Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
kubamajorek 2010-07-16 20:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
ja dzisiaj nad jeziorkiem.w przerwie między pluskami w wodzie z synem poszedłem na kilka kładek.ustrzeliłem pięknego okonia.grubas straszny.@jaco piękny sandacz.gula wyhuśtałeś
offline
Łukasz S. 2010-07-16 21:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
jaco:
Fraiter to dla Ciebie, znad Oderki Ja ruszam po niedzieli....


Jaco fotka mistrzostwo, o rany jak mi się podoba, cyknął bym taką na ścianę w dużym formacie
offline
Maciej J. 2010-07-16 22:08

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Ja jutro śmigam, najpierw muszę dotargać sam łódkę nad wodę, potem z górki... Tradycyjnie - już cały lipiec i trochę czerwca ciężkie jerki.
offline
Przemek F. 2010-07-16 22:40

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Luka1981:
jaco:
Fraiter to dla Ciebie, znad Oderki Ja ruszam po niedzieli....


Jaco fotka mistrzostwo, o rany jak mi się podoba, cyknął bym takie na ścianę w dużym formacie

Foto owszem najwyższa półka. Ja jak jutro popracuję postaram sie odwiedzić pobliską rzeczkę już mam przygotowane co nieco ale obawiam się że nie bedzie lekko bo woda jest bardzo niska.
offline
Przemek F. 2010-07-17 13:40

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Dzisiaj przeszłą piękna burza przez moją wieś, co zaowocowało chwilowym ochłodzeniem i lekkim zachmurzeniem. jak tylko skończę pracę jadę nad wodę jeszcze nie wiem gdzie i jak ale jadę. powodzenia i wam życzę.
offline
Łukasz D. 2010-07-17 21:03

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Wieczorem było kleniowo...

offline
Łukasz D. 2010-07-17 21:04

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Rano zaś boleniowo...





offline
Łukasz S. 2010-07-17 21:41

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
Łukasz fajnie... rozumiem że to efekt nocnych połowów?
offline
Sławomir S. 2010-07-18 08:01

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Podnosicie mi krawat tymi rybami, bo ja od 4 – ej ze złością patrzę w okno. W Zgorzelcu leje. To nie deszczyk, ale ulewa. Już jeden autobus odpuściłem. Nowe woblerki, cykadki, koguciki, wahadłówki, niech to szlag…Ale czekam…I się nudzę, ha, ha.
offline
Adam D. 2010-07-18 10:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
My od piątku wieczora gościliśmy na zadupiach oderki - Smaczek , Dawid , Henk i ja pogoda trochę nas ztyrała , komary dały łupnia , gzów jeszcze tyle nie widziałem ten wyjazd należał do mnie w piątek wieczorem zaliczyłem wąsika 165 cm ile ważył nie wiada , wiem tylko tyle że nie mogłem go dźwignąć do foci a jaką faszynę nam napłukało na napływie





offline
Adam D. 2010-07-18 10:53

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Sumek ma się dobrze i pływa dalej w swojej ulubionej rzece



offline
Adam D. 2010-07-18 11:05

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
jaco:
Fraiter to dla Ciebie, znad Oderki Ja ruszam po niedzieli....


Jaco gorący ten zachodzik - weź dużo repela , bo te inne odstraszacze nie dają rady no niestety ja muszę znów poczekać do weekendu no może z raz w tygodniu się urwę nad rzekę



To białe na fotce to wszystkie latające stworki właśnie ten wyjazd rozmyślaliśmy że lepszy jest chyba okres przedzimowy nic nie lata niekłuje zwariować idzie z tymi owadami

offline
Łukasz D. 2010-07-18 14:45

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Czesc..

Tak Łukasz wszystkie rybki łowione na granicy dnia i nocy... w południe poprostu nieda sie wyrobic nad rzeka..



Frajter Gratulacje.. wkońcu jakiś wyjechał tak długo oczekiwany...
offline
Remigiusz K. 2010-07-18 15:45

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Rodzinne frajterowskie sukcesy. Fajna sprawa Młody klenie i bolenie - starszy jak przystało na wędkarza z kufą - cięzki wąsik. Gratulacje Panowie D.
offline
Jacek K. 2010-07-18 17:07

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
frajter:
My od piątku wieczora gościliśmy na zadupiach oderki - Smaczek , Dawid , Henk i ja pogoda trochę nas ztyrała , komary dały łupnia , gzów jeszcze tyle nie widziałem ten wyjazd należał do mnie w piątek wieczorem zaliczyłem wąsika 165 cm ile ważył nie wiada , wiem tylko tyle że nie mogłem go dźwignąć do foci a jaką faszynę nam napłukało na napływie






Grubo Fraiter Piekny .....Gratulejszyn!!!!
offline
Remigiusz K. 2010-07-18 17:31

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Jaco!! Ty wiesz co!!



w ramach zachęcenia Cię do naszego spotkania... JEDZIEMY 18??





offline
Jacek K. 2010-07-18 17:57

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
Remik:
Jaco!! Ty wiesz co!!



w ramach zachęcenia Cię do naszego spotkania... JEDZIEMY 18??






Pięknie było Szczegóły na priv.......
offline
Jacek K. 2010-07-18 17:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
frajter:
jaco:
Fraiter to dla Ciebie, znad Oderki Ja ruszam po niedzieli....


Jaco gorący ten zachodzik - weź dużo repela , bo te inne odstraszacze nie dają rady no niestety ja muszę znów poczekać do weekendu no może z raz w tygodniu się urwę nad rzekę



To białe na fotce to wszystkie latające stworki właśnie ten wyjazd rozmyślaliśmy że lepszy jest chyba okres przedzimowy nic nie lata niekłuje zwariować idzie z tymi owadami


Fraiter poradzę sobie Ja naturalnie wydzielam zapach mordujący komary, kleszcze i meszki pozdrawiam
offline
Sławomir S. 2010-07-18 20:45

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
A ja dzisiaj czekałem, czekałem, czekałem...Jedno piwo, drugie piwo, trzecie...Wreszcie deszcz przestał padać, ale woda w Kwisie i Nysie podskoczyła w tak krótkim czasie o pół metra, płynie syf i...po ptokach...Czwarte piwo...

No, Frajter za jednym zamachem cała Finlandia i pół sezonu polskiego. Mam na myśli przeciętnego, statystycznego wędkarza, ha, ha. Gratulacje.
offline
Łukasz D. 2010-07-18 20:53

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Remik:
Jaco!! Ty wiesz co!!



w ramach zachęcenia Cię do naszego spotkania... JEDZIEMY 18??






Remik jeśli bedziecie w okolicach Drawy daj cynk... Podskocze połowić z Wami..

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.31 s