samoróbki
| lester: |
| O tak ,ze sterem trzeba uważać jak również z określeniem "guru" ha ha ha |
E, ja już na nic nie muszę uważać, ha, ha...
No piknie Grajku... Mają to COŚ fikuśnego w wyglądzie, co jest w zewnętrznym osądzie w/g mnie bardzo ważne... Ha, ha, dobrze działasz, oby tak nadal...
Dziękuję Panie Sławku... staram sie. Zacząłem dbać o szczegóły , szczególiki. cieszę sie ze to zauważyłem bo jestem wiecznie nie zadowolony ze swoim prac haha. Cytrynki, pstrążki , na herbaciane i miodne potoki gdzie jelenie gubią poroża... ( sie Grajkowi zachciało pieknie pisać hahahah).
Mowa jest trawą... Czyny są ze stali...
Patrzę sobie cały czas na działania w tym wątku, i zobacz Sławku ile młodzieniec zrobił postępów w dziełach swoich, a w dużej mierze to Twoja zasługa, więc super to idzie cały czas do przodu.
No, Młody idzie w dobrym kierunku... Szuka prawdy, ha, ha... Trochę tu, trochę tam i jest gitara...
Zajrzyj Dawid do mojego warsztatu... Dopiero teraz mam możliwość sprawdzenia w praktyce folii, którą kiedyś mi podarowałeś... Cóż, takie życie...
Zajrzyj Dawid do mojego warsztatu... Dopiero teraz mam możliwość sprawdzenia w praktyce folii, którą kiedyś mi podarowałeś... Cóż, takie życie...
He cieszę się że się przydała do czegoś, od początku jak ją zobaczyłem to mnie męczyło do czego i jak ja użyć. jak już skończysz to zrób fotę i wstaw bo Ciekaw jestem, jak to kiedys ktoś powiedział.
Dziękuję Panie Dawidzie. Wielokrotnie , nie tylko tu , powtarzam ze SS ma na mnie ogromny wpływ. Nie tylko na przynęty , ale też na postrzegania prze ze mnie wędkarstwa. Ba! Odkąd poznałem Pana Sławka , zmienił sie też mój charakter i styl bycia. O zmianach w przynętach nie bede mówił , bo można by powiedzieć ze naśladuję (!) przynęty Pana Sławka... mam nadzieje ze nie ma mi tego za złe (?) haha. Dla czego ten wpływ taki duży ? Może przez ,,głupi wiek" , może dla tego ze znalazłem swojego Guru... sam nie wiem. Panie Sławku ,a folii z ,,mojego odkrycia" Pan próbował?
Ja być skromny człowiek… Ja kochać gwiazdy, kwiatki i motylki… Ja nie kochać pieniądz… Ja być szczery… Ja nie widzieć wazeliny... Ja szybko pisać, co czuć…
| wobler130: |
| Dziękuję Panie Dawidzie. Wielokrotnie , nie tylko tu , powtarzam ze SS ma na mnie ogromny wpływ. Nie tylko na przynęty , ale też na postrzegania prze ze mnie wędkarstwa. Ba! Odkąd poznałem Pana Sławka , zmienił sie też mój charakter i styl bycia. O zmianach w przynętach nie bede mówił , bo można by powiedzieć ze naśladuję (!) przynęty Pana Sławka... mam nadzieje ze nie ma mi tego za złe (?) haha. Dla czego ten wpływ taki duży ? Może przez ,,głupi wiek" , może dla tego ze znalazłem swojego Guru... sam nie wiem. Panie Sławku ,a folii z ,,mojego odkrycia" Pan próbował? |
Adaśko, Ty się nic nie martw, my już prawie, jak rodzina... Możesz sobie kopiować, co chcesz... Mieszkałem prawie całe dzieciństwo w bezpośredniej i bardzo bliskiej odległości między dwoma kościołami i dżwięk organów jest jednym z moich natchnień, a więc jestem coś Ci winien, ha, ha...Poza tym jednym z najlepszych moich kumpli jest wnuk organisty Balonez, którego mam nadzieję, że kiedyś poznasz, bo jak dobrze pójdzie, to chciałbym Cię widzieć w Sulikowie, w moim nowym warsztacie, który teraz będzie nosił miano "pracowni", ha, ha...
Ps. "Kopiowanych" nie sprzedaje się, chyba wiesz o tym? To taki dżentelmeński zwyczaj...
Ha... mi w domu organy grają, a czasem nawet siostra śpiewa. Wszyscy coś z muzyką a Adam.... wyłamał sie haha. No ja też chciałbym do Pana wpaść...to tylko kwestia czasu. Pracownia... jak to pięknie brzmi. Ja szukam dla siebie większego kąta. Co do sprzedawania , na razie robię wszytko dla siebie, i dla 2 ludzi , z których jeden łowi w potokach z herbatą haha. Niczego nie sprzedaję...( kto by to kupił) bo pieniądz zmienia człowieka, a tym bardziej tych odgapianych.Czysta gra. I wiem , ze Pan to wie haha. Pozdrawiam!
Muszę wiele się domyślać, bo nie ma czasu na rozkminianie i rozkładanie na czynniki pierwsze każdego problemu, poza, rzecz naturalna, dotyczącego przynęt… Ludziom należy ufać, ha, ha, oczywiście nie wszystkim… Internet jest cudowny… Dzięki niemu wiemy, co jest grane, co w szerokim świecie piszczy… Nigdy wcześniej bym się nie spodziewał, że w dziedzinie sztucznych przynęt mamy takie zacofanie, i że faktycznie rządzi ściema, którą z wielkim zaangażowaniem i bardzo pieczołowicie pielęgnuje pewna grupa, jakby dotyczyła spisującej testament bogatej i konającej babci, ha, ha…
Tu się Młody patrz… Zwróć uwagę na kolory bazowe, tło… Przy obecnej technologii - RF to bajka i bzdury… Kto wierzy w te bajeczki, tzn., że nic nie wie…
Tu się Młody patrz… Zwróć uwagę na kolory bazowe, tło… Przy obecnej technologii - RF to bajka i bzdury… Kto wierzy w te bajeczki, tzn., że nic nie wie…
Znowu się zakorkowałem :-) nie mam kiedy nawet zdjęć porobić :-(,
Czwóreczki ostatnie ,dużo jeszcze tego jest ,wszystko pod pstrunie.
Czwóreczki ostatnie ,dużo jeszcze tego jest ,wszystko pod pstrunie.
