samoróbki
Sprawdzaj farby pod względem UV... Wiele rozwiązań kolorystycznych może nie sprawdzać się w czystej wodzie, ale nocą, lub w wodzie mętnej wszystko może się zmienić... No i wiadomo, co gatunek i inna woda, to i inne mogą być obyczaje...
No, zewnętrznie bardzo ładnie... Jeszcze filmik z pracą i będzie super bardzo ładnie...
No i znów coś muszę dodać na tzw. marginesie… Tak spojrzałem sobie na ten wobler, ha, ha i napadły mnie kudłate myśli… Toż to przecież w obecnych czasach „najszła już wielkopomna chwila”, aby nie zaprzestawać na pokazaniu jedynie fotografii przynęty… Czas dojrzał do tego, że bez opisu właściwości farb użytych do malowania, sam obraz jest niepełny, wybrakowany wręcz… Płetewka jest umownie czerwona, każdy widzi przecież… Ale… No właśnie… Cóż to za czerwień… Jak się nazywa dokładnie… Załóżmy, że neutralna czerwień wzrokowa, ale może fluo, a może w UV inaczej wygląda, jeśli tak, to jak, ha, ha…
Myślę, że niebawem takie kolorystyczne skrupulatności, wraz z prezentacją filmową zachowania się przynęty będą obowiązkowym wymogiem dla producentów… Z czasem dojdzie opis zapachu i dźwięku, no i jeszcze coś, ale to o wiele, wiele póżniej, może za wiek, ha, ha… Np. intensywnie pachnie miętą i dziędzieje, jak skowronek, albo pachnie malinowo i plegocze kawkowo, na przemian z odgłosami godowymi turkucia podjadka… O ile wędkarstwo nie zostanie prawnie zabronione, do czego dąży… większość wędkarzy… Wtedy wszelakie problemy znikną… Ha, ha… To oczywiście na razie żart...
Myślę, że niebawem takie kolorystyczne skrupulatności, wraz z prezentacją filmową zachowania się przynęty będą obowiązkowym wymogiem dla producentów… Z czasem dojdzie opis zapachu i dźwięku, no i jeszcze coś, ale to o wiele, wiele póżniej, może za wiek, ha, ha… Np. intensywnie pachnie miętą i dziędzieje, jak skowronek, albo pachnie malinowo i plegocze kawkowo, na przemian z odgłosami godowymi turkucia podjadka… O ile wędkarstwo nie zostanie prawnie zabronione, do czego dąży… większość wędkarzy… Wtedy wszelakie problemy znikną… Ha, ha… To oczywiście na razie żart...
Filmik postaram się nagrać a reszta to pozwoli pan że Pana zacytuję ,, niektóre rzeczy to lepiej jak tylko ja wiem.....
A wobler w wolnym opadzie ma zapach jaśminu a po podciagnieciu zmienia się na fuksje .... Haha
A wobler w wolnym opadzie ma zapach jaśminu a po podciagnieciu zmienia się na fuksje .... Haha
Ha, ha, no, ok.
Mirek82: |
Ja też się pochwalę moimi ostatnimi wypocinami . Przeznaczone na wąsate |
a więc pierwszy filmik to praca krąpika (pierwszy od dołu)
https://www.youtube.com/watch?v=Lri1-OVC5kw
praca uklejki ( 1 od góry)
https://www.youtube.com/watch?v=qLFSlLwPQcI
kręciłem pierwszy raz niewiem czy wszystkie elementy pracy będzie widać ale myśle że pańskie oko napewno je zobaczy
Mirek82: | ||
Jak tylko woda zrobi się czysta to postaram się nagrać pracę moich wobleruw i tego jerka :-) |
a tu praca jerka woda w turawie jeszcze zielona wiec ......
https://www.youtube.com/watch?v=Uq1eYBIsvJs
https://www.youtube.com/watch?v=TOdGaiG-6m4
więc czekam na zimny prysznic......
Ja się strasznie cieszę jak oglądam filmiki z pracą przynęt ,jakiej by nie były jakości i pomijając nawet samą pracę czy opinie o tejże pracy.Ciesze się jak dziecko widząc że wszystko co Sławek pokazywał ,o czym pisał stało się rzeczywistością ,pytania typu "a jaką pracę mają te przynęty dobry człowieku?" ,nie budzą już zdziwienia i stały się standardem i nikt już się nie dziwi ,nikt nie pieprzy głupot ,nawet ci co się zapierali rękami i nogami kręcą pierwsze produkcie filmowe bo to jest już normą ,bo tak powinno być :-).
„Ale nie triumfuję,
Bo smutek czuję…”
Jeśli chodzi pracę tego jerka… Hmm, w obiegowej i jedynej opinii, „dobry jerk” chodzi lewa-prawa, prawa-lewa, ha, ha i lusterkuje w opadzie… Niech i tak będzie, na razie… Dojdziemy do jerków… Do podziałów tej przynęty w zależności od gatunków, rodzaju wody, pór roku itd. Dla mnie lewa – prawa i lusterkowanie, to mało, bardzo mało… „Cała reszta” często jest najlepsza… Tylko wpierw trza ją sobie wyobrazić, a póżniej już tylko zrobić, ha, ha… Bo przecież rybka „trącona” to taki „trącony” człowiek… Nie tylko i wyłącznie „od krawężnika do krawężnika bieży i na ryj leci, trzęsąc całym, spragnionym organizmem”, ha, ha, ale ma wiele, zupełnie nieobliczalnych ruchów, znanych tylko bacznym obserwatorom…
Bo smutek czuję…”
Jeśli chodzi pracę tego jerka… Hmm, w obiegowej i jedynej opinii, „dobry jerk” chodzi lewa-prawa, prawa-lewa, ha, ha i lusterkuje w opadzie… Niech i tak będzie, na razie… Dojdziemy do jerków… Do podziałów tej przynęty w zależności od gatunków, rodzaju wody, pór roku itd. Dla mnie lewa – prawa i lusterkowanie, to mało, bardzo mało… „Cała reszta” często jest najlepsza… Tylko wpierw trza ją sobie wyobrazić, a póżniej już tylko zrobić, ha, ha… Bo przecież rybka „trącona” to taki „trącony” człowiek… Nie tylko i wyłącznie „od krawężnika do krawężnika bieży i na ryj leci, trzęsąc całym, spragnionym organizmem”, ha, ha, ale ma wiele, zupełnie nieobliczalnych ruchów, znanych tylko bacznym obserwatorom…
Panie Sławku ten jerk nie lusterkuje podczas opadania te lusterko jest podczas szybowania bo ten jerk jest neutralny a wręcz delikatnie pływajacy i nie chodzi standardowo lewa prawa jego praca jest bardzo nie regularna jak znajdę czystsza wodę to nagram jeszcze raz może wtedy będzie lepiej to widać. A jak panu podoba się praca moich wobleruw ?
A dlaczego mi się link do filmu nie otwiera?
lester: |
A dlaczego mi się link do filmu nie otwiera? |
Otwiera się normalnie na Youtube . Spróbuj kanał użytkownika Mirek Przemek tytuł praca jerka i praca jerka 2
Mirek82: |
Panie Sławku ten jerk nie lusterkuje podczas opadania te lusterko jest podczas szybowania bo ten jerk jest neutralny a wręcz delikatnie pływajacy i nie chodzi standardowo lewa prawa jego praca jest bardzo nie regularna jak znajdę czystsza wodę to nagram jeszcze raz może wtedy będzie lepiej to widać. A jak panu podoba się praca moich wobleruw ? |
Nie odnoszę się nigdy do żadnej konkretnej pracy, koloru, kształtu itd. w kwestii „łowności”… Zbyt starym i cwanym jestem wędkarzem, aby „mądrzyć się” w tematach „ruchliwych”, ha, ha… Możemy pisać, mówić tylko i wyłącznie, ogólnie, jakby o okresowym trendzie… Próbuję zwrócić uwagę na wielką różnorodność, system doboru i wynikające z tego zmienne potrzeby wytwórcze, ha, ha… Bo błędem jest, w myśl zasady, że „przy jednej dziurze kot zdechnie” ograniczanie się do umiejętności tworzenia takich, a takich przynęt, zanik elastyczności i otwartości na nowe rozwiązania… Jest tyle gatunków ryb i przez to tyle możliwości (dodatkowo wzmocnionych łowiskami zagranicznymi), że na razie końca kreatywności nie widać… Po to są filmy z pracą, aby wybierać, co pasuje w sensie praktycznym, jak i „wydumanym”, ha, ha…
No i fajne... Jeszcze filmik z pracą by się przydał...
Sie-Robi!
to jedyny aktualnie filmik który posiadam, gdzie przedstawiona jest praca mojego Woblera z wklejonym już sterem.
Wobler raczej nie zaskakuje swoją pracą, chodzi bardziej jak "szukająca pokarmu rybka"
Z tego co przetestowałem w nurcie "naszej" bystrzycy - przy lekkim nurcie potrafi stanąć w miejscu i delikatnie "chybotać" na boki.
https://youtu.be/7GGFlryr2N8
Przy okazji spytam, jak oceniacie prace PTYŚ'a ?
to jedyny aktualnie filmik który posiadam, gdzie przedstawiona jest praca mojego Woblera z wklejonym już sterem.
Wobler raczej nie zaskakuje swoją pracą, chodzi bardziej jak "szukająca pokarmu rybka"
Z tego co przetestowałem w nurcie "naszej" bystrzycy - przy lekkim nurcie potrafi stanąć w miejscu i delikatnie "chybotać" na boki.
https://youtu.be/7GGFlryr2N8
Przy okazji spytam, jak oceniacie prace PTYŚ'a ?