samoróbki
Byłeś Jerry o sekundy szybszy... Ten patrzy spode łba, ha, ha...
noooo ...Kilerrr Okrotny...
Bardzo ładnie... Tylko żeby praca była odpowiednia... Strzebelka - lunatyczka, w tle księżyc w pełni... Kiedy byłem w Twoim wieku do rzeczki pełnej pstrągów miałem ze sto metrów... Nieraz w nocy, w czasie pełni obserwowałem tysiące strzebelek lunatyczek skaczących w stronę Księżyca... A za nimi wyłaniały się z toni wielkie czarno błyszczące grzbiety...
Roman mam małą prośbę. Załóż proszę specjalną dla siebie galerię i wrzucaj wszystkie fotki jakie chcesz. Na forum dawaj ciekawostki i pojedyncze fotki bo robi nam się "galeria Romana" w dziale samoróbek.
a tak poza organizacja ładne te twoje malowańce.
a tak poza organizacja ładne te twoje malowańce.
ok
Ciężkostrawne danie główne i obfity, kolorowy deser... "Spaślaki" wszystkich gatunków lubią takie jedzonko...
O to chodzi, bo przeważnie ciężkostrawne jest najsmaczniejsze....a jeśli do tego dają deser....to niebo w gębie ;-)
Obrotówki to bardzo moim zdaniem niedoceniany temat w naszym wędkarskie. Tego typu jak pokazujesz mogą okazać się super na szczupaki . No no..
Bardzo ładne!
Bardzo ładne!
A chciałem Wszystkim przypomnieć ze nie zapomniałem o kozie 3x łamanej tylko ją rozgryzam jeszcze ha ha ...
Jestem wściekły, kupiłem 2 puchy hartzlacka i pożarł mi się z woblerami.... Rozpuścił trochę farbę. Domalux nie rozpuszczał. Muszę coś wymyślić do jutra, bo w piątek woblery mają już łowić ryby!!!!
Hartzlacka próbowałem i nie miałem problemów. Kiedy istnieje ryzyko reakcji to na "trefne" farbki nakładam warstwę bezbarwnej farby akrylowej w sprayu. Stosując ten sposób nigdy się nie zawiodłem Jak masz możliwość to radzę spróbować. Plus jest taki, że - jak to akryl zwykle ma w zwyczaju - dość szybko schnie i po kilkunastu minutach możemy przejść do głównego procesu lakierowania.
Kiedyś też tak robiłem, muszę kupić bezbarwny akryl...