samoróbki
Uważaj tylko, abyś z tą "grą" nie przesadził w czystej i płytkiej wodzie, ha, ha...
Fajnie ,rób Pan i pokazuj :-)
na razie odkład schnie w domu, wyjdzie kiepsko bo jak wierciłem otwór pod oczko to obciążenie wywaliło i teraz trochę wystaje hyhy ale to i tak spontan to się zobaczy jak będzie pływać
Jak wystaje to będzie z jajem :-).
Znaczy się, że kombinujesz z nowymi rozwiązaniami... Ćwiczysz rękę i cięcia nożem... No i bardzo dobrze, woblerowi takie zewnętrzne posunięcia nie zaszkodzą, ha, ha...
Ciekawie się zapowiada:-)
Fajnie to działa :-)
Guma jest tak celowo odlana, czy podcięta póżniej i podgrzana?
Aha, no to fajnie... Bo przerabianie gotowych wyrobów przez podcinki i zarazem podgrzewanie, zwężanie, poszerzanie, czy doklejanie itd. jest powszechnie stosowane w przynętach "gumowych"... Dzięki za odpowiedż.
Na choinkę z nim hahaha.Wesołych Świąt.
No to jedziesz Panie :-)
Niektórzy robią teraz najwięcej a ja nigdy nie mogłem tego zrozumieć ,bo jak miałbym właśnie w zimę przy -10 zapierdzielać nad rzekę :-).
Niektórzy robią teraz najwięcej a ja nigdy nie mogłem tego zrozumieć ,bo jak miałbym właśnie w zimę przy -10 zapierdzielać nad rzekę :-).
Phi, zeby -10 , Paaanie u nas to ostatnio ponad -20 , a tak - 10 to norma. Trzeba lód rozwalać na rzeczce itp, masakra haha.