samoróbki

Zrobienie bardzo dobrego jerka moją metodą jest tak proste, że aż nudne… Ze sporym ubawem obserwowałem (i obserwuję) w necie “zmagania” jerkotwórców… Hipotezy, odkrycia, rozprawy naukowe, zdjęcia rentgenowskie… A wszystko jest beznadziejnie proste… Wystarczy postępować wg mojej “prostackiej instrukcji” i przynęta będzie tak tańczyć, jak się jej zagra… I tak, jak Maciek wcześniej stwierdził - trzeba tylko wiedzieć, co chce się osiągnąć… Rodzajów jerków jest cała masa, od powierzchniowych chlapaków po przydenne potwory… Maciek łowił jednym z moich “pstrągowych” i wie, co taki niepozorny jerkuś może w wodzie wyprawiać ( zdjęcie podobnego typu zamieszczam od wewnętrznej strony, często znacznie ważniejszej od tej zewnętrznej - pokaż mi swoją duszę, a nie twarz…)… Aż się boję o szczęki szczupaków, gdy Maciek weżmie się za pewien podgatunek jerka, ha, ha…

Kurcze miałem tyle fajnych zdjęć z wobkiem, który jest na zdjęciu Pana Sławka powyżej... oczywiście z pstrągami. Nie mogę ich znaleźć

Miał być kiełbik...

Zazdroszcze malowanka Maciej ja dopiero bede sie męczył a to mój największy ból grrr wszystko juz mam gotowe na kleniowy start

E tam Franiu to malowanie na wędkarzy... Ale ten Twój łamaniec fajnie wygląda. Też robię właśnie łamane

No zgadzam sie ale odrobina estetyki nie zawadzi hehe. Łamany jest git parówka lubie mieć zawsze pare bo zawsze to cos innego i o innej pracy

Kiełbb moja innowacja.

wobler129:

Miał być kiełbik...

Co "miał być"? Prawie jest...

Franek1985:

Kiełbb moja innowacja.

Franek tworzy "kiełbbia" przez dwa Be, ha, ha... Ale dla ryb będzie cacy...

Dopiero od tygodnia zacząłem strugać woblery i mam pytanie jakim lakierem pomalować woblery już po nadaniu im barw? Bo mam do wyboru nitro i olejny tylko że olejny schnie 12 godzin.

Myśle, że najlepiej domaluxem w czerwonej puszce do parkietów...



Tu moje malowanki:

joszko12:

Dopiero od tygodnia zacząłem strugać woblery i mam pytanie jakim lakierem pomalować woblery już po nadaniu im barw? Bo mam do wyboru nitro i olejny tylko że olejny schnie 12 godzin.

Tak, Domalux jest już sprawdzony przez rzeszę strugaczy. Lakier ten kupisz w niemal każdym markecie budowlanym a i mniejsze sklepy z farbami i lakierami też powinny go posiadać

w czerwonej puszcze domaluxu nie ma na rynku od 2 latek już dobry jest HartzLack Super Strong HS a jak domalux to super gold ale jest drogi już ponad 6 dych pucha 1 L

Bardzo dziękuje za odpowiedz. Jak skończę to dodam zdjęcia moich pierwszych woblerków. Jutro nakładam kolory bo przez noc zostawiłem podkład do wyschnięcia.

Taki juz sprawdzony na mojej wodzie, nie wiem jak szerzej rybki sie na niego zapatrują

Franiu bardzo fajne kolorki.



Adam - jest jeszcze częściowo czerwona? Piszę "czerwona" bo są też niebieskie i inne... Czerwony domalux silver do parkietów:

Dziekuje Maciaj, a to kapke zgapiłem w miare możliwości moich kolorów

No, bardzo fajnie idzie to Wam, "chłopcy", ha, ha... Już robicie lepsze (czyt. łowniejsze) woblery od wielu "uznanych i szanowanych" specjalistów... Strach pomyśleć, co będzie za trzy lata, bo to "magiczna" cyfra w marketingu... Tyle mniej więcej potrzeba czasu, aby nowa idea przekopała się pod murem uwięzionych przyzwyczajeń...Kto nie pójdzie w ślad za nią, tego czeka "dożywocie" w izolatce, ha, ha...

W Sulikowie Domalux Silver Classic kosztuje 1 L 36.50 PLN. Ale my naród biedny i do malowania dębowych parkietów dali nam zniżkę. Poznaniacy niech bulą... I nie jest to żadna "podPUCHA"...