samoróbki
Hej, następnym razem postaraj się, by pierwsza część była większa od kolejnych. Im bliżej ogona tym krótszy segment. Czyli proporcja i lepsze, łatwiejsze wyważenie.
Jeśli wobek nie ma mieć steru to obciążenie postaraj się wkleić w pierwszym segmencie - tyle, by go zatopiło. Na początku drugiego segmentu tuż przy złączu też możesz dać trochę obciążenia ale nie za dużo. Chodzi tutaj głównie o to, by te końcowe elementy charakteryzowały się odpowiednią bezwładnością, by mogły zamiatać. Dając w nie ołów osłabiasz ich pracę - mogą ją nawet zgubić.
To chyba tyle, resztę sam pokombinuj, najlepsze są te, które same zamiatają nawet w opadzie (swimbaity bez sterów).
Jeśli wobek nie ma mieć steru to obciążenie postaraj się wkleić w pierwszym segmencie - tyle, by go zatopiło. Na początku drugiego segmentu tuż przy złączu też możesz dać trochę obciążenia ale nie za dużo. Chodzi tutaj głównie o to, by te końcowe elementy charakteryzowały się odpowiednią bezwładnością, by mogły zamiatać. Dając w nie ołów osłabiasz ich pracę - mogą ją nawet zgubić.
To chyba tyle, resztę sam pokombinuj, najlepsze są te, które same zamiatają nawet w opadzie (swimbaity bez sterów).
Cały sęk w tym, że ten łamaniec będzie posiadał ster - to jakoś zmienia postać rzeczy jeśli wchodzi o wyważenie? Dzięki za uwagę z tymi proporcjami - następnym razem będę o tym pamiętał
W takim razie pływający da radę W tylnych częściach mało obciążenia najlepiej tylko tam gdzie mówiłem, w ostatniej części nie dawaj. Ja 16tki i 23-ki (cm) robiłem z dwoma kotwicami Ale musisz go sporo dociążyć, by nie miał za dużej pływalności i ster mógł go pociągnąć w dół.
zajebisty ten mastodon
kubamajorek: |
jak go pomalować ? |
ej wyszedł ten kolor na tym wobku.taka zgniło-zielona czerwień.psikanie na odległość i kilka warstw i jest ok.do tego trochę akcentów złotego i srebrnego brokatu, polakierować, namalować oczka , ster i jest git.chciałbym aby chodził tak na 1 m .specjalnie pod dwie staruszki na które jeżdżę chciałbym żeby wyłapywał tylko te konkretne okonie jak skończę wkleję fotę.
a i kolejny pozytyw z dzisiejszego wyjazdu to to że w końcu mam ustawione i przetestowane moje wobki z zeszłego sezonu.nie sa może najpiękniejsze ale pracy ich nie muszę się wstydzić w wodzie zachowują się super.te 5 i gruba berta (chodzi 40 cm pod powierzchnią wody, merda ogonem i jest bardzo lotna ) ten pierwszy srebrny to lusterkuje, ale co w nim jest moim małym sukcesem? to że jest neutralny.nie tonie i nie idzie do góry a i reszta to robi bałagan i tyle
to 4you zrobię jeszcze jednego w innych kolorach i będziesz na majówkę testował
Ok Super. Napewno "gryzo" na to
he na pewno to Kopernik nie żyje, a co do łowności to się okaże, powinno "działać", ale jak to z rybcami bywa...
Oooo...
ten błękitny kolor fajny ale napis dobry było napisać "jestem zajebiście smaczny" albo "zjedz mnie "