Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

WARSZTAT SS


offline
Tomasz . 2014-01-24 21:48

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Ciiii....:-)
offline
Sławomir S. 2014-01-24 21:52

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
h a , h a , . . c i i i . . .
offline
Sławomir S. 2014-01-25 07:55

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Allle się działo... Aż pudełko podskakiwało...

No, woblerki same się robią i mogę wreszcie spokojnie zająć się innymi przynętami... Nagle wszystkim zachciało się błystek podlodowych... Wyrachowani fanatycy... Ciepło, chcą na pstrąga... Zimno, chcą na lód... A jak przyjdzie odwilż, to już w ogóle nie będą wiedzieć, co chcą... Zaznaczam, że gumowców nie robię...
offline
Adam R. 2014-01-25 16:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 597
Obiecana folia o której opowiadałem...





offline
Sławomir S. 2014-01-26 07:46

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Aha, no to już wiem Adaś o co chodzi... Dzięki.

Przełożyłem Ślicznotkę Reprodutorkę do przegródki z "Kiełbusami" i... nic. Cisza. Postaram się sprawę wyjaśnić jak najszybciej. Zależy mi bardzo na takiej krzyżówce, a tu takie jaja... A może raczej, brak jaj sprawił, że NIC...Hmmm, przyjrzę się "Kiełbusom" i ślicznotce uważniej...Dam im czas do wieczora...

Dziś sobie skończę odlewać raczki i wezmę się za groty w kotwiczkach... To zmienianie kotwiczek z zadziorowych na bez... już w ubiegłym roku mnie wnerwiło... Muszę mieć spory zapas bezzadziorowych i w domu, przed wyprawą je wymieniać, a nie na łowisku...



offline
Sławomir S. 2014-01-27 08:15

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Odwiedziłem wczoraj Danuśkę i małą Zuśkę (zmieniłem jej imię na cześć ZUSu), aby nie zapomniały mojej gęby... Kąpiel,póżniej wyprane rzeczy i wałówę w plecak, i z powrotem do warsztatu... Za tydzień znów wrócę... Życie jak w bajce, robić to, co się chce, jak przystało prawdziwemu wędkarzowi i rękodzielnikowi... A co...

Nysa koło mieszkania...





offline
Sławomir S. 2014-01-27 08:20

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Dałem "kiełbusom" jeszcze jedną szansę i dołożyłem jeszcze jedną noc... Niestety... Nic z tego nie będzie... Przyłapałem ich na "gorącym uczynku"... Homo - niewiadomo... No cóż, zdarza się... Szkoda czasu... Ślicznotka odpoczęła i ... zmiana sypialni...

offline
Sławomir S. 2014-01-29 07:30

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
No, proces zapładniania zakończony. Ostatnimi partnerami ślicznotki były mruczki i młode łamańce, ale poprosiły o anonimowość, więc muszę z oczywistych względów się przystosować... Ciąża woblera trwa 3 miesiące. Samica kopuluje z wieloma samcami. Ojcem jej dzieci zostanie samiec, którego cechy spełniają pewne kryteria.

Teraz czekanie... Przeniosłem samiczkę do specjalnego pomieszczenia... Tam stworzyłem warunki do prawidłowego rozwoju embrionu i płodu. Są w nim zapachy wody, kwiatów, lasu... Jest szum wodospadu, świst zimorodka i terkot kołowrotkowego hamulca... Tam razem z nią będę spać, myśleć i marzyć... Bo część życia każdej jednej mojej przynęty jest także częścią mojego pięknego życia... Życia prawdziwego wędkarza...
offline
maciej g. 2014-01-29 11:57

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 102
z kolei ja proszę Pana przyłapałem twistera,woblera i na tym leżała wahadłówka no..po prostu sodomia
offline
Sławomir S. 2014-01-29 12:33

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
I cosik z tego może się wykluć... Na tym polega rozwój... Ale "sodoma i gomoria" musi być, jak mówiła moja św. p. Prababcia... Po to są chmury, aby docenić ciepło i blask słońca...
offline
Paweł N. 2014-01-29 15:41

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 91
Znając Pana to na pewno coś ciekawego z tego wyjdzie

offline
Sławomir S. 2014-01-30 07:55

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
A pewnie, że wyjdzie.., nawet wyskoczy.

Czekając, nie można się nudzić i błysteczki podlodowe się robi...

offline
Sławomir S. 2014-01-31 05:54

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Dziś może cały dzień będę na którymś ze zbiorników zaporowych, albo na jakiejś żwirowni... Decyzja za godzinę. Mam co nieco do sprawdzenia w kwestii wartości użytkowej nowych przynęt podlodowych. Kilka wzorów, niepomalowanych. Może to ostatnia szansa, bo ponoć znów idzie odwilż... Spadnie deszcz i koniec pieśni...
offline
Sławomir S. 2014-02-01 09:50

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Wczorajszy wypad na lód zadziałał jak zastrzyk adrenaliny. Nie można ciągle siedzieć w warsztacie, bo to może żle się skończyć. Rękodzielnik bez wędkarskiego doświadczenia, to jak pusta butelka, albo piana bez bąbelków...

Testy wypadły bardzo zadowalająco, w dniu "ciężkich" brań uwieszały się okonki, nawet szczupak się zawieruszył. Ale to przyszłość... Teraz muszę kończyć, to co zacząłem.
offline
Sławomir S. 2014-02-03 19:42

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Wracam do "ha, ha...", ha, ha... Miesiąc postu wystarczy... Nie potrafię się już zmienić... Za póżno... Zresztą, jak tu się nie śmiać, ha, ha... Co chwilę jakieś r e w e l a c j e... Od kiedy "spoważniałem" wszyscy wkoło zadają głupie pytania w stylu "czy nie jestem chory, czy coś ci czasem nie dolega, co cię gryzie itd.", a więc nie opłaca się być sztywniakiem, bo trzeba się tłumaczyć... Poza tym Mama powiedziała, że od kiedy spoważniałem, czuje się znacznie gorzej... To "poważny" argument, żeby zerwać z powagą... Powaga sprawy tak nakazuje... Bycie sobą, to cząstka wolności przecież... A więc witaj na nowo "Ha, ha..."...
offline
Przemek K. 2014-02-07 01:56

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 27
Co tutaj tak cicho???
offline
Tomasz . 2014-02-07 12:41

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Pogoda użytkowa :-)
offline
Sławomir S. 2014-02-07 19:17

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Nie ma to tamto...



offline
Tomasz . 2014-02-08 10:35

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Hehehehhe fajne ,radosne zdjęcia :-)
offline
Sławomir S. 2014-02-08 21:06

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Taka mina po każdej obcince szczupaka... No, ale jak łowić anemicznie żerujące okonie na malutkie blaszki... Czasem w środku zimy szczupak szaleje, ale dobrze, że nie często...

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.31 s