Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
kubamajorek 2010-08-08 11:36

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
hehehe.faktycznie innej tez nie znam ja dzisiaj chyba spasuje i na grzybki skoczę z rodzinką.
offline
Przemek F. 2010-08-08 18:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Właśnie wracam z Nysy. Tamy zlewają wodę na full. Generalnie wysokie płynące błoto, ludzie zamieszkujący pobliskie tereny w tym ludzie z mojego miasta supia piach do worków, aj no zobaczymy co to będzie. Jeszcze w tym całym ambarasie wyskubałem fajnego okonia tak po za tym nic a nic.
offline
Paweł 2010-08-08 19:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 290
No nieciekawie nad Nysą. Ciekawe czy Cykadassa nie podmyło. U mnie Odra wygląda znośnie



offline
kubamajorek 2010-08-08 19:50

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
ale fajna fota.gdzie ta Odra?
offline
Paweł 2010-08-08 21:10

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 290
kubamajorek:
ale fajna fota.gdzie ta Odra?

Górzyca Jeździsz na ośniańskie jeziora a 20 km w strone granicy masz takie właśnie łowiska
offline
kubamajorek 2010-08-08 21:16

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
oj wiem wiem, i jeszcze Ilanka, Postomia, Lenka,Pliszka. ale jakoś mnie wygnało do tej Zielonej Góry i męczę bułę nad Odrą mój ojciec na Górzycę jeździ dosyć często.można by się spiknąć na następny weekend bo od czwartku będę w Ośnie.
offline
Adam D. 2010-08-08 22:45

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
pawelekk:
No nieciekawie nad Nysą. Ciekawe czy Cykadassa nie podmyło. U mnie Odra wygląda znośnie




Pawelekk - ty na lotniartswo się przerzuciłeś jakaś maleńka ta oderka a wiem że to już spory kawałek rzeki



Dziś też odwiedziłem oderkę - później dojechał Dawid ze Smaczkiem i psinką Smaka



szczupakowo okoniowo pieskowo i boleniowo było ale im bliżej wieczora tym słabiej



I miałem okazję popstrykać nową lustrzanką Dawida - chyba będzie trzeba pomyśleć o zmianie aparatu , jak ta technika zasuwa do przodu



offline
Jacek K. 2010-08-09 10:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
pawelekk:
No nieciekawie nad Nysą. Ciekawe czy Cykadassa nie podmyło. U mnie Odra wygląda znośnie




Siemasz wdrapałeś się na tą wieżę??
offline
Paweł 2010-08-09 11:27

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 290
jaco:
pawelekk:
No nieciekawie nad Nysą. Ciekawe czy Cykadassa nie podmyło. U mnie Odra wygląda znośnie




Siemasz wdrapałeś się na tą wieżę??

Dokładnie @Jaco Pozostałość po straży granicznej to idealny punkt widokowy
offline
Maciej J. 2010-08-09 12:56

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Dziś trochę brań, jeden wylądował na łodzi 70+ na ruttę.
offline
Krzysiek 2010-08-09 13:31

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 181
Gratulacje dla wszystkich łowców! Aż miło przeglądać ten wątek
offline
Przemek F. 2010-08-09 20:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Nie wiem co jest szczupak dzisiaj dziesiątkował sieczke na starorzeczu, a na krańcach pletki nawet puknięcia nie wiem ocb, udało sie pizgnąć pare dobrych okoni.
offline
Maciej J. 2010-08-09 21:49

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Podobno piękne okonie biją na jednym z jezior, wystarczy namierzyć górkę a mam mapę barymetryczną jeziora oraz echosondę więc nie byłoby problemu, ale za to nie mam transportu, lipa.
offline
Krzysiek 2010-08-09 22:21

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 181
wobler129:
Podobno piękne okonie biją na jednym z jezior, wystarczy namierzyć górkę a mam mapę barymetryczną jeziora oraz echosondę więc nie byłoby problemu, ale za to nie mam transportu, lipa.

Może kupisz jakiś pontonik ze sztywną podłogą...parę osób sobie chwali to rozwiązanie. U mnie raczej odpada z uwagi na fakt, że czasem pływam łodzią po cienkim lodzie jak lodołamaczem. Na jesieni są wtedy najlepsze wyniki na moich zaporówkach jeżeli chodzi o sandacze.
offline
Remigiusz K. 2010-08-10 00:02

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Po wielkiej wodzie w pstrągowej rzece należało przerzucić się na inne kolorowe rybki.



offline
Przemek F. 2010-08-10 00:33

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Właśnie wracam z mojego Gubina który właśnie odbiera falę powodziową, i powiem tak nysa rwie jak szalona widok spadającej wody na tamie fenomen, Lubsza płynie w przeciwnym kierunku mam nadzieję ze do rana nie będzie aż tak źle. choć wesoło nie jest.
offline
Paweł 2010-08-10 14:50

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 290
ooo, takie ryby jak u mnie
offline
Adam D. 2010-08-10 21:09

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Wpadłem dziś na oderkę - urwałem się z tyrki i nad wodę jak przyjechałem jeszcze coś woda żyła ale z biegiem czasu zamierała , widać było bolki , w niektórych miejscach szalały na całego Z rybek zaliczyłem tylko 3 szczubełki i nic więcej Woda dosłownie w oczach zasuwa do góry , pociesza mnie tylko fakt że na weekend będzie już tendencja w drugą stronę Spotkałem na 2 gim brzegu gościa - już go parę razy widziałem - kiedyś będzie trzeba odwiedzić ten kawałek brzegu na 499 km rzeki wyciągłem aparat pstrykłem parę zdjęć i przedstawiłem mu się krzycząc przez rzekę - zaczął zwijać ale tylko 2 zwinął a oznajmił mi że zawsze łowi na 3 najmniej i tak będzie łowił i jeszcze zadał głupie pytanie - czyja ta woda jest ????? co mnie tylko upewnia że karty to on na bank nie posiada , to ten rejon co wspominał Kuba





offline
Adam D. 2010-08-10 21:18

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
sprawdziłem swoje fotki - w zeszłym roku prawie w tym samym miejscu przyłapałem ich z 2go brzegu na siatkach , niestety zanim wjechali strażnicy było już po wszystkim - to jeden z nich jestem pewien



offline
Przemek F. 2010-08-10 22:12

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
frajter:
Wpadłem dziś na oderkę - urwałem się z tyrki i nad wodę jak przyjechałem jeszcze coś woda żyła ale z biegiem czasu zamierała , widać było bolki , w niektórych miejscach szalały na całego Z rybek zaliczyłem tylko 3 szczubełki i nic więcej Woda dosłownie w oczach zasuwa do góry , pociesza mnie tylko fakt że na weekend będzie już tendencja w drugą stronę Spotkałem na 2 gim brzegu gościa - już go parę razy widziałem - kiedyś będzie trzeba odwiedzić ten kawałek brzegu na 499 km rzeki wyciągłem aparat pstrykłem parę zdjęć i przedstawiłem mu się krzycząc przez rzekę - zaczął zwijać ale tylko 2 zwinął a oznajmił mi że zawsze łowi na 3 najmniej i tak będzie łowił i jeszcze zadał głupie pytanie - czyja ta woda jest ????? co mnie tylko upewnia że karty to on na bank nie posiada , to ten rejon co wspominał Kuba






Machaj wędą ryby będą machaj dwiema ryby nie ma , hihi Adaś jak zawsze dał radę, ja zaliczyłem dzisiaj po ciężkim dniu 30 minut zachodzącego słońca nad bobrem g dzie woda tez sie podnosi i jest mocno kopnięta, nie wiem czy moja nie umiejętność (pierwszy raz na pletce moze ktoś coś podpowie) czy poprostu nie wpięte bolesławy ale poleciał mi taki dobrze z 80 i 60 oba na bardzo wolno wolno i jeszcze raz wolno...

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.27 s