Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

samoróbki


offline
karmazyn 2008-10-21 00:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 169
Poczytałem o przynętach ze slepu i postanowiłem, że przez zimę postrugam samodzielnie trochę woblerów.



W sieci znalazłem masę informacji o tym jak zrobić wobler, sam juz trochę skrobałem w drewnie.



Zastanawiam mnie jednak to "woblerowe coś" - o co chodzi.

Jakieś podpowiedzi - no panowe strugacze - jak zrobić najlepszy wobler?
offline
Krzysiek 2008-10-21 10:04

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 181
Zajęcie ciekawe i jednocześnie bardzo pracochłonne...osobiście wolę zapłacić za taka przynętę i mieć gwarancję, że została ona zrobiona przez specjalistę! A odpowiadając na Twoje pytanie to wydaje mi się, że na początek musisz mieć materiały i narzędzia do robienia woblerów.

Pozdrawiam!
offline
karmazyn 2008-10-21 20:03

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 169
Coś mi tam pozostało z poprzednich lat.

Mam nadzieję ze ktoś ze speców od woblerków zdradzi mi jakieś tajemnice.

k.
offline
Remigiusz K. 2008-10-22 08:55

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
witam,

Boję się ze odpowiedzi jednak nie otrzymasz. Pamiętam jak rozmawiałem kiedyś o woblerach z człowiekiem, który robi swoje cecka celowo pod pstrąga. Mówił sporo jeśli jednak mieliśmy przejśc do przeglądu pudełek. Dostałem po łapach i pstrągarz uciekł.



Jest u nas na forum kilku doskonałych producentów woblerów, boję się jednak czy ktoś powie o szczegółach swojej pracy... ale zobaczymy

offline
Krzysiek 2008-10-22 13:29

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 181
Proponuję kupić, połowić niektórymi modelami które uważasz za łowne, a następnie je poświęcić rozbierając na części pierwsze. To jest stary jak świat numer, który pozwala poznać rozmieszczenie obciążenia, ułożenie stelaża oraz wielkość i kąt pod jakim znajduje się ster. Niestety - gatunku drewna już nie poznasz jak również sposobu zabezpieczenia woblera przed wodą czy rodzajów farb służących do jego malowania!



Pozdrawiam!
offline
Sławomir S. 2008-10-26 23:25

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Najpierw zrób coś, pokaż...,a póżniej może ktoś się zlituje???

offline
Maciej J. 2008-10-27 07:35

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Moje można obejrzeć w galerii - jest trochę fotek



pozdrawiam serdecznie
offline
karmazyn 2008-10-27 21:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 169
a myślałem ze zdradzicie swoje tajniki - hm powalczę sam i zrobie takie wobki ze .......

sami zobaczycie

offline
Maciej J. 2008-10-27 23:39

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Nie zrobisz celowo doskonałej przynęty. Jedna na 200 będzie wyjątkowa i nie określisz dlaczego. Oczywiście można zrobić 50 bardzo dobrych wobków z rzędu, jednak to nie jest doskonałość Osobiście zrobiłem 2 takie woblery w życiu. Raczka pstrągowego i uklejkę 2,5cm okoniową. Zdjęcie "raczka" mam do dziś - strasznie wyglądał hehe. Jednak na jednej wyprawie pstrągowej miałem na niego parę pstrągów - po czym zerwałem go na zaczepie Na podobne żabki miałem również efekty - jednak to nie to samo. A na kolejne raczki - 0... Coś w nim musiało być

offline
Szymel 2008-10-27 23:43

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 132
karmazyn:
Poczytałem o przynętach ze slepu i postanowiłem, że przez zimę postrugam samodzielnie trochę woblerów.



W sieci znalazłem masę informacji o tym jak zrobić wobler, sam juz trochę skrobałem w drewnie.



Zastanawiam mnie jednak to "woblerowe coś" - o co chodzi.

Jakieś podpowiedzi - no panowe strugacze - jak zrobić najlepszy wobler?

STERY :



Ster najlepiej jest wykonać z poliwęglanu. Można go zamówić z allegro lub dużo taniej, a zarazem w większej ilości od firm które zajmują się reklamami. Jeżeli chodzi o grubość to zależy o jakiej wielkości przynęty chodzi. Kształt steru możesz sobie samemu wymyślić wzorując się na woblerach sklepowych. Wycięty poliwęglan możesz obrobić drobnym pilnikiem lub papierem ściernym (jest taki w gąbce). Poliwęglan możesz wkleić za pomocą poxipolu. Kleje typu kropelka, super glue reagują z poliwęglanem przez co staje się on dużo słabszy i pęka. Poza tym powstaje biały nalot w miejscach klejonych. Dodatkowo miejsca klejone poxipolem możesz jeszcze zamoczyć w lakierze, co utrwali go jeszcze bardziej (ster)



Pozdrawiam
offline
cezary 2008-11-05 09:00

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
co do produkcji woblerow to studnia bez dna moj kolega jest znanym producentem woblerow STORK zdradzil mi pare tajemnic ale maszyn mi nie pokazal

woblery robi z balsy , ja rowniez poniewaz pracy woblera z balsy nie da sie podrobic! jak tam jakas pianka z wtryskarki !!

mozna dlub z lipy sa ciezkie maja zalety ale ma i wady jak dobrze nie zabezpieczysz przed woda to go rozsadzi cala robota na marne , balsa ma ta zaletę ze nie chlonie wody,

wadą balsy ze jest bardzo lekka ale za to latwa do obróbki



wzor woblera musisz sciagnac ze swojego ulubionego woba , radze zacznij od modeli nie mniej niz 5 cm tu mozna zrobic wiecej drobnych bledow , przy modelach 3cm i mniej to juz jubiler cos nie tak i woblerek nie bedzie dobrze pracowal albo po uzbrojeniu praca jego zgasnie!



- balse kupic mozna w skladnicy modelarskiej deska 1m okolo 14zl

- drut nierdzewny moze byc dental kupisz go w hurtowni dentystycznej 3m 5zl

- zywica epoksydowa dwuskladnikowa ja kupuje w skladnicy harcerskiej 0,5l 25zl

-lakier dolalux jest dobry ale wada jest ze utwardza sie wilgocia z powietrza

wiec lepij otwieraj puszke jak najrzadziej robic woblery seriami minimum 15szt. mozna go rozlac w mniesze pojemniki ale znam to z doswiadczenia ze nie jest to dobry pomysl cena 0,5l okolo 20zl

-maluje albo okleiam pazłotkiem z papierosow lub materialem brokatowym cena 1m 30zl

-co do farb moga byc lakiery akrylowe samochodowe spray cena 20ml okolo 20zl

i zeby malowac tymi farbami musisz zaopatrzyc sie w areograf i kompresor okolo 300zl

-jak kolea napisal wczesniej material na ster poliweglan

wszystko dostaniesz na allegro !!!!!!!!!!!!

w zalaczniku moj killer na BOLKI

POWODZENIA BO NIE MA TO JAK ZLOWIC COS NA SWOJE REKODZIELO!!!!!!!!!!

offline
Adam D. 2008-11-07 22:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Karmazyn żeby cię nie zniechęcić powiem tak trudna to droga żeby coś samemu wyrzeźbić ale rozumiem Cie i wiem tak samo jak Cezar że największą frajdę sprawia jeśli się samemu stworzy woblera który jest kilerem ale zanim do tego dojdziesz to podpowiem tak: Najtańszy materiał to lipa im młodsze drzewo to miększa w obróbce i lżejsza najtańszy i moim zdaniem najlepszy drut to chromonikiel ja zdobywam go od kolegi po prostu resztki z bębna ze spawarki automatu i wszędzie gdzie czymś takim spawają zawsze coś tam zostanie jakieś kawałki po parę metrów i z bębna jest miększy niż w laskach ( proste odcinki ) 0,8 jest uniwersalny 1-ka do dużych wobków na mniejsze proponuję 0,6 kupić dental bo chromoniklu już takiego nie zdobędziesz . Lakier próbowałem już różne najlepszy jest Domalux do parkietów 4 warstwy wystarczą - przelej go do dobrego zakręcanego pojemnika i zawsze gdy zakręcisz postaw odwrotnie zakrętką w dół - jak rozcieńczysz już po nim , bierzesz ile potrzeba do innego pojemniczka ( słoiczek ) i zaraz zamykasz starczy na dłużej możesz rozcięczyć rozpuszczalnik-rozcięczalnik do wyrobów flurokarbomidowych , czy jakoś tak ( nie chce mi się sprawdzić jak to się pisze )stery proponuję na allegro gotowce mniej zabawy , Andaspin ma 7 wzorów - miły to starszy Pan i można z nim się dogadać klikniesz aukcję napisz tylko nie przez serwis allegro i weźmiesz ile i jakich chcesz to już musisz sam wiedzieć co chcesz ale o tym za chwilę - najtańszy sposób na naturalną imitację rybki to złotko z fajek przyklejone na budaprem - mozesz go rozcięczać nitro wcześniej podkład z białej farby obojetnie akrylowa do drzwi i okien albo smierdziel olejna gdy farba już wyschnie zmatuj papierem drobnoziarnistym ( 600 albo 500 ) bo na drewnie stanie tak zwany włos i mimo tego że dobrze wyszlifowałeś wobka że był gładziutki jak pupcia niemowlaka to właśnie pod pierwszą warstwą farby zrobi się gładki i trzeba go jeszcze raz papierkiem tyle że drobnym tak wcześniej starczy 120 nawet 80 na zgrubne szlifowanie , podczas strugania oklej sobie palce narażone na rozcięcie plastrem , uchroni cię to przed zranieniem ale mimo tego uważaj bo o wypadek nie trudno . Drewno najlepiej wcześniej przygotować sobie w listewki jakie to już sam musisz sobie ustalić co to ma być za wobek. I jeszcze puki zacznę wszystko po kolei to powiem tak najtrudniejszy wobek do wykonania to boleniówka bo tam musi być prawie sam ołów najłatwiej wykonać coś pod esoxy okonie i pstrągi i w tych woblerach na początek proponuję żebyś nie umieszczał za dużo obciążenia bo łatwiej ci bedzie je wysterować i teraz jeszcze raz po kolei jedziemy z tym dłubaniem . Zacznij od takich 5 do 7 cm tak ucinasz sobie listewkę wycinasz kształt jaki sobie wybrałeś ( nie kombinuj najprostszy uklejopodobny ) szlifujesz gdy już masz wkręcasz w imadełko i nożówką do metalu i szerszy brzeszczot tym lepiej się prowadzi i nacinasz rowek musi być równiutko i prościutko do połowy osi woblera potem drut formujesz ja robię to z jednego kawałka i na początek oczko na dziobie wobka żadnego kombinowania są specjalne szczypce do zaginania drutu ale można to zrobić każdymi okrągłymi szczypcami drut możesz poprowadzić w korpusie lekkim łukiem resztę rowka zaklejam drewnem w rowek od spodu możesz go poszerzyć miedzy sterem i oczkiem na kotwiczkę i zaraz za tym oczkiem dajesz obciążenie spłaszczone śruciny są chyba najprostsze do tego i pamiętaj na początek jak najmniej bo tonącego wobka gorzej jest wysterować drut i śruciny wklej na kropelkę najszybciej i najłatwiej tylko obciążenie nie może wychodzić poza oś woblera do góry im niżej w woblerze to będzie bardziej sterowny i nie będzie później fikał resztę rowka możesz zakleić drewnem albo zaszpachlować zwykłym szpachlem samochodowym bez włókien ja zaklejam drewnem poprawki papierem ściernym i możemy malować podkład po wyschnięciu i zmatowaniu nacinasz rowek na ster musisz to zrobić też w imadełku i prościutko im ster dasz pod większym kątem tym głębiej będzie schodził i kąt oraz umiejscowienie steru i obciążenie dają pracę woblera ( bardzo długi i trudny to temat najlepiej dochodzić samemu i po prostu to zrozumieć ). Gdy już masz rowek na ster przygotowujesz , wycinasz złotko , na samym dole i grzbiecie nie musi być i łatwiej je będzie przykleić jak już je wytniesz to uformuj je na wobku i później przyklej , potem jak już masz złotko z dwóch stron najprościej i najłatwiej sprejem samochodowym psik po grzbiecie nie za mocno jak wyschnie bierzesz się za ster ja to robię też na budaprem ale najpierw załóż kotwiczki na wobka tępe stare i tak je później ściągniesz przygotowujesz ster do wklejenia i jak go wkleisz od razu wobka na kij i test do wody ja mam oczko pod domem więc mam gdzie testować puki budaprem na dobrze nie wyschnie masz możliwość jeszcze skorygować ster , potem już tylko oczkiem będzie Ci łatwiej ustawić wobka , możesz popróbować bez kleju 1-nka poliwęglan dość ciasno siedzi w rowku po brzeszczocie i łatwiej bedzie skumać co i jak , nie bój się jak nie bedziesz moczył wobka długo nic mu się nie stanie . Gdy już masz ster wklejony malujesz oczy - najlepsze rozwiązanie możesz zrobić inne bajery skrzela , płetwy imitację łuski to już zależy od twoich inwencji twórczych jak już to masz lakierujesz dobrze wyschniętego wobka ja to robię zanurzeniowo trzymam za ster wytaplam w lakierze dam obcieknąć i wieszam za przednie oczko po 12 godzinach ponownie i tak minimum 3 4 razy . Ja osobiście mam warunki do takiego majsterkowania ale i tak nie za bardzo mi się chce i rzadko dłubię i jak coś dłubię to tylko tak pod siebie czego nie mogę kupić bo ciężki to kawałek woblera . Nie wiem czy znasz takiego Pana jak Karol Chmielewski trochę mi naopowiadał o woblerkach ale tajemnic nie zdradził to mój znajomy i wiedzę też zdobywałem od innych ale samemu to trzeba zaskoczyć dziś wiem jedno że każdy robi te woby trochę inaczej a Ty mieszkasz w okolicach gdzie jest paru dłubaczy z klasą Jak Gapkor , PM czy Pan January Pawlos którzy przeszli dziś na pianę chyba oprócz Pana Leszka Dylewskiego . Ale gwarantuję jedno jak już stworzysz kilerka a później go urwiesz to dasz radę i zapał będzie . Kończę bo wcześnie rano śmigam na rybki a jak coś będę dłubał zrobię fotki i podeślę tutaj moje wobki jakie znalazłem na szybkiego . Najstaranniej robię boleniówki reszta może być sztuka boleń wymaga całkiem innego wobka i jego pracy i jak najbardziej naturalny - mam patent na imitację łuski na złotku od fajek tak banalnie prosty sposób że wystarczy pomyśleć - Powodzenia





offline
karmazyn 2008-11-07 23:38

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 169
Oooo! To jest to. Liczyłem na kilka drobnych wskazówek a otrzymałem pełen profesjonalny artykuł. Nie spodziewałem się.

Dzięki - powoli przygotowuję się do roboty
offline
Adam D. 2008-11-08 13:56

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Fajno cieszę się, a tak przy okazji zmotywowałeś mnie żebym wziął się też za struganie ale to będą boleniówki takie w granicach 7 cm i 10 gram bo najlepiej mi się takimi macha a przez sezon pudełko pod bolki trochę zubożało i do maja trzeba je zapełnić , jak będą fotki skrobnę opis - dla mnie to najtrudniejsze woby do wykonania - bo te wszystkie kupne jakoś mi nie łowią tak jak bym chciał i moim zdaniem nie ma dobrego wobka boleniowego na naszym rynku chyba że dłubaczy co umieją je robić a jest ich w tym kraju trochę - może który się odezwie
offline
Adam D. 2008-11-08 20:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Nie możesz kupić - zajrzyj do poradnika A Skłodowy - "zrób sobie sam" no i strugłem dziś parę korpusów już nacięte i poszlifowane - tak będą wyglądać w efekcie końcowym a może i jeszcze ładniej ale długa droga jeszcze do tego





offline
Maciej J. 2008-11-08 22:04

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Adam to Twoje korpusy? Świetne!



Masz może dostęp do większej ilości takich listewek? Lub trochę większych i szerszych? Bo szukałem takich do jerków i nigdzie nie mogę u siebie znaleźć :/
offline
Adam D. 2008-11-09 10:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Dorzucam dalszy ciąg zdjęć opis bedzie na koniec fotek - kiedy sam nie wiem - drut 0,8 - rowek w korpusie 1,8 mm i tak go jeszcze będę poszerzał w odpowiednich miejscach - nad drutem wklejam kawałeczki drewna tak do połowy wobka bo rowek był trochę głębszy a ołów nie może być umieszczony za głęboko a trochę go tu trzeba upchać, w końcu to ma być boleniowy pocisk który będziemy musieli poprowadzić nawet bardzo szybkim spidem nie koniecznie w spokojnej wodzie. Wobler mam lipę - pogadamy to coś tam się natnie ale to temat nie tu na forum





offline
Maciej J. 2008-11-09 17:25

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Adam super te Twoje opisy!



O lipie pogadamy jutro - nad wodą
offline
Remigiusz K. 2008-11-11 19:12

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Pamiętam czasy kiedy na woblery łowiłem klenie i brzany na spinning. Największym problemem było znalezienie na rynku odpowiednich woblerów. Zależało mi na rzuceniu na dużą odległość i natychmiastowe sprowadzenie przynęty do dna.

Rozpocząłem struganie. Powstały mi wtedy(z całej masy nieudaczników)3 mega killery. Woblery na które łowię do dziś.



Nie to jedank w tym wszystkim najciekawsze. Zrobiłem też woblerka, który przeznaczony był początkowo dla klenia. Klasyczna pękata rybka oklejona złotkiem z fajek. Był to wobler na, który łowiłem klenie, jazie, szczupaki, sandacze, brzany. Brało na niego wszystko. Brało... został gdzieś na Bobrze na środku rzeki.

Wobler miał to "COŚ" i jak się okazało są tacy, którzy potrafią w woblerka "zapakować" tę skuteczność i zbudować przynętę taką jaką chcemy.
offline
Sławomir S. 2008-11-12 08:26

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Oto moje dwa woblery wykonane gdzieś na początku lat 80 - ych. Pierwszy \"killer\" sandaczowy, drugi szczupakowy. Używam ich nadal, ale tylko w trudnych sytuacjach, tak ich mi szkoda, bo darzę je pewnym sentymentem. Są nadal bardzo łowne i jest to ewidentny przykład, że \"piękno\" nie zawsze jest najważniejsze. Na podst. ich pracy wyciągnąłem tzw. ogólny wniosek dobrej, uniwersalnej akcji woblerów sandaczowych i szczupakowych. I to się sprawdziło i sprawdza w większości warunków, ale normalka nie zawsze i wszędzie...Te woblery były wielokrotnie poprawiane - zaklejanie dziur, zalakierowywanie, ale dni ich są już policzone - drut nie wytrzyma, bo nie miałem, gdy je robiłem nierdzewnego w 100%...




15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.23 s