jak minął dzień
No, no. Paweł zaskakujesz mnie. Klenie śmigasz na całego...
ja juz 4 dni bez połowu, popadam w depresje.
byłem dziś oderka zasuwa do góry jak szalona - z rybkami słabo nawet życia nie było to wykorzystałem czas na ustawienie wobów i podczas rzutów testowych przywalił mi bolek w takiego z 12 cm głębiej chodzącego , W sumie później dołowiłem jeszcze 2 bolki ale już na mniejsze i też takie o agresywniejszej pracy a nawet bolków nie było widać
Hello CF!
Ja dalej bez neta, z rybkami słabo tzn. takie 50, 60 szczupaczki ale ja czekam na coś grubszego W tym tygodniu miałem 3x 70tki, ostatnio zaliczyłem 3dniówkę pod namiotem nad jeziorkiem z łajbą i trochę się działo, jednego ładnego spaprałęm kilka mniejszych dołowiłem, prawdopodobnie na weekend znów wyskoczę na taki namiotowy wypad
Gratulacje dla wszystkich i pozdrowienia!
Ja dalej bez neta, z rybkami słabo tzn. takie 50, 60 szczupaczki ale ja czekam na coś grubszego W tym tygodniu miałem 3x 70tki, ostatnio zaliczyłem 3dniówkę pod namiotem nad jeziorkiem z łajbą i trochę się działo, jednego ładnego spaprałęm kilka mniejszych dołowiłem, prawdopodobnie na weekend znów wyskoczę na taki namiotowy wypad
Gratulacje dla wszystkich i pozdrowienia!
hmmm...namiotowe wypady to jest to.możesz obadać wodę na maksa.i zawsze jest prawdopodobieństwo że któregoś dnia coś przywali konkretnego.ja raczej dopiero na weekend ruszę gdzieś.Oderka troszkę świruje z wodą a na weekend może się uspokoi.raczej pod sandaczyka pojadę.
Idzie do mnie troche przynet od Was ...ale czekam glownie na Slawkowe Strzeble zeby je zaprezentowac moim pstragom .
jerryhzs: |
Idzie do mnie troche przynet od Was ...ale czekam glownie na Slawkowe Strzeble zeby je zaprezentowac moim pstragom . |
Będą strzelać pozdRowienia dla Twojej ekipy Jerry
Dziekuje ...pozdrowie . Strzebli to oni nie dostana , beda se lowic na Pomorskie ...musze miec jakas ukryta bron ... ha,ha...
@Jaco, pozamiatałeś tym jaziolem Gratulacje. Niezły świniaczek ci się trafił
Jaco naprawdę ładna rybka mnie już od 2 tygodni korci na lżej pomachać ale puki co jadę większymi przynętami ale po twojej rybce i po tym co ostatnio widziałem co wyrabiają jaziole idę spakować pudełko pod nie
Ja również pakuję się na jazie, po dzisiejszej oderce odechciało mi sie szczupakowania jeden z bólem wyskubany a po zatym moje główki sa juz zalane.
Ja dzisiaj boleniowałem. Była cisza z atakami na powierzchni np. w porównaniu z wczorajszym dniem. Ale jedno branie miałem. Tak konkretnie boleń przywalił, że w chwili ataku strzeliła mi plecionka 7lb Byłem totalnie zszokowany. Fajny grubasek musiał być. Niestety hamulec był na beton ustawiony...
Pawelekk muszę cię zasmucić że to wcale nie musiał być kabanek - nie powiem że pletka jest zła , niech każdy łowi jak chce ja wolę żyłeczkę bo amortyzuje właśnie strzał bolka a przy bolkach i pletce hamulec musi być tak luźno żeby nie obracała się szpula podczas zwijania a i tak potrafi wywinąć kotwice w drugą stronę - bolki już tak mają że najsilniej walą te średniaki
Zgadzam się Frajter z tobą choć w tym wypadku było mi dane zobaczyć tego bolka
ja kiedyś przy okazji machania za sandałkami spaprałem życiowego bolka i żebym go nie widział to by nie bolało po prostu wziąłem go za ostro i jak zobaczyłem jaki jest było już za późno mocny kuty hak po prostu się ułamał pozostały tylko gejzer wody i zawrócił za sobą pół napływu
Jaco - piękny jaziol. Sławek się ucieszy że na jego bzyki siadają ryby w całej Polsce.
Odnośnie boleni. Wczoraj namierzyliśmy z chłopakami ciężkie lochy na Wisełce. No, Panowie. Rozpoczynam ciężkie polowanie Ale jestem napalony.
Odnośnie boleni. Wczoraj namierzyliśmy z chłopakami ciężkie lochy na Wisełce. No, Panowie. Rozpoczynam ciężkie polowanie Ale jestem napalony.
Ciężko z nimi będzie bo mocne cwaniaki tam siedzą sam widziałeś 3-4 rzuty i cisza - heh przydałaby się jakaś łódka żeby się dokładnie dobrać do tych plag.