielo mam chrape na jego strzeble no i okonki.
Myślę że niedługo coś tam wstawię albo może inaczej :-) gdzie jak nie tam :-)
Rzeczywiście ja np. rok temu śmiało kupowałbym z przeświadczeniem że to wiadomo czyje woblery.
Rzeczywiście ja np. rok temu śmiało kupowałbym z przeświadczeniem że to wiadomo czyje woblery.
Panie Tomku, wszystkie dyktatury najbardziej boją się MĘCZENNIKÓW, ha, ha... Bez sądu, bez procesu, bez prawa do obrony, skazali... A przecież TANIEC jest sztuką równą MALARSTWU... Ale jak komuś muzyka w tańcu przeszkadza... No to wiadomo...
Miałem dziś nagrać filmik z pracą liściaków, ale coś mi się nie chce... Ile można w kółko to samo oglądać... Jak "Czterech pancernych i pies" w TV... Ciągle te myki, wężyki, zalusterkowania... Pokazałbym następny i nowy rodzaj pracy,taki z pogranicza science-fiction, ale... Już zdążyłem się nauczyć, że jednak nie warto... No, niedługo wypadnę wreszcie na małą przechadzkę wzdłuż rzeki... Ciekawe, co tam słychać... Kilka rzeczy trza będzie przetestować, bo to takie typowe zimowe przynęty o specyficznej pracy... Jak na razie pogoda zaczyna mi się podobać, im gorsza, tym lepsza, ha, ha...
Tak tak nie warto nie ma co i tak do nikogo to nie dotrze ,nikt nie zrozumie niech sobie tłuką pianę a to co najważniejsze niech zostanie dla właściwych ludzi :-(.
A, szkoda gadać... Podam przykładzik... Od wielu lat "piszę i gadam" o tych różnych specyficznych zachowaniach przynęt... "Autorytety" z niektórych portali w dziedzinie rękodzieła nazywali to fanaberiami i idiotyzmem. Do czasu... Nagle Salmo i Rapala (na pewno oczarowani moją prozą, ha, ha) dziwnym zbiegiem okoliczności ostatnimi czasami puszczają na rynek przynęty, których praca jest zbieżna w pewnej części i warunkach z tym, co prawiłem... Hmmm... i co się dzieje? Te same "autorytety" zaczynają gadać, że ho, ho, to co gadam, to nic nadzwyczajnego, bo Salmo i Rapala nagrały filmiki z taką pracą... I kto tu jest idiotą? ha, ha... W tym kraju nadal rządzą uzurpatorzy, ciemniaki i oszuści, a reszta jest w większości wielką tchórzliwą masą nie potrafiącą krzyknąć chórem "Dość"...
Mam szczęście stosować.Połowiłem nawet na takie.Ale to o góry to jest boskie...
