samoróbki
Cholerka nie wiem czy cos zobaczycie nie mogłem nic ukrecic
pierwszy łamany drugi taki standardzik siódemka
http://www.youtube.com/watch?v=4Hd66iklzMM&feature=youtu.be
http://youtu.be/O3kIkkZbvU0
pierwszy łamany drugi taki standardzik siódemka
http://www.youtube.com/watch?v=4Hd66iklzMM&feature=youtu.be
http://youtu.be/O3kIkkZbvU0
Franek1985: |
Cholerka nie wiem czy cos zobaczycie nie mogłem nic ukrecic pierwszy łamany drugi taki standardzik siódemka http://www.youtube.com/watch?v=4Hd66iklzMM&feature=youtu.be http://youtu.be/O3kIkkZbvU0 |
Franku, ja i Ty, jak na razie nie nadajemy się na operatorów filmowych... Ja na prima aprilis nagrałem film zatytułowany "Inteligentny wobler"... Zwróć uwagę, jak przypierdzielił w pierwszy kamień... Ale bogatszy w doświadczenie, drugi kamień potraktował z należnym respektem, ha, ha...
http://www.youtube.com/watch?v=RBrIVmjzdz4
Witam panie Sławku no nie miałem kompletnie warunków ani oswietlenia woda metna nogi po kostki w blocie swiatło katastrofa, jedyne co moge powiedziec o łamanych przedni segment lusterkująć miło mruczy a ogonek cos tam swidruje "ha ha"
dzisiaj walcze od rana i mam troszke prototypów jak i sprawzdonych kontrukcji takich jak ta
dzisiaj walcze od rana i mam troszke prototypów jak i sprawzdonych kontrukcji takich jak ta
Lepiej byłoby, jakbyś wstawił jęzor temu wobkowi, a nie swoim się chwalił, ha, ha... Tak prawdę mówiąc, to nie mam w zwyczaju infantylnie piszczeć z zachwytu na widok pięknej rzeczy wykonanej przez człowieka... Zbyt dobrze znam ludzi, ha,ha... Co innego Natura... Jej intencje zawsze są szczere, tak samo, jak mój okrzyk zachwytu na widok jej dzieł... W "sprawie" rzeczy użytkowych, od zewnętrznego wyglądu bardziej cenię wartości wynikające z samej definicji, a więc po prostu "użytkowe", ha, ha...
Panie Sławku on też ma jezor, i nawet mruga okiem a tak naprawde nei sadziłem ze wskoczy tam emot z jezorkiem. wartości rzeczy urzytkowych zawsze chyba beda na 1szym miejscu
Tylko pierwsze zdanie było adresowane wyłącznie do Ciebie Franciszku (ha, ha), reszta "ogólna"... Te "pyszczki" to bardzo ciekawy wynalazek, ale na razie wolę "ha, ha...". Musiałbym się napić, aby przełamać barierę, ale na razie nie mam takich "planów"... Święta zawsze mam wesołe, bo przeglądam sobie portale wędkarskie... Jaja wielkanocne są takie, że powiedzenie "ale jaja" staje się puste, jak wydmuszka...
no Ja czasem posługuję się powiedzonkiem pana Sławka "ha ha" jakoś tak przypadło mi do gustu i troszeczkę je rozumiem. Tak te emotki to niezłe wynalazki czasem przez przypadek się wklepie, ale jakie to ma znaczenie w porównaniu z tym ze zaraz pokój będzie miał aurę niczym poranna mgła od szpachli na moich woblerach heh.
Ja dzisiaj tez chciałem coś poprzeglądać jako że święta to czas kiedy pod ich koniec mój stan pozwala mi raczej tylko na tzw bunkier, ale na sąsiednim portalu nie wiedząc czemu zostałem zablokowany na jakiś tam czas i tyle z ogladania. tutaj chociaz moge zamienic słowi z panem Sławkiem.
Franciszka II - ego zablokowali? Niedobrze, niedobrze... Nie wiedzą, co czynią... Ich szczęście, że nie chcę psuć sobie świątecznego nastroju, ha, ha...
Jutro wielki dzień , wzlotów bądź upadków ale za to podwójnie mam ochotę gonić do pracy gdzie woda zweryfikuje wstepnie moje dzieła inspirowane tym co juz istnieje i ma wartość urzytkowa "ha ha " . A no zblokowali , widocznie ktoś nie wytrzymał momentu uniesienia i jako przewodniczący stada się wychylił zza krzaka. mało istotne. wsio gotowe więc i ja przygotuję się do snu. Dobrej nocy życzę
Na filmie pokazana jest inna twarz "inteligentnego"... Na zdjęciu niebieską linią droga... Kółka, to momenty zachowań, które wprawne oko wychwyci...Dobranoc!
http://www.youtube.com/watch?v=RimwUajtF-c
http://www.youtube.com/watch?v=RimwUajtF-c
A ja jutro czyli chyba to będzie Środa ,dni mi się poplątały ,wywalam wszystko z piwnicy i wstawiam dwie maszynki do obróbki drewna ,jeszcze co prawda muszę je zakupić ale grunt że piwnica będzie przygotowana ,a na górze w mieszkanku ,jeden pokoik ,malusi malusi ale tylko dla mnie ,będzie pracownia do malowanka hahahahah :-)
Czyli będzie tak, jak to w życiu często bywa - zewnętrzna forma na samej górze, w blasku słońca, a wnętrze ukryte na dole, w mrocznej piwnicy, ha, ha… A swoją drogą, to z tymi “majtkami”, to żeś Szanowny Panie równo nawywijał… Gumka się rozciągnęła, że ho, ho… Na cały kraj… Moja zagląda sobie czasami na różne portale… I w pierwszy dzień świąt, w trakcie śniadania mówi do mnie : “Futro ci wybaczyłam, firanki, apaszki, chustki, piórka z gadżetów, nitki itd. również… Nawet tego kociego wąsa, co żeś Kuciapce trachnął na kiwoka… Ale jak ściągniesz mi majtki i okaże się, że jedynym celem było opatulenie woblera, to gorzko pożałujesz…”…
Będzie jak to mówią miód malyna hahahah tylko niech ta zima tej wiosny odpuści :-)